Róże a orzech włoski

ODPOWIEDZ
Mysikrólik
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 12 sty 2009, o 17:07

Róże a orzech włoski

Post »

Może podpowie mi ktoś lepiej znający się na rzeczy ode mnie - czy róże będą dobrze rosły w pobliżu orzechów włoskich? :?
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Zerknij na początek tutaj:
- Co pod orzecha włoskiego??
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Mysikrólik
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 12 sty 2009, o 17:07

Post »

Wielkie dzięki, naczytałam się że hej! Z wpisów wynika, że orzechy nie powinny zaszkodzić różom. Nie mam innego miejsca na ich posadzenie i cieszę się , że to przy orzechu od biedy może być , bo już się martwiłam, że odgród bez róży. :)
Awatar użytkownika
Janek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 986
Od: 21 paź 2006, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków / Rybnik
Kontakt:

Post »

Musze przyznać ze mój orzech ma powiedzmy koło 30 lat i totalnie nic pod nim nie rośnie, nawet trawa niebardzo chce. Po pierwsze, to fakt że ma duże liście i po prostu daje o dużo za dużo cienia, a po drugie jest to roślinna oddziałująca allelopatycznie, co oznacza ze wytwarza do gleby pewne związki, które utrudniają wzrost innych roślin. ale z tego co widać każdy ma inne doświadczenia, to tylko taka moja obserwacja :) pozdrawiam
Mój Ogródcz. 1 cz. 2
Zapraszam!
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

To zjawisko allelopatyczne jest znane tutaj z Amerykankim orzechem czarnym.
Z orzechem włoskim allelopatyczność też zachodzi, ale w mniejszym stopniu.

Mój znajomy posadził różaneczniki i kamelie pod orzechem czarnym i obie rośliny umarły.
Jako lekarz zainteresował się tym zjawiskiem i znalazł że drzewko orzechowe zawiera
dużo substancji zwanej hydrojuglone. Najwięcej tej substancji znajduje się w korzeniu
i w pączkach kwiatowych, ale też, w mniejszym stopniu, w liściach i gałęziach.
Substancja ta jest bezbarwna, ale nadaje drewnie z orzecha specyficzny kolor orzechowy.
Dla człowieka substancja ta nie jest szkodliwa - niektórzy nawet zażywają tą substancję jako
eliksir dla dobrej przemiany materii. Sporo tej substancji wydzienanej jest przez korzeń orzecha
prosto do gleby, a także roznoszonej przez spadające liście. Hydrojuglone przy zetknięciu się
z glebą albo powietrzem utlenia się i tworzy toksyczną dla roślin substancję nazywaną juglone.

Dla wielu roślin juglone jest trucizną, u niektórych roślin juglone spowalnia rozwój,
a niektóre rośliny prawie nie reagują na tą substancję. Dla różaneczników, azalii, laurel
i kamelii substancja ta jest trucizną. Nie rosną w pobliżu orzecha włoskiego. Dla większości
roślin jednorocznych (annuals) juglone jest trucizną. Natomiast narcyzy, paproć i liliowce,
najwidoczniej mało reagują na tą substancję bo rosną, nawet pod samym orzechem.
Róże podobno też tolerują tą substancję i podobno można sadzić je w pobliżu orzecha.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Aż się przyjrzę porządnie... U mnie pod orzechami latem rośnie gęste zielsko po kolana i jakieś krzaczyska chyba nawet... Orzechy rosną na "państwowym" gruncie i nikt tam nie dba o koszenie. Popatrzę w tym roku dokładnie co tam żyje. Z tego co pamiętam, to niedaleko rośnie złotokap i pięknie kwitnie, ale nie rośnie pod koroną orzecha tylko kilka metrów dalej.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

U mnie w pracy na podwórku wewnątrz kamienic rośnie ogromny orzech, a pod nim róże i konwalie imają się całkiem dobrze. Natomiast trawa nie chce tam rosnąć.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Mysikrólik
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 12 sty 2009, o 17:07

Post »

Pod naszym orzechem rosły bujnie pokrzywy ... do czasu :)
A teraz będą rosły róże :lol:
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże a orzech włoski

Post »

Widzę, że temat skończył się ponad dwa lata temu, ale nie został wyjaśniony. Rozbieżność opinii jest tak ogromna, że nie da się z tego wyciągnąć żadnych wniosków :roll:
W moim ogrodzie rośnie czternastoletni orzech: kiedy drzewko miało rok, dwa lata (nie pamiętam dokładnie)mój syn wówczas uciął mu czubek, co miało zapobiec rośnięcia w górę. Boję się wysokich drzew z racji wichur, które zagrażałyby bezpieczeństwu naszego budynku. I rzeczywiście - orzech nie rośnie od lat w góre, za to rozrósł się na boki i... w dół :;230

Zaraz pobiegnę zrobić mu zdjęcia:
Obrazek Obrazek

Obrazek

Przepraszam za jakość zdjęć, ale robiłam je niemal w biegu, tak lało.
Z jednej strony fajnie pod tym drzewkiem w upalne dni, z drugiej zaginęła trawka i inne polne roślinki: ostał sie ino kozłek ;:108
Ale z pewnością to raczej wina braku słońca niż związków chemicznych wydzielanych przez drzewo czy jego części.

U TAJGI rosną pod orzechem pięknie hosty, żurawki - różnych odmian :heja
Obrazek
Źródło: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=420
natomiast wokół rabaty zieleni się piękna trawa
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”