Ogródek AGNESS cz.1
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Jadziu forsycja zakwitnie dosłownie lada chwila
ma już przepiękne pąki
ja też ją bardzo lubię, gdybym miała więcej miejsca, to posadziłabym kilka krzaczków
Teresko, pąki sasanek są faktycznie piękne, tak samo jak później , po przekwitnięciu pierzaste kule nasion
Nie mówiąc oczywiście o kwiatach
Marysiu, ja również żałuję, że krokusiki tak krótko kwitną, jak dla mnie, to mogłyby kwitnąć do grudnia
Ewuś, niektóre krokusiki już przekwitają, ale na szczęście, inne kępy dopiero zaczynają kwitnąć, więc jeszcze przez jakiś czas się nimi nacieszę
Marcinie, super, że wyjaśniłeś te Twoje kwitnienie hiacyntów
bo już byłam w szoku, że u Ciebie kwitną przed krokusami
Maju, no właśnie, róże pienne miałam bardzo dobrze opatulone i byłam pewna, że wszystko jest ok, a wczoraj jak zdjęłam okrycia to się przeraziłam, od oczka sterczą suche badyle, zielone tylko przy samym oczku. Będę musiała je drastycznie przyciąć, i mam nadzieję, że coś uda się uratować. Tylko jedna z róż pięknie przezimowała, praktycznie ma całe gałązki zdrowe. Z wielkokwiatowymi i rabatowymi też nie jest najlepiej, też trzeba będzie mocno chlastać.
Witaj Moniś
faktycznie zaczęło się już troszkę kolorowić w moim wątku
na razie dzięki krokusikom
a niedługo pojawią się kolejne kwiatki
Danusiu, już na szczęście jest ok z Gabunią
i pogoda piękna, więc człowiek nabiera pozytywnej energii 
Teresko, pąki sasanek są faktycznie piękne, tak samo jak później , po przekwitnięciu pierzaste kule nasion
Marysiu, ja również żałuję, że krokusiki tak krótko kwitną, jak dla mnie, to mogłyby kwitnąć do grudnia
Ewuś, niektóre krokusiki już przekwitają, ale na szczęście, inne kępy dopiero zaczynają kwitnąć, więc jeszcze przez jakiś czas się nimi nacieszę
Marcinie, super, że wyjaśniłeś te Twoje kwitnienie hiacyntów
Maju, no właśnie, róże pienne miałam bardzo dobrze opatulone i byłam pewna, że wszystko jest ok, a wczoraj jak zdjęłam okrycia to się przeraziłam, od oczka sterczą suche badyle, zielone tylko przy samym oczku. Będę musiała je drastycznie przyciąć, i mam nadzieję, że coś uda się uratować. Tylko jedna z róż pięknie przezimowała, praktycznie ma całe gałązki zdrowe. Z wielkokwiatowymi i rabatowymi też nie jest najlepiej, też trzeba będzie mocno chlastać.
Witaj Moniś
Danusiu, już na szczęście jest ok z Gabunią
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Aguniu. Dopiero dziś do Ciebie dotarłam. Cieszę się, że Gabi już czuje się dobrze i nabiera sił. A wiosna wybuchła pełna mocą. Moje hiacynty w pełni kwitnienia. Za tulipany coś mi podgryza i wczoraj w dwóch kępach, które są posadzone w koszyczkach zostały same listki. Cebulek niet. Ale liczę, że jeszcze pozostałe zdążą przed tym stworem rozkwitnąć. Z moich starych 14 róż, tylko jedna nie dostała od mrozu, dwie już zapisałam w straty, a resztę musiałam przyciąć prawie przy samej ziemi. Ja osobiście podejrzewam, że ponieważ bardzo długo jesienią było ciepło, róże nie zdążyły właściwie zdrewnieć. I szczególnie odczuły to róże starsze.
Miłego dnia życzę.
Miłego dnia życzę.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Moniś Kochanie bardzo Ci dziękuję
Aduś u Ciebie już pełnia wiosny,
u mnie dopiero począteczek
ja już się nie mogę doczekać hiacyntów, uwielbiam ich zapach, każdej wiosny pełzam po trawie na kolanach i się wwąchuję
Ja w ogóle jestem zapachowiec, uwielbiam wszelkie pachnące roślinki
Latem miętolę listki mięty, melisy cytrynowej , tui i wącham:roll:
Aduś okropna zima w tym roku była dla róż, ja dziś przycięłam swoje pienne i pnące, naprawdę musiałam mocno ogolić, mnóstwo pięknych gałęzi poszło na straty. Mam nadzieję, że ładnie odbiją, chociaż powiem szczerze, że bardzo się boję o te na pniu, bo nie wyglądają dobrze
Jutro będę przycinała rabatowe i wielkokwiatowe, też niestety nie wyglądają za ciekawie
Izuniu, ja też już nie mogę doczekać się kwitnienia tych ślicznych krzewików,
ale już niedługo 
Aduś u Ciebie już pełnia wiosny,
Aduś okropna zima w tym roku była dla róż, ja dziś przycięłam swoje pienne i pnące, naprawdę musiałam mocno ogolić, mnóstwo pięknych gałęzi poszło na straty. Mam nadzieję, że ładnie odbiją, chociaż powiem szczerze, że bardzo się boję o te na pniu, bo nie wyglądają dobrze
Izuniu, ja też już nie mogę doczekać się kwitnienia tych ślicznych krzewików,
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Aguś zastanawiam się jak to jest ,że jak się o coś dba,chucha i dmucha to zawsze się pochoruje a jak Ci nie zależy to rośnie jak wściekłe i żadna plaga tego nie pokona
Kupiliśmy działkę z 3 różami i te dwie ,żadna rewelacja, wiedziałam że pójdą do kasacji - przezimowały pięknie i już zaczynają im się zielenić pączki a ta jedna co nawet mi sie podobała to taka bidulka rosła w cieniu,chciałam ją przesadzić a tam samo próchno zamiast korzenia....
Wy też dbacie o różyczki i opatulacie je na zimę a jak czytam ,bardzo dużo poprzemarzało
Kupiliśmy działkę z 3 różami i te dwie ,żadna rewelacja, wiedziałam że pójdą do kasacji - przezimowały pięknie i już zaczynają im się zielenić pączki a ta jedna co nawet mi sie podobała to taka bidulka rosła w cieniu,chciałam ją przesadzić a tam samo próchno zamiast korzenia....
Wy też dbacie o różyczki i opatulacie je na zimę a jak czytam ,bardzo dużo poprzemarzało
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 



