Taruś zaraz do Ciebie lecę 
 
A na działkę to tylko ja się wybieram a chłopaki siedzą w domu.
Oskar jeszcze musi dojść do siebie ,wieczorem znów miał wyższą temperaturę 
 
Ewuś dziękuję 
  
 
Dalo dziękuję 
  
 
Z Oskarem już jest dużo lepiej ale jeszcze ma nawroty lekkiej temperatury i czasem go pobolewa to ucho 
 
Mimo wszystko widać po nim ,że wraca do zdrowia bo już nie może pod kocem wysiedzieć 
 
Roznosi chłopaka na całego 

Jakoś jeszcze nie mogę przeboleć tego ,że zostajemy na Święta w Łodzi 
 
Mały tak się cieszył,że zobaczy góry...