Pelagio, jałowiec jest wiekowy, ale bardzo go lubię

Ten kwiatrk to na pewno nie jest ifejon, mam jego nazwe na końcu jezora... może wyłapię
Małgosiu,pecherznicy jest wszedzie mnóstwo i taniocha, w sasiedztwie warto posadzic żółtolistną. Zupełnie bezproblemowa, rosnie na patelni, nie podlewam
Wiolu, to nie trzykrotka, ale co?

Ma podobne ciutke kwiatki, ale nie sa pełne i krótko kwitną.
Ewo, trawnikowi póki co funduje kóleczka :P Orlik biełusienki, tylko ja nie umiem zbierac nasion

Ale poinstruujesz mnie

ND jakby wydobrzał, ale jeszcze go bryznę, jakos tak dziwnie, że tylko jedna strona poległa

Róże rzeczywiście zbliżaja sie do startu, najbardziej zaskoczona jestem miniaturkami i nowo posadzonymi, tez maja pąki , wiem, że powinam oberwać ale .....
Wsiadaj na merca i zapraszam na riwierę
