Dwa lata temu byłam w pewnym ogrodzie kolekcjonerskim gdzie z siedmiu różnych hortensji dębolistnych mroźną zimę przeżyły tylko dwie:( To były kilkuletnie okazy. Znajdź jej jakieś zaciszne miejsce, żeby którejś wiosny nie było przykrej niespodzianki. U Ciebie ma szansę, mieszkasz w cieplejszym rejonie Polski:)janina1949 pisze:moi kochani czy nik nie ma hoetensji dębolistnej?Pozdrawiam Janina
Hortensja dębolistna
- MartaG
- 500p
- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Pozdrawiam, Marta
Dwa lata temu mieliśmy "zimę stulecia" (która występuje w naszym kraju średnio co 10 lat).
Ja straciłem już jedną, a ta, którą posiadam obecnie, cierpi każdego roku od wiosennych przymrozków, wskutek czego przychodzi jej odbijać od szyjki korzeniowej.
Nie kwitnie zatem, ale właśnie efektownie się przebarwia.
Ja straciłem już jedną, a ta, którą posiadam obecnie, cierpi każdego roku od wiosennych przymrozków, wskutek czego przychodzi jej odbijać od szyjki korzeniowej.
Nie kwitnie zatem, ale właśnie efektownie się przebarwia.
- janina1949
- 50p
- Posty: 82
- Od: 30 kwie 2008, o 19:19
- Lokalizacja: Jarocin
Hortensja dębolistna
moi kochani czytałam na ulotce, że ta hortensja kwitnie na pędach jednorocznych,wiec przymrozki nie mogą zaszkodzić.Pozdrawiam Janina
Witam wszystkich miłośników działek i ogrodów
Moja dębolistna rośnie już 4 rok w sporym przeciągu na wrzosowisku. Nie poddała się mrozom, gryzoniom ani moim kociakom - paskudom... więc nie taki diadeł straszny
... W listopadzie obsypuje ją suchym igliwiem sosnowym/ modrzewiowym do około połowy wysokości. Okrycie rozgarniam w kwietniu. Pąki pokazują się dość późno i jeszcze nie zdarzyło mi się żeby młode liście zmarzły. Co roku dostaje porcje obornika i troche polifoski. Podlewam ją tylko podczas długiej suszy. Generalnie nie sprawia problemów - jedynie co, to nie udało mi się jak na razie jej rozmnożyć, ale myśle, że to tylko kwestia czasu
Jutro zrobie zdjęcia i wstawie na forum.
Pozdrawiam - Emil



Jutro zrobie zdjęcia i wstawie na forum.
Pozdrawiam - Emil
- janina1949
- 50p
- Posty: 82
- Od: 30 kwie 2008, o 19:19
- Lokalizacja: Jarocin
Hortensja debolistna
Emil proszę wstam zdjęcie,bo jestem ciekawa czy ona jest taka ładna jak na wszystkich zdjęciach reklamowych i prosze napisz czy kwitnie ći co roku.Pozdrawiam Janina
Witam wszystkich miłośników działek i ogrodów
- janina1949
- 50p
- Posty: 82
- Od: 30 kwie 2008, o 19:19
- Lokalizacja: Jarocin
Hortensja dębolistna
Mam kilka odmian hortensji, poza ogrodowymi, wszystkie doskonale rosną i kwitną. Na allegro widziałam piękne 4-letnie hortensje dębolistne. Czy mają szansę przetrwać zimę i przedwiośnie u mnie w Zakopanem? W miarę zaciszne miejsce znajdę. Chodzi mi o nasłonecznienie, boję się przymrozków późnowiosennych. Proszę o poradę. Dać sobie spokój , czy kupić? Ewent. w jakim miejscu najlepiej posadzić?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
" Hortensja dębolistna - Hydrangea quercifolia to gatunek, który od niedawna pojawił się w produkcji w polskich szkółkach.
Rośliny pochodzą z południowo-wschodnich regionów Stanów Zjednoczonych.
Ponieważ nie są wystarczająco odporne na mróz, podczas surowych zim mogą przemarzać do granicy śniegu,
ale na wiosnę zwykle silnie odrastają.
W naszym klimacie kwitnienie tej hortensji jest zawodne (stożkowate kwiatostany pojawiają się w lipcu i sierpniu),
ale krzewy są dekoracyjne ze względu na niespotykany kształt liści (jak wskazuje nazwa, przypominają liście dębu ,
które jesienią przebarwiają się na czerwono.
Wymagania : gleby próchniczne, żyzne, wilgotne, lekko kwaśne; stanowisko półcieniste;"
Hortensji nie należy nawozić nawozami zawierającymi wapń, ponieważ może to u nich powodować chlorozę
czyli żółknięcie liści i w efekcie nawet zamieranie roślin. W okresach suszy wymagają podlewania, ponieważ łatwo więdną.
Ja zabezpieczysz na zimę ( tak jak Budleję to powinny przeżyć w zacisznym miejscu )
Rośliny pochodzą z południowo-wschodnich regionów Stanów Zjednoczonych.
Ponieważ nie są wystarczająco odporne na mróz, podczas surowych zim mogą przemarzać do granicy śniegu,
ale na wiosnę zwykle silnie odrastają.
W naszym klimacie kwitnienie tej hortensji jest zawodne (stożkowate kwiatostany pojawiają się w lipcu i sierpniu),
ale krzewy są dekoracyjne ze względu na niespotykany kształt liści (jak wskazuje nazwa, przypominają liście dębu ,
które jesienią przebarwiają się na czerwono.
Wymagania : gleby próchniczne, żyzne, wilgotne, lekko kwaśne; stanowisko półcieniste;"
Hortensji nie należy nawozić nawozami zawierającymi wapń, ponieważ może to u nich powodować chlorozę
czyli żółknięcie liści i w efekcie nawet zamieranie roślin. W okresach suszy wymagają podlewania, ponieważ łatwo więdną.
Ja zabezpieczysz na zimę ( tak jak Budleję to powinny przeżyć w zacisznym miejscu )
Ja zbyt wiele na temat hortensji nie powiem, bo mi zimą coś od spodu zjadło, mam jednak wrażenie, że część nadziemna przemarzła, temp. spadła do -20 st. Natomiast po ziemią wyrastał jej nowy pęd i sprawiał wrażenie zdrowego, śniegu było całe 2 cm. W Zakopanem jest chyba dużo śniegu zimą, ja bym zaryzykowała. Warto, piękna jest.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2316
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Mam tę hortensję trzeci rok, nigdy jej nie osłaniałam na zimę i jakoś sobie radziła.
W zeszłym sezonie zakwitła po raz pierwszym w czerwcu i kwiaty utrzymywały się przez cały lipiec .
Kwiatostany są bardzo okazałe i ciekawe ponieważ zmieniają kolorystykę w zależności od fazy kwitnienia .
W pąku mają kolor cytrynowozielonkawy, w pełni kwitnienia biały a pod koniec różowy.
Liście mają ciekawy kształt i fajnie się przebarwiają jesienią.
W zeszłym sezonie zakwitła po raz pierwszym w czerwcu i kwiaty utrzymywały się przez cały lipiec .
Kwiatostany są bardzo okazałe i ciekawe ponieważ zmieniają kolorystykę w zależności od fazy kwitnienia .
W pąku mają kolor cytrynowozielonkawy, w pełni kwitnienia biały a pod koniec różowy.
Liście mają ciekawy kształt i fajnie się przebarwiają jesienią.
Hortensja dębolistna
Pięknie dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Zaryzykuję i posadzę. Budleje jeszcze ani razu mi nie przemarzły a mam je w różnych miejscach. Śniegu jest u nas tak dużo, że wielkie krzaki hortensji są całkowicie przykryte. Problemem są tylko przymrozki wiosenne, gdy już śnieg stopnieje. Na kwiatach mi nie zależy a liście odbiją. Mam nadzieję, że będę cieszyć się jesienią pięknie przebarwionymi liśćmi.