Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Z 6 pestek posadzonych mandarynek wykiełkowało mi 6ania007 pisze:ja posadziłam sobie manadarynkę z pestki ale jakoś nie chciała urosnąć, chyba było za zimno. Za to grapefruity to rosną mi pięknie - chyba im nasz klimat odpowiada. a mandarynkę może kupię sobie gotową w palmiarni taką już z owockami

Rosną jak głupie.
Ale fakt, że przygrzewałam je lampą dopóki nie wykielkowały

Pozdrawiam - Justyna
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
- WioLinKa
- 200p
- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Kielkowanie cytrusow
Pestki cytrusow przed wsadzeniem do ziemi nalezy lekko naciac (uwazac aby nie przeciac gleboko) i wlozyc do wody na 1 dzien. Nastepnie wsadzic do doniczki z zyzna ziemia i ustawic w slonecznym, cieplym miejscu. Ja tak wsadzilam cytrynr, mandarynke i pomarancze. Wszystkie wykielkowaly dosc szybko ale tylko jedna mi sie uchowala. No i mam problem bo nie pamietam czy to jest cytryna
ponarancza
czy mandarynka
W tym tygodniu przesadzilam cutruska do wiekszej doniczki, przycielam i wstawilam do tunelu foliowego. Zobacze co z tego wyniknie



W tym tygodniu przesadzilam cutruska do wiekszej doniczki, przycielam i wstawilam do tunelu foliowego. Zobacze co z tego wyniknie

Słuchajcie! Moja mała cytrynka blednie. Jak dotąd było wszystko ok, a teraz liście z tegorocznego przyrostu tracą chlorofil, podejrzewam oparzenie słoneczne, ale to zaczęło się jeszcze zanim wyniosłam roślinkę do ogrodu. Tylko jeden dzień stała na powietrzu, bo w nocy było za zimno i zabrałam ją z powrotem do domu, no i klapa
. Co teraz?

- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Ehhh. Smuci mnie moja cytrynka. Podłożyłem jej druga większą podstawkę, w której jest woda. Stosuję nawóz do cytrusów. Zraszam roślinkę przynajmniej 2 razy dziennie. Niestety uparła się i nic nie rośnie. Przyczaiła się i nie chce współpracować. Już nie wiem, czego jej brakuję.
Co do cytrusów z pestki to mam kilka jak widać na zdjęciu. Gdy jadłem jakiś owoc to po znalezieniu pestki wrzucałem ją do ziemi i prawie wszystkie mi wykiełkowały. Widzę, że prędzej mi te będą owocować, (czyli za 10 lat!!) niż ta duża zacznie rosnąć.

Co do cytrusów z pestki to mam kilka jak widać na zdjęciu. Gdy jadłem jakiś owoc to po znalezieniu pestki wrzucałem ją do ziemi i prawie wszystkie mi wykiełkowały. Widzę, że prędzej mi te będą owocować, (czyli za 10 lat!!) niż ta duża zacznie rosnąć.



- beholderka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 4 lis 2006, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
- Kontakt:

- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Heh... chodzi o zimowy spoczynek..
W koncu cytryny rosna w Grecji, Hiszpanii a tam zimą jest ponizej 20stopni, latem wiadomo upaly i slonce. Tak samo unas powinien byc podobny cykl, latem na balkon, zimą na parapet gdzie temp. jest nzsza np. 15-18stopni. Ja mysle ze musisz po prostu czekac, wreszcie sie ruszy.
W koncu cytryny rosna w Grecji, Hiszpanii a tam zimą jest ponizej 20stopni, latem wiadomo upaly i slonce. Tak samo unas powinien byc podobny cykl, latem na balkon, zimą na parapet gdzie temp. jest nzsza np. 15-18stopni. Ja mysle ze musisz po prostu czekac, wreszcie sie ruszy.