Sasanka( Pulsatilla)- uprawa ,wysiew nasion,problemy itp.
- Ingrid
 - 200p

 - Posty: 200
 - Od: 10 lut 2007, o 17:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Siemiatycze
 
Zdecydowanie z dystansem - sasanki nie lubią dzielenia , ani przesadzania , a ciekawe formy np. Papageno  są delikatne i niezbyt żywotne - najlepiej z nasion mnożyć i selekcję siewek przeprowadzać .
			
			
									
						
							pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
			
						migawki z ogrodu
- Ingrid
 - 200p

 - Posty: 200
 - Od: 10 lut 2007, o 17:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Siemiatycze
 
Jeśli masz kępę baaardzo rozrośniętą , to wczesną wiosną zaryzykowałabym odjęcie bocznej sadzonki i może sie uda  
  W mądrej książce o rozmnażaniu bylin jest napisane ,że Pulsatille vulgaris i jej odmiany  można rozmnażac z sadzonek korzeniowych , termin jest własnie teraz -  póżna jesień ,ale nie znam  tajników  takiego mnożenia .
			
			
									
						
							pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
			
						migawki z ogrodu
- 
				Waldemar S
 - 200p

 - Posty: 294
 - Od: 15 paź 2008, o 10:12
 - Lokalizacja: Opole
 - Kontakt:
 
- elik_49
 - 1000p

 - Posty: 1442
 - Od: 15 mar 2009, o 20:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolskie
 
Witam serdecznie wszystkich.Czytam forum od jakieś czasu i chetnie do was dołącze, z chęcią skorzystam z rad i podzielę sie też swoimi doświadczeniami.
Chociaż ogródek posiadam od dość dawna przeglądajac forum dostrzeglam wiele blędów ktore robiłam podczas prac pielęgnacyjnych przy kwiatach. W tym roku tez mnie coś podkusiło i na początku marca usunęłam zeszłoroczne zeschłe liście sasanek, było juz widać zalażki nowych które się wybijają, ale zaobserwowałam ze zmieniły one kolor na taki szarawy, obawiam sie że może roślinki podmarzły, moje nie były takie piękne kolorowe jak widzialam u was na fotkach ale żal byloby by je stracić, może ktoś coś podpowie., jest szansa na uratowanie ich ?
pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Chociaż ogródek posiadam od dość dawna przeglądajac forum dostrzeglam wiele blędów ktore robiłam podczas prac pielęgnacyjnych przy kwiatach. W tym roku tez mnie coś podkusiło i na początku marca usunęłam zeszłoroczne zeschłe liście sasanek, było juz widać zalażki nowych które się wybijają, ale zaobserwowałam ze zmieniły one kolor na taki szarawy, obawiam sie że może roślinki podmarzły, moje nie były takie piękne kolorowe jak widzialam u was na fotkach ale żal byloby by je stracić, może ktoś coś podpowie., jest szansa na uratowanie ich ?
pozdrawiam
- elik_49
 - 1000p

 - Posty: 1442
 - Od: 15 mar 2009, o 20:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolskie
 
Oby tak  było jak mówisz Jarku, oglądałam je dzisiaj i jak na moje oko wyglądają niezbyt ciekawie ale myśle już będzie tylko ciepło i dużo słoneczka tak jak dzisiaj , coż pozostało mi tylko czekać 
			
			
									
						
							pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
			
						- 
				Tamara
 - 10p - Początkujący

 - Posty: 14
 - Od: 4 mar 2009, o 10:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 - Kontakt:
 
Proszę, podpowiedz, kiedy wysadziłaś je do gruntu?Jovanka pisze:Mam odmianę o purpurowo-czerwonych kwiatach-
na razie daje foto - w pąku,z dnia 3/04.07 w najbliższych dniach będą pełne kadry
-to mój nowy zakup :P specjalnie wyszukiwany.
Ja w tym roku kupiłam cztery sasanki - trzy mniejsze, jeszcze właściwie bez listków, oraz jedną rubrę, już dość okazałą.
Stoją póki co na kuchennym parapecie, ale nie wiem, czy mogę je bez obaw przenieść już do ogrodu?
- ElzbietaaG
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2902
 - Od: 16 sie 2008, o 14:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Elbąga
 




 
		
