Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
Ja mimo, że mieszkam w bloku na czwartym piętrze od dwóch lat w okresie wakacji mam coś w rodzaju przemarszu mrówek przez mieszkanie. Trwa tak gdzieś koło miesiąca i jest to bardzo uciążliwe. Włażą wszędzie. Próbowaliśmy różnych sposobów, płytki na owady, żółtko z jajka mieszane z boraxem. Dobrze działa chińska kreda na insekty. Zakreśla się kredą szlak wędrówki mrówek. Nie ma mowy, nie przejdą przez takie zakreślenie, za to szybko kończą swoje życie.
Kupiliśmy tą kredę kiedyś w Sanoku.
W swoim rejonie kredy nie widziałem.
Kupiliśmy tą kredę kiedyś w Sanoku.
W swoim rejonie kredy nie widziałem.
pozdrawiam Tomek
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
To jest teoria, niestety nie zawsze się to sprawdza. Co prawda mrówki nie "urzędują" pod lawendą, ale tuż obok czasem się zagnieżdżają. Moze to jeszcze zależy od gatunku mrówek?Priam pisze:Możesz wyłożyć liście paproci. Mrówki nie lubią lawendy, tymianku i majeranku - możesz tam posiać te ziołaPozdrawiam
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Erazmie to ciekawe bo moje mrówki wlazły mi do kuchni na pierwszym piętrze,ale one muszą się namęczyć 

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Joanna i Andrzej
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 1 lip 2006, o 01:32
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Mrówki w warzywach i nie tylko!
Witam wszyskich forumowiczów.Problem oczywiście wałkowany wielokrotnie czyli mrówki.Mamy je w warzywach,maja także miesca w trawniku,zaatakowały tnawet drzewo(papierówkę
)Jak się ich pozbyć ?Dzisiaj zakupiliśmy preparat o nazwie EXPEL,jednak zastawiamy sie nad jego użyciem z uwagi że na działeczce jest zawsze z nami pies i boimy się by do tego się nie dostał.Czy jest to środek mocno trujący?Może jeszcze jest coś innego.Bardzo prosimy o jakieś rady jak się tego pozbyć.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Przeczytaj temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=16&start=0 Jak posypiesz tym preparatem wieczorem to do rana mrówki będą martwe (są to preparaty gazowe działające pod wpływem wilgoci - dla ludzi i zwierząt jak pies nieszkodliwe). Wtedy resztki preparatu możesz usunąć. Syp na mrowiska. Jak są na drzewach to na pewno są tam mszyce.
Pozdrawiam Andrzej.
Ja mam ten sam problem i psa sąsiadki, który całymi dniami przesiaduje u nas. Posypałam gniazda EXPELEM. Obserwowałam psa, ale na szczęście nie interesował go ten proszek. Jak mrówki się wyniosły spłukałam resztę proszku wodą. Zaznaczam, że miejsca, które sypałam znajdują się daleko od ujęcia wody. Pies i wszystkie koty żyją.
- Joanna i Andrzej
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 1 lip 2006, o 01:32
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Witam wszystkich forumowiczów!
Posypaliśmy tym proszkiem (Expelem) i na wieczór już ich nie było.Pozostały tylko pojedyńcze niedobitki,ale nie w tym miejscu co sypaliśmy.Mrówki to problem załatwiony ale jest już następny.W naszych rzodkiewkach zauważliśmy takie białe małe glistki,które zaczęły delektować się nimi,a rzodkiewki wygladaja jak sitko.Mało tego nie możemy się pozbyć mrówek z drzewa ( papierówki).Słyszelismy,że dobry jest "karate",ale jest szkodliwy dla zwierząt,więc nasz pies nie może już poszaleć na działce.Prosimy o jakieś pomysły!I dziękujemy za każdą radę.
Posypaliśmy tym proszkiem (Expelem) i na wieczór już ich nie było.Pozostały tylko pojedyńcze niedobitki,ale nie w tym miejscu co sypaliśmy.Mrówki to problem załatwiony ale jest już następny.W naszych rzodkiewkach zauważliśmy takie białe małe glistki,które zaczęły delektować się nimi,a rzodkiewki wygladaja jak sitko.Mało tego nie możemy się pozbyć mrówek z drzewa ( papierówki).Słyszelismy,że dobry jest "karate",ale jest szkodliwy dla zwierząt,więc nasz pies nie może już poszaleć na działce.Prosimy o jakieś pomysły!I dziękujemy za każdą radę.