Grażko 
niy.....sklepu nie obrabowałach yno kupiyłach te hicynty cały box (tak to sie nazywo

) a że były same biołe to teraz to musicie sciyrpieć.
Chate'usia na pewno do Ciebie kiedyś przijedzie i bydziecie sobie siedzieć na baloniku.
Izko a byś widziała jakie one z bliska są ładne wyglądają jak sztuczne.
A co do tej wiśni to byda śledzić jak ją obcinosz....tak fajno, że ani mucha nie siodo.
Janku dzięki :P ....oj niech ta wiosna trawa jak nadłużej.

Światecznie