Mój ogród - Józef cz.1
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2325
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
cieszę się że ktoś odwiedza moją skromną działeczkę i że komuś się ona podoba..celowo piszę ..działeczkę -bo to zaledwie 3 ary od których trzeba odjąć 20 metrów kwadratowych na domek i 18 na szklarnię..oglądając ogrody naszych forumowiczów zaczynam popadać w kompleksy..kilkanaście,kilkadziesiąt arów.....hmmm.tam można sie gospodarować..a moje 3 ary nie dość że szczery piach to jeszcze leżą w takim fatalnym miejscu że wszystko tu jest bardzo opóźnione..w waszych ogrodach podziwiam kwitnące lilie,liliowce,róże.powojniki..i jeszcze mógłbym tak długo wymieniać..a u mnie to wszystko dopiero startuje..a i tak pierwszy jesienny przymrozek zniszczy to wszystko podczas gdy gdzie indziej jeszcze wszystko będzie kwitnące..ale nie załamuję się i cieszę się tym co mam a jeszcze bardziej kiedy komuś sieę to podoba...dziękuję za miłe słowa i za wizytę u mnie..
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2325
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
passiflory mam od baaardzo dawna..ta atkurat jest kupiona w tym roku ale mam jeszcze kilka innych.i wszystko by było dobrze gdyby sadzonki chciały się ukorzeniać....chyba że Tobie się to uda bo jak już pisałem zawiezione do Wrocławia ukorzeniłysię wszystkie a u mnie jakoś nie chcą...RoksiSK pisze:Podglądnęłam, że posiadasz w swoim ogrodzie passiflorę. Pięknie zakwitła. W tym roku ją posadziłeś, czy masz ją dłużej? Chętnie "zaproszę" ją do siebie :P Pozdrawiam cieplutko!!!
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2325
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
warzywa to tylko rosną w szklarni..rządek marchewki,pietruszki i pomidorki koktajlowe..gdyby nie to że jest to szklarnia z prawdziwego zdarzenia to najchętniej bym ją zlikwidował..choć na na wiosnę wysiewam tam kwiaty jednoroczne,a sam..wysiewa się koper..mamy go na całą zimę..metr kwadratowy zajmuje mi co roku dziwidło..rośnie najlepiej właśnie w szklarni..w tym roku pozbyłem się wprawdzie mojej największej cebuli ..tej 5 kilowej..i będę się musiał "dorabiać" od nowa..Ewelina pisze: U Ciebie jest wiele roślin, są kwiaty i warzywa- naprawdę podziwiam, gdzie to wszystko mieścisz. Masz bardzo ładny ogródek !Pozdrawiam , E.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Józefie, małe jest piękne
Masz bardzo piękne rosliny w ogrodzie, ze juz nie wspomnę o tych w domu! To naprawdę jest sztuka, stworzyć ogród na tak małym kawałku ziemi. Pewnie, ze fajnie byłoby poszaleć na hektarach, ale w ogrodzie najważniejsza jest dusza, nie powierzchnia. Twój ogród ma duszę 
Na jednym ze zdjęć widziałam taki ciemnoczerwony berberys. Mam taki sam. Czy wiesz może jak on się nazywa? Czy przycinasz go czasem?


Na jednym ze zdjęć widziałam taki ciemnoczerwony berberys. Mam taki sam. Czy wiesz może jak on się nazywa? Czy przycinasz go czasem?
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2325
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
niestety nie wiem jaka to odmiana berberysa..przycinam?..to mało powiedziane...co roku "likwiduję" go co najmniej połowę inaczej pewnie zajął by połowę działki..najgorsze że sam się rozsiewa i młode berberyski są wszędzie...chatte pisze:
Na jednym ze zdjęć widziałam taki ciemnoczerwony berberys. Mam taki sam. Czy wiesz może jak on się nazywa? Czy przycinasz go czasem?
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Józefie o passiflorach nie piszę, wiem że jesteś ich znawcą i hodowcą. Są prześliczne.
Ja spróbowałam raz je wyhodować, coś mi nie wyszło. Pewnie mam za mało cierpliwości, ale patrząc na Twoje, może znowu się pokuszę, i spróbuję, są tak piękne.
Przypołudniki, nowe dla mnie rośliny, też mnie zachwyciły, i będę starała się je posiać w ogrodzie w przyszłym roku, jeżeli kupię nasiona. Widzisz tak zaraźliwe jest oglądanie cudzych ogrodów.
Pomysł prowadzenia kaliny na drzewko, jest bardzo dobry, chyba odgapię.
Nie będę wymieniać wszystkiego co chciałabym odgapić, masz prześlicznie w swoim ogródku.
Ja spróbowałam raz je wyhodować, coś mi nie wyszło. Pewnie mam za mało cierpliwości, ale patrząc na Twoje, może znowu się pokuszę, i spróbuję, są tak piękne.
Przypołudniki, nowe dla mnie rośliny, też mnie zachwyciły, i będę starała się je posiać w ogrodzie w przyszłym roku, jeżeli kupię nasiona. Widzisz tak zaraźliwe jest oglądanie cudzych ogrodów.
Pomysł prowadzenia kaliny na drzewko, jest bardzo dobry, chyba odgapię.
Nie będę wymieniać wszystkiego co chciałabym odgapić, masz prześlicznie w swoim ogródku.
- Julia
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 wrz 2005, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Józefie, deszczyk padał, a ja spacerowałam po Twoim uroczym ogrodzie...
i był to bardzo miły i kształcący spacer
bo ogród masz bardzo zadbany, rozkwiecony, z wielką róznorodnością ciekawych roślin.
Śliczne miejsce stworzyłeś, a nie było chyba łatwo, bo przecież nie doglądasz ogrodu z okna domu. Złoty Wredei, czerwony buk, azalie, różaneczniki i wiele innych, które rosną u Ciebie, to prawdziwe rarytasy na ogródkach działkowych. U mnie takich się nie spotyka, bo to zbyt łakomy kąsek dla złodziei, niestety.
Józefie
, dziękuję za miły spacer,
będę wpadać cześciej w Twoje gościnne progi.
.... a buka i kalinę muszę kupić, koniecznie!!!
Wredei (niemowlaczka) juz mam
serdeczności

i był to bardzo miły i kształcący spacer

bo ogród masz bardzo zadbany, rozkwiecony, z wielką róznorodnością ciekawych roślin.
Śliczne miejsce stworzyłeś, a nie było chyba łatwo, bo przecież nie doglądasz ogrodu z okna domu. Złoty Wredei, czerwony buk, azalie, różaneczniki i wiele innych, które rosną u Ciebie, to prawdziwe rarytasy na ogródkach działkowych. U mnie takich się nie spotyka, bo to zbyt łakomy kąsek dla złodziei, niestety.
Józefie

będę wpadać cześciej w Twoje gościnne progi.
.... a buka i kalinę muszę kupić, koniecznie!!!
Wredei (niemowlaczka) juz mam
serdeczności


- anulka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2462
- Od: 23 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Bardzo ładnie masz w swoim ogródku
Wiele pracy musi Cię to kosztować ,ale widac ,że lubisz to robić.Jestem pełna podziwu-brawo!!!!
Ja tez mam buka o czerwonych liściach zwisającego.Mój ma zupełnie czarne liście.Liście przebarwiają się na ciemny kolor w zależności od nasłonecznienia.U mnie akurat rośnie cały dzień na słońcu.Jutro postaram się wkleić zdjęcia to zapraszam

Ja tez mam buka o czerwonych liściach zwisającego.Mój ma zupełnie czarne liście.Liście przebarwiają się na ciemny kolor w zależności od nasłonecznienia.U mnie akurat rośnie cały dzień na słońcu.Jutro postaram się wkleić zdjęcia to zapraszam

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Coś podobnego! A mój rosnie od urodzenia u mnie, tj. od nasionka chyba z 5 albo 6 lat i nigdy się nie wysiał ani sam, ani z moją pomocą.Józef pisze: niestety nie wiem jaka to odmiana berberysa..przycinam?..to mało powiedziane...co roku "likwiduję" go co najmniej połowę inaczej pewnie zajął by połowę działki..najgorsze że sam się rozsiewa i młode berberyski są wszędzie...
Moze to jednak nie ten sam? Spójrz proszę, Józefie, na te zdjęcia i powiedz, czy nasze berberysy są takie same?

