Moje kwiatuszki cz.2

[grazynarosa22]

Widzę że też nie śpisz....

[Zenia]

Widzę że też nie śpisz....

Ja także, oglądam twoje piękne kwiatki. Masz ich coraz więcej i coraz ładniejsze.

[miluck]

Marzenko i ja podpiszę się pod zachwytami nad nowościami
W tamtym roku ukorzeniłam listka gloksynii i dałam mamie,a on teraz pięknie kwitnie

[Edyta 74]

Ja się przyłączam do wszystkich pochwał.

[koniczynka]

ja też

[marzena 63]

Cieszę się że podoba się Wam moja gloksynia.Ona jest jak z aksamitu :P

Widzę że też nie śpisz....

Grażynko
ja przed wyjściem do pracy musiałam odwiedzić jeszcze forum
czy wiesz że ten duży liść z begoni co mi przysłałaś już puszcza korzonki,tzn.te trójkąciki na które go pocięłam .Próbowałam zrobić zdjęcie ,ale miałam tylko telefon i nie bardzo mi wyszło.Jak puści listki to zrobię zdjęcie i pokażę Wam.

Miluck
spróbuj ukorzenić syningię z łodyżki od kwiatka.Jedna z dziewczyn opisała ten sposób ,ja spróbowałam i udało się.Puściły już korzonki. :P

[grazynarosa22]

No popatrz a to niespodzianka to ja też spróbuję...pokaż fotki

[basga]

Serio?Można z łodyżki kwiatowej?Czytałam,że i fiołki tak można no ale ja mam do listków dwie lewe ręce.

[marzena 63]

Grażynko
tak pocięłam listka.Korzonki wypuściły te dwa trójkąty w jednym pojemniczku i jedna sadzoneczka z pojemnika gdzie są trzy kawałki.Jeszcze nic się nie dzieje z tym kawałkiem co jest jeden w pudełku.On ma ponacinane żyłki i jest wciśnięty w ziemie.


Basiu

ja wyłamałam z syningi łodyżkę jak opadł kwiatek i wsadziłam do wody.(z fioletowej wysłałam jedną łodyżkę z korzonkami Katarzyneczce)Z fiołkami to mi się nie udaje.

[basga]

Niesamowite,długo czekałaś na korzonki?

[ewasz29]

Muszę wypróbować to samo z moją begonią ...

[grazynarosa22]

Ale Ty zdolniacha jesteś

[marzena 63]

Na korzonki u begoni i syningi czekałam około 2 tygodni.

[Graszka]

Widzę Marzenko że ukorzenianie łodyżki kwiatowej gloksyni powiodło się gratuluję

[treissi]

Gratuluję Marzenko. Ja próbowałam, ale się nie udało Łodyżka mi zgniła