Witaj, Irenko
Leśny ogród Moni68 cz.2
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Igo, liczę, że z początkiem kwietnia w końcu ruszymy do ogrodów
Witaj, Irenko
Bardzo napięty czas miałam ostatnio, a choroba Pawełka wykończyła mnie dokumentnie. Mam nadzieję, że od poniedziałku będzie już normalnie i uda nam się zdzwonić
Jestem bardzo ciekawa Twoich rarytasów
Znając Ciebie i Twój ogród będą CUDNE 
Witaj, Irenko
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kochane, witam serdecznie
Noc minęła spokojnie, liczę więc na szybki powrót Pawełka do zdrowia
Rano było dość ponuro, ale się przejaśnia, może nawet wyjdzie słońce
Wieje potwornie i czuć lodowate powietrze. Mam nadzieję, że żadne suche drzewo nie zwali się na trakcje i nie wyłączą prądu. Niestety, zadarzają się czasami takie niespodzianki... Byłam wyrzucić na kompost popiół z kominka i zdążyłam zmarznąć, brrr... Później ubiorę się ciepło i zobaczę, czy cokolwiek zamierza zakwitnąć
Taro, jesteśmy już tak spragnione wiosny, że każdy kolejny kwitnący kwiatek w domu bardzo cieszy
Niebawem powinien rozchylić pąki kolejny hipek 
Haniu, dziękuję za piękne rośliny
Giguś, wydaje się być coraz lepiej
Dziękuję i Tobie również życzę wspaniałego dnia
Wszystkim życzę miłego dnia

Noc minęła spokojnie, liczę więc na szybki powrót Pawełka do zdrowia
Taro, jesteśmy już tak spragnione wiosny, że każdy kolejny kwitnący kwiatek w domu bardzo cieszy
Haniu, dziękuję za piękne rośliny
Giguś, wydaje się być coraz lepiej
Wszystkim życzę miłego dnia
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Po "mojej" stronie Warszawy wietrzysko okropne i zimno . Niestety moja psica niezależnie od pogody wymaga spaceru . W parku połamane dwa drzewa .
Tak chciałabym ,zeby było ciepło . Kupiłam azalię ,wrzośce i ciemiernika, i te biedaki czekają na balkonie . Nie mogę się opanować w ogrodniczym i zawsze coś kupię . Zachowuję się jak zakupocholiczka .
Tak chciałabym ,zeby było ciepło . Kupiłam azalię ,wrzośce i ciemiernika, i te biedaki czekają na balkonie . Nie mogę się opanować w ogrodniczym i zawsze coś kupię . Zachowuję się jak zakupocholiczka .
Pozdrawiam , Joanna
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Joasiu, drzewa gną się u mnie do połowy
Nie martw się, ja też w ogrodniczym zawsze coś muszę kupić...prawie zawsze
Generalnie nie cierpię chodzenia po sklepach, a w ogrodniczym mogłabym spędzić pół dnia
Roślinom na balkonie nic się nie stanie, wiem jednak, że nie możesz doczekać się ich posadzenia
Miłego dnia Ci życzę
Roślinom na balkonie nic się nie stanie, wiem jednak, że nie możesz doczekać się ich posadzenia
Miłego dnia Ci życzę
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kochane, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Pawełek czuje się dużo lepiej, zjadł normalnie śniadanie, zupę, ale jest tak wymęczony, że teraz zasnął. Korzystając z Jego lepszego samopoczucia poszłam do ogrodu. Nic się jednak nie dało zrobić, ciągle makabrycznie wieje, a drzewa uginają się do połowy- okropność
Chciałam trochę posprzątać, ale zostawię to na lepszą pogodę. Zrestą wiosna dopiero powoli człapie
Zrobiłam trzy zdjęcia, bo w końcu na krokusach pojawiły się pąki. Oby jednak zrobiło się cieplej, bo się nie rozwiną
Proszę się nie przerazić ilością igliwia
Tak jest zawsze po zimie- wybieranie igieł zajmuje mi z reguły ponad tydzień
Krokusy botaniczne

Pokazał też pąki Crocus chrysanthus Blue Pearl. Jednak brak słońca powoduję, że jeszcze jest mało blue

Krokusy botaniczne

Pokazał też pąki Crocus chrysanthus Blue Pearl. Jednak brak słońca powoduję, że jeszcze jest mało blue



