witam, jestem tu nowa. w lutym kupilam hippeastrum z biedronki

nie wiem jaka to odmiana, domyslam sie ze to Red Lion bo ma czerwone kwiaty jakby obsypane takim brokatem, ogladalam obrazki w necie i moj hipek jest identyczny. piękny kwiat

no i tydzien temu zakwitl a w tej chwili wlasnie przekwita ostatni z czterech kwiatow. i teraz zaczyna sie problem, co mam dalej robic z moim hipkiem? prosze pomozcie mi bo naprawde nie mam pojecia a nie chce zmarnowac tak uroczej roslinki. czy mam obciac tylko uschle kwiaty czy tez lodyge cala? czy tez liscie i potem wyjac cebulke z ziemi?naprawde nie wiem co mam robic, szukalam info na ten temat ale nie moge znalezc. czy tez obciac tylko lodyge i czekac az znow zakwitnie? nie wiem jak to jest u hipkow, to moj pierwszy kwiat. prosze pomozcie mi, licze na Was
