Dziewczyny - wlazłam na Allegro
Chciałam tylko popatrzeć i sobie popatrzyłam.
I wklikałam do obserowanych jakieś 30-40 sztuk azalii i rh
Bo sobie coś wymyśliłam - kto był w moim ogrodzie od razu zrozumie, a kto nie był - postaram się wytłumaczyć.
Mam spory kawałek ogrodu, który wczesniej był "dziki".
Z tyłu za altanką.
Miała być dobudowa ale chyba nic z tego nie wyjdzie i pewnie kupię tylko budkę narzędziową...
Podobno ładny był ten kawałek ale mnie się nie podobał więc wykopywałam co się dało i rozdawałam.
Miejsce częściowo słabo nasłonecznione - rośnie tam wielka grusza ( już przycięta ale nadal wielka ) o smacznych owocach więc na pewno zostanie.
Dalej jest pas ziemi pod murem.
Po prawej stronie jestem zadowolona z tego co jest bo i ładna laurowiśnia i hortensja, wiciokrzew, iglaczki, po murze mnie się winobluszcz ( chyba tak się nazywa

).
Kawałek dalej posadziłam swoje kiwi pod murem.
Rośnie też ładnie formowany iglak.
I cała masa paproci.
Jeśli usunę te paprocie, miechunki i coś jeszcze to będę miała miejsce idealne na kwasolubne.
Jest zacisznie, słońce gdzieś do 14-stej ( latem dłużej ) i miałabym sporo miejsca na niektóre azalie i Rh

Myślę z przodu podsadzić jakimiś płożącymi jałowcami albo wrzosami.
Chciałabym by było ładnie nie tylko w maju, no i żeby nie było łyso.
Tylko nijak wybrać nie umiem

Wszystko chciałabym mieć.
Bardzo proszę o sugestie.
Niby wiem jakie wymagania glebowe mają różaneczniki - to nie jest wielki problem bo już wcześniej planowałam tam wkopać rollborder i wysypać korą.
Ale zaplanować to wszystko jak się nie ma umiaru - to jest problem.