
Męczennica,Passiflora - cz.1 uprawa,pielęgnacja
Jeny dziewczyny, jak ja wam zazdroszczę tych piękności. Moja ma już półtora roku, więc mam nadzieję, że coś z niej niedługo będzie. Dzień w dzień się w nią wpatruję i szukam tych pączków. Udało mi się ukorzenić kilka sadzonek, dam je moje mamie, może jej się uda dochować takich cudeńków.
			
			
									
						
							"Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego."
			
						- 
				Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dopiero dziś tu trafiłam, macie piękne passi. Nawet nie wiedziała, że jest ich tyle. Moja pochodzi ze szczepki z zeszłego roku i niestety nie ma ochoty na kwitnienie. Wygląda tak  
			
			
									
						
							
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
			
						- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Ilonko jak Basia mi kupiła to też był to jeden pęd , ale właśnie dziewczyny nam doradziły żeby je przyciąć i zanim ją od Basi przywiozłam to Basia przycięła i swoją i moją  :P 
Dlatego tak się rozrosła i jesienią ją troszkę przycięłam, a teraz wiosną ciachałam prawie do drabinki :P
Dziewczyny z pracy , krzyczały co ja robię , a ja tylko ciachałam :P
Teraz już są duże odrosty , a przez całe lato to tak się puści że cho cho :P
Dlatego nie żałuj tylko ciachaj :P
			
			
									
						
										
						Dlatego tak się rozrosła i jesienią ją troszkę przycięłam, a teraz wiosną ciachałam prawie do drabinki :P
Dziewczyny z pracy , krzyczały co ja robię , a ja tylko ciachałam :P
Teraz już są duże odrosty , a przez całe lato to tak się puści że cho cho :P
Dlatego nie żałuj tylko ciachaj :P







 
 
 Pachnie niesamowicie...
  Pachnie niesamowicie...

 
 
 Po mamusi. A ja uciapałam mały kawałeczek, bo w sumie bardziej mi szkoda - chciałaby opleść całe to koło. Zobaczymy co będzie
 Po mamusi. A ja uciapałam mały kawałeczek, bo w sumie bardziej mi szkoda - chciałaby opleść całe to koło. Zobaczymy co będzie 
 zobaczysz jak Ci się ładnie puści po przycięciu  :P
  zobaczysz jak Ci się ładnie puści po przycięciu  :P  
 
		
