Mój ogród - Janek, cz.2

[Elizabetka]

Janku ślicznie u Ciebie....nowy klomb się pięknie prezentuje i kolory swietnie dobrałeś.
Bardzo mi się też podoba ten czerwony rododendron no i ten nowy pieris.
W ubegłym roku dostałam patyczki tamaryszka od sąsiadki i liczyłam, że się ukorzenią ale widzę, że nie chcą się ruszyć a u Ciebie już mają duże przyrosty. Zresztą ten duży od sąsiadki też jeszcze nie puszcza.....sama jestem ciekawa czy coś z niego będzie.
Też będę trzymać kciuki....

[Janek]

no teraz jeszcze spokojny okres, ale po maturze musze mame zaciągnąć z portfelem na górke do wielopola. to dopiero będzie

[gucia]

Pięknie, pięknie
...trzymam kciuki za same piątki
Azalia wspaniale kwitnie , moja jedynaczka niestety podmarzła i z kwiatów będą nici

[Janek]

zachodzące słońce skusiło mnie do wycieczki z aparatem

Czosnek, rojnik i zerbinus już ruszają:



Głóg i wisteria z pączkami:



Serduszka:



Klon, wierzba i mahonia:



Ostatnie podrygi pigwowca:



Piwonia i azalia już prawie :



Spring Green:



I jeszcze taki kącik:

[kogra]

Witaj Janku.
Przebiegłam po twoim ogródku i otzrąsnęła mną zima - wprawdzie zeszłoroczna, ale tyle śniegu ?
Dobrze, że to już wiosna.
Nie wiem o co Ci chodzi z tym śmietnikiem, ale wielu ma dopiero ugór a cieszą ich nawet polne kwiaty.
Masz całkiem ładny ogródek.
Z pewnością uda Ci się go jeszcze upiększyć.
Migdałek rewelacja.
A czapa z rdestu mnie zaszokowała.
Ale jeszcze bardziej wisteria. Jak zakwitnie to koniecznie musisz ją obfotografować. To będzie jedna z niewielu tak obficie kwitnących na tym forum.
Serdecznie Cię pozdrawiam.

[Janek]

dzięki, że wpadłaś i zapraszam częściej

[Karo]

Janku?
A co mi tam :P możesz zobaczyć mojego "szkieletora" tutaj

[gagawi]

Męczennica potrzebuje dużo przestrzeni dla korzeni. Ja mam doniczkę wkopaną w ziemię tak około 50 litrową, ale to może lekka przesada. Co do podpory to też musi być spora dlatego, że inaczej pędy będą się ze sobą plątać i w rezultacie nie będzie kwitnąć. Co do przycinania to, zawsze przed wniesieniem do piwnicy obcinam bardzo mocno (tak jak widać na zdjęciu) bo potem i tak rośnie jak opętana. A co do liści to traci je zazwyczaj w piwnicy, ale przez cały ten zimowy okres wypuszcza małe zielone listeczki. Słońce również koniecznie jest potrzebne bo w przeciwnym razie kwiaty się nie będą otwierać. No to chyba tyle. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało. Bo akurat męczennica to moja duma pozdrawiam

Dziękuję i walę śmiało :P

jak mam ją prowadzić- jeden pęd, czy może być kilka?
czy teraz mogę jeszcze przyciąć i w którym miejscu? - i zapraszam Cię do mojego ogródka, za chwilkę wstawię jej fotkę, o tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 156#831156

[Janek]

już już lecę ;D

[pelagia72]

Cześć Janek!
Bardzo sympatycznie jest u Ciebie, ciekawe rośliny, fajne pomysły aranżacyjne!
Janku, przecież możesz siedzieć z książkami w ogrodzie?
Czy to praktykujesz? Czy uczysz się przy kompie?
Jeszcze moment mobilizacji ....a potem totalny luz i odpoczynek.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.

[Janek]

nie wychodzę do gorodu z książkami, bo od razu zobaczyłem sto rzeczy do zrobienia i nie dawałoby mi to spokoju. a co do nauki przy komputerze to w sumie wygodnie bo zawsze można sobie coś posprawdzac. moment całkowitej mobilizacji będzie trwał od poniedziałku dokłądnie 9 dni. fajnie, że wpadłaś. dzięki! i pozdrawiam

[Janek]

ach powiem Wam. okazało się że samobójstwo oleandra nieudane! przynajmniej nie całkowicie! wypuścił dwa nowe listki na samym dole! wprawdzie pewnie z dorodnego krzaka zostanie małe niewiadomoco, ale zawsze coś. reanimacja udana, przynajmniej częściowo!

[eleka]

Janku, ślicznie masz.Super zdjęcia klonu i słonecznego skrawka.Roślinki również wspaniałe.
No, ale nie przeszkadzam w nauce, zmykam.Jeśli jeszcze zajrzę, to bardzo po cichutku.

[Janek]

w moim ogrodzie jesteś zawsze mile widziana. a mam szczlne okna więc możesz hałasowac ile chcesz

[JacekP]

Pokazałeś Janku bardzo nastrojowe zdjęcia. Bo i Twój ogród taki jest z wieloma dużymi drzewami i rozrośniętymi krzewami, np. ten migdałek - pierwsza klasa Fajnie, że oleander uratowany. Ja dziś odkryłem, że reanimowana kawa odżyła Więc warto. Trzymaj się!