Działka na Kaszubach - amba 19 cz.2

[eury]

Jakie cudności u Cibie zakwitły....
Miejsce na różyczke masz upatrzone?
Samochodzik....hmmm...pakowny - super.Kolorkiem do ogrodu pasuje

[amba19]

Jeszcze się na 100% nie zdecydowałam gdzie ją posadzę. Jak przyjadę na działkę to polatam po niej z sadzonką i coś zadecyduję.
Martwi mnie biała wielkokwiatowa róża, bo do tej pory nie ruszyła - a to już miesiąc od posadzenia. Zobaczymy co u niej słychać po tych ostatnich deszczach.
No i jeszcze zastanawiam się czym obsadzić clematisa. Jakoś nie mam koncepcji. Myślałam nad rogownicą, ale ona jest taka ekspansywna i obawiam się żeby mi nie wlazła na trawnik.

Różowa truskawka


Dąbik moja miłość ( w zeszłym roku nie zakwitł, a teraz naliczyłam kilka pączków)

[kethry]

Wpadłam odwiedzić .
Jak ja Ci zazdroszczę tych kwiatków rekompensuję sobie brak kwiatków na działce kwiatkami na balkonie
A taki samochodzik na działkę to fajna sprawa - no i w ogóle sam samochód ciekawy - taki nietypowy.
Mam pytanie czy w sposób naturalny jakieś truskawki już się pojawiły? tzn takie owocujące u nas na polu w Polsce
Bo mam pod nosem giełdę i widzę, że ludzie chodzą z kobiałkami ale to chyba jeszcze przynajmniej z 2 tygodnie?

[Grazia]

Mario,kwiatki piękne,przyjdę obejrzeć je na żywo.Dozobaczenia.

[amba19]

Kethry - Najwcześniejsze truskawki w Polsce zawsze były z Góry Puławskiej - Trzeba pytać kogoś z okolic Puław.
Grażynko - zapraszam

[Orania]

Ambusiu! Ucha cha! Samochód - marzenie! Mój bagażnik to wyposażenie sklepu ogrodniczo - budowlanego, aż wstyt otwierać!
Żonkilowe kwiaty - portrety! Różowa truskawa - wybryk natury a może taka miała być? Ciekawe, jaka wyrośnie z niej truskawka? Pozdrawiam serdecznie!

[amba19]

Oranio chyba wszystkie nasze bagażniki tak wyglądają. U mnie to jest skrzyżowanie marketu budowlanego, centrum ogrodniczego i sklepu dla wędkarzy. I przestałam już wrzeszczeć znajdując w lodówce robaki. (Całe szczęście że one są szczelnie pakowane w takie plastikowe pudełeczka).

[Grazia]

Witam Cię Mario,no i niestety w tym tygodniu nie będę .Nagłe sprawy rodzinne.Muszę zostać w Gdyni.Pozdrawiam.Grażyna

[amba19]

Grażynko nie przeczytałam Twojego postu w piątek i zaglądałam na Twoją działkę w sobotę i w niedzielę.
Ja miałam baaaaaaardzo pracowity weekend. Mam zrobioną balustradę na tarasie od południowej strony. W sobotę kolega ją montował a dzisiaj ją malowałam. A przy okazji jeszcze i furtkę do sąsiada. Oprócz tego raniutko podlałam szczęśliwych wybrańców gnojówką. Nastawiłam nową gnojówkę z obornika i mlecza. Opryskałam róże - ponieważ zobaczyłam mszyce na moim ukochanym Alchymiście, a że zostało mi roztworu to jeszcze prysnęłam lilie i żywopłot. Powinnam go przyciąć w tym tygodniu, ale niestety doba za krótka. No i jeszcze posadziłam mój ostatni nabytek - różę Cardinal de Richelieu. Nie mogłam się zdecydować gdzie go posadzić i w końcu został posadzony tuż przed wyjazdem.
Zakwitł clematis kupiony w Auchan. O dziwo jest taki jak na etykiecie po prostu szok!
O pieleniu, koszeniu, podlewaniu w międzyczasie nawet nie wspominam - bo to przecież normalne

[Orania]

Ambusiu! Ty chyba jesteś Herkulesem w spódnicy!Dlaczego my tak harujemy?
Robaki w lodówce - jesteś dzielna i wspaniała (za tę tolerancję)!
Clematis - ja się cieszę, że sią przyjął a co dopiero zakwitł! Czy kupiłaś go przy pierwszym rzucie, w nienormalnym terminie czyli w marcu?
Ambusiu, jak Ty robisz gnojówkę z obornika i mlecza? Jeżeli już o tym pisałaś , to bardzo Cię przepraszam, że nie doczytałam...
Ech, werandy i balustrady! One nadają domom tyle uroku! Wystarczy spojrzeć na stare wille, nawet na miejskie domy w których balkony obudowane są drewnianymi konstukcjami. Niepowtarzalne!

[amba19]

Oranio - gnojówka z mlecza: około 1 kg roślin mniszka lekarskiego (liście korzenie, kwiaty, ale obrywam dojrzewające nasiona.) zalewam wodą w 10 ltr. wiadrze. Zostawiam w spokoju na 1-2 tygodnie, tylko czasami mieszam. Kiedy przestanie się burzyć stosuję do podlewania w rozcieńczeniu 1:10 (0,5 ltr. na 5-cio litrową konewkę)
Polewam tym także kompostownik, bardzo przyspiesza rozkład resztek roślinnych. Lepsza od gnojówki z pokrzyw bo nie śmierdzi tak upiornie
Gnojówkę z obornika robię podobnie. Obornik zalewam wodą i podlewam w takim samym wiadrze i stosuję do podlewania jak przestaje się pienić w takim samym rozcieńczeniu.
Ja mam bardzo słabą glebę a właściwie to piach Muszę ciągle podkarmiać moje zielsko bo inaczej padło by z głodu.
Nie chcę ciągle sypać nawozów mineralnych, a gnojówki są ekologiczne i gratisowe, bo mlecz rośnie sobie za płotem.
Oprócz tego stosuję kompost, głównie z koszonej trawy i resztek z ogrodu. Ale właśnie skończył mi się zeszłoroczny. Cały wykorzystałam do przygotowanie stanowisk pod nowo posadzone róże. W tym roku od wiosny posadziłam siedem nowych krzewów a ósmy był clematis

[amba19]

Mam dzisiaj ogromne problemy ze zmniejszaniem zdjęć. Ale wstawię chociaż jedno zdjęcie mojej nowej balustrady wokół tarasu.

[Grazia]

Mario ale ładny masz taras.Barierka super,fachowa robota.Czy sąsiad to zawodowiec i zna się na stolarce?Znowu jeden kroczek do przodu.Moja działka pewnie znowu zarośnięta.Planuję wyjazd w środę po południu i zostać na czwartek,ale moje plany ciągle biorą w łeb,więc na razie sza.....Pozdrawiam Grażyna.

[tu.ja]

Miałaś bardzo pracowity weekend Marysiu! Balustrada prezentuje się pięknie. Doda uroku domkowi, który i tak fajnie wygląda z tym kamiennym murkiem. A jaki clematis masz? Ja w zeszłym roku posadziłam 20 cm maleństwo, nawet mi zakwitło kilkoma kwiatkami i ku mojej ogromnej radości przeżyło zimę bez większych zabezpieczeń.

[empuza]

Marysiu coraz piękniej u Ciebie.
Wekendowe wyjazdy pokazały mi jak wiele siły i samozaparcia wkładacie w stan domu i ogrodu.
Pozdrawiam ciepło kochana.