Ewo- ptasi szamot bielony
Ale Ty masz oko !
Ja, bez lorgnon, to już tylko zmazy, widzę

Asia wołała mnie na wystawę ale...ja stara ogrodnica, zaliczałam niemal wszystkie dolnośląskie imprezy i...sens jest bywać tam przed wystawą ( rarytasy dla znajomych) i gdy koniec imprezy ( sprzedają taniej resztki i zwłoki).
Na pierwsze mnie teraz nie stać, a drugie- ma w chusteczce.
Więc... biedronkowe dziś kupiliśmy:
Lime Light ( chyba)
I prawdopodobnie
Great Expectation z mutacją, bądź powrotem do siebolda Elegance
Taro - śliczności :P
I zbliżenie liści mutantki, z pięknym, niebieskim wybarwieniem
Raju, mam nadzieję, że nie przewróci jej się w metaboliźmie i nie wróci do kremowych barw matczynych

.
Mam nadzieję, że ta dziewczynka wstanie, odżyje i znów nas zachywci.
Wnocy było u nas -4C , o czym zawiadomiła mnie sąsiadka.
Wstawała o 1 i 4 rano, żeby okrywać swoje pomidory
Aniu, drobiazg. Jeśli coś mi świta w łepetynie, podpowiem.
Czasem uda się zgadnąć
Piwnonie krzewiaste bywaja z czasem ampytowane, czyli wywala siękorzeń bylinowej,
po ukorzenieniu szczepu ( wersja amerykańska, tez opisana wcześniej).
Tess,
montany nie ciacham.
Ona BAAARDZO tego nie lubi.
Ciachałam ja straszliwie ale pod W-wiem, gdy właziła do rynien, na wysokości 15 metrów!
I kwitła, jak głupia :P .
Tutejsza, dopiero w zeszłym roku, dobiła do 2,5 metra

.
Halinko, Zwisłouchy - od Krzysia na Dzień Udręczonej Kobiety.
Podobnie, jak Zwisłoucha wiśnia japońska- Kiku.
Co rok - prorok z wiszącymi końcówkami.

A czego by nie gadać, na Twoich murkach takie formy i np. Larix Diana nisko szczepiona, wyglądałyby zabójczo.
KOnwalniki bywają na all - 30 zł/ sadzonka jednokorzeniowa

.
Ale w € i $, jeszcze drożej, bo ona wolniuuuutko rośnie.
U mnie - co rok, tylko jeden korzonek/ nowa rozetka, więcej.
A żreć dostaje, jak rumak wyścigowy!
Magiczna, przymrozki są ale ta grzęda od południa i na kopcu gliny- nagrzana ziemia chroni, bo ciepło wypromieniowuje. W innych miejscach, nawet pypci jeszcze nia ma.
A dzisiejsze hosty z Biedrony, wyglądają przy chusteczkowych, jak stare, wielkie baby

Co by jeszcze tulipany zakwitły przed latem.... choć połowa z Twoich...
Smokini, ja mam tylko takie bagnistolubne i jakoś trzymają się gatunkowo,
i nie sexują z obcymi.
Na razie wszystkie pokazane główki, to zeszłoroczne dziewuchy.
Bezłodygowe może wracają do genetycznego wzorca ale to powiem Ci dopiero, jak pokażą się zeszłoroczne kwiaty.
Na razie mam tylko małe liście z zielonymi bąblami w środku.
A Bid-ronkowe zakupy - POLECAM, póki świeże, nawodnione i trzyma się prosto!
Za 2-3 dni, niepodlewane - zaczną na stojakach, wyciagać nogi
Wczorajsze nabytki pod cieniówką ( się hartują) - brugmansie NN
I passiflora fioletowa z pączkami :P
