Leśny ogród Moni68 cz.3
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kochane, witam Was serdecznie
Kolejny piękny dzień przed nami
Dzisiaj kończę wysadzanie cebul. Wczoraj M mi kupił białą azalię japońską i jukę, więc też trzeba znaleźć dla nich miejsce. Z juki jestem bardzo zadowolona, bo w jednej doniczce są cztery- dwie spore i dwie mniejsze.
Cynthio, wszystko się wyjaśniło
Nie wiedziałam, że anemonella po polsku to zawilczyk
Mam ją u siebie, ale nie Cameo 
Danusiu, masz piękną kolekcję lewizji
Moja na pewno zakwitnie, są pąki, ale nie wiem, jaki będzie kolor.
Joluś, jednak spore są te różnice klimatyczne
Chcieliśmy uciec z Warszawy, udało nam się znaleźć to miejsce
Najśmieszniejsze, że mieszkam w lesie tylko 25 km od Pałacu Kultury
Iduś, cieszę się, że mamy podobne tulipany
Babcine są nie tylko najładniejsze, ale i najbardziej witalne
Papuzich więcej nie kupię
Ewo, do tej listy zapomniałam dopisać zawilce- japońce i mieszańce z powodzeniem mogą rosnąć w cieniu
Anemonella też, chociaż to roślinka miniaturowa 
Izuniu, dziękuję
Pierwsze pąki rh już pękają, lada moment się zacznie
Lawendę przycina się wiosną, ale nie drastycznie. Jeśli do tej pory nie wypuszcza nowych odrostów, najprawdopodobniej zmarzła.
Kolejny piękny dzień przed nami
Cynthio, wszystko się wyjaśniło
Danusiu, masz piękną kolekcję lewizji
Joluś, jednak spore są te różnice klimatyczne
Iduś, cieszę się, że mamy podobne tulipany
Ewo, do tej listy zapomniałam dopisać zawilce- japońce i mieszańce z powodzeniem mogą rosnąć w cieniu
Izuniu, dziękuję
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Trochę mnie nie było,trochę się nie odzywałam,więc czas na mój ślad Moniś
.Piękne te niebieskie prymulki,u kogoś jeszcze widziałam,nie wiedziałam,że taki kolor jest
.Masz taką różową azalię z etykietką , może napisałabyś nazwę jej,bo mam taką jako kanadyjską,ale przy sprzedaży też czasem są błędy.Chciałam ostatnio kupić różę taką jak na etykietce,okazało się ,że całkiem inna,bo na paseczku pisała inna nazwa niż na wetkniętej etykietce ,a jeszcze nie wiadomo co urośnie i zakwitnie
.mam ten niebieski zawilec(na to wychodzi bo takie miał kwiatki w tamtym roku),który kupiłam pod nazwą aster krzaczasty
.moje nie kwitną jeszcze,bo kępkę jesienią rozdzieliłam na malutkie ,ale rosną fajnie,może zakwitną 
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1227
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Przycina się tak, żeby nad zdrewniałą częścią zostawić kawałeczek zielonych pędów z oczkami. Bo z zielonego na bank odbije, a ze zdrewniałego kawałka może nie odbić. Jeśli miałaś łaskawą pogodę w ostatnich tygodniach a lawenda jeszcze nie drgnęła, to może być faktycznie jak pisze Monika - że zmarzła. Ale wstrzymałabym się z eksmisją ;) Rośliny czasem robią niespodzianki. Mi w tym roku niby przemarzły na amen jakarandy mimozolistne. Aż czarne były i tak cięłam, cięłam coraz niżej ten pieniek a w środku sucho. Zostawiłam bo nie chciało mi się wynieść a wczoraj zobaczyłam, że jedna wypuszcza malusie, zielone "cosie"tu.ja pisze:Mam pewien problem ze swoją lawendą. Czy je się przycina wiosną nisko?
Leśny ogród Moni68
Moniko;nadrabiam zaległości,bardo mi się podoba Wiosna u Ciebie,wszystko pięknie rośnie i zakwita.Podoba mi się Twój sposób podpisywania roślin i kwiatów.Dla znawców, może nie trzeba by opisywać nazw czy gatunków,ale tak jak dla mnie,to cenne wskazówki.
Serdecznie Pozdrawiam Ciebie i rodzinę.Pozdrowienia od Żony. Ryszard
Serdecznie Pozdrawiam Ciebie i rodzinę.Pozdrowienia od Żony. Ryszard






