Leśny ogród Moni68 cz.2

[Monia68]

Iduś, w takim razie chyba sobie odpuszczę

Tess, niestety, pogodna nie pozwala Przed chwilą oglądałam prognozę w TVP1...śnieg z deszczem i +3-5 st. Tragedia

Giguś, ja rano też miałam bardzo mało czasu. Cieszę się, że przynajmniej u Ciebie dobra pogoda Całe sczęście, że z natury jestem pogodna, bo chyba wpadłabym już w jakąś depresję

[danutab]

Moniko wczoraj byłam da działce. Można powiedzieć że była wiosna.
Dzisiaj mamy nawrót zimy.Nasypał śnieg i jest zimo.Ale jak czytam to w
większości naszego kraju tak jest.Musimy cierpliwie czekać na wiosnę.
Może wkrótce nadejdzie ;:12

[jollla500]

Witaj Moniś życzę Tobie i innym forumowiczom nadejścia jak najszybciej wiosny

[Monia68]

Danusiu, nadejdzie Nie ma innego wyjścia

Joluś, oby Twoje życzenia jak naszybciej się spełniły

[liska]

Joluś, oby Twoje życzenia jak naszybciej się spełniły

Oby oby! Tylko taka sucha... bez wody

[Anitaaa]

Monisia
ale się rozkręciłaś na forum masz na liczniku postów

[tara]

widzialam twoj wpis, ze dopadła ciebie depresja, wiesz ta pogoda nie daje szans na dobre samopoczucie, mnie strasznie boli głowa, ale pochodziłam po Twoim ogródku i juz mi lżej, pa!

[gebo13]

Nie wiem Moniko,czy sie drugi raz nie wkleję Pisałam i chyba "wcieło posta"
zaryzykuję

Małgosiu, mam nadzieję, że jesteś zadowolona z pracy i tydzień szybko Ci minie

Dziękuję Moniko Zaglądnij do mnie a zobaczysz

Nie ,nie tak dobrze to nie ma Najpierw posiej ,potem popikuj i dopiero zbieraj

Mieszkając w Katowicach w bloku robiłam to tak z powodzeniem:
Do doniczek średnicy ok 15cm sypałam ziemi połowę wysokości doniczki.
Kilka ziarenek pomidora przysypywałam odrobinka ziemi i czekałam na flance.
Gdy już sie pokazały flancki z 2-ma parami liści uszczykiwałam najsłabsze
i tak aż zostały 2-e,lub 3 najsilniejsze. W między czasie dosypywałam ziemi
do pełnej wysokości doniczki.Przy lepszej pogodzie hartowałam roślinki na zewnątrz.
Mnie zazwyczaj wystarczyły 3 takie 15-stki W maju przesadzałam do większych
donic nie ruszając systemu korzeniowego. Pomidor kocha słońce,jednak deszczu nie znosi.
Tak samo można postępować z ogórkami. Fajnie wyglądają na kratce balkonowej

powodzenia

[mariasen]

Monika, będziesz flancować czy od razu do donicy?

[Monia68]

Izuniu, najlepiej upalna

Anitko, zawsze lubiłam pisać

Taro, ja nie miewam depresji Napisałam, że gdybym była podatna, przy takiej pogodzie mogłaby mnie dopaść.
Cieszę się bardzo, że masz lepsze samopoczucie Ja najbardziej odczuwam bóle żeber.

Małgosiu, WIDZIAŁAM!!!! Dziękuję za łopatologiczne wyjaśnienie Chyba nie będę miała innego wyjścia, jak posiać

[Tula]

Monika siej, siej Moje już zaczynają wypuszczać pierwsze listki właściwe Te drobniutkie pomidorki to podwójna radość - pychotka i ozdoba A jeszcze jakby tak gdzieś w zielonym kąciku postawić wielką donicę z pienną czerwoną porzeczką... ;)

Co do pogody to... u mnie znowu śnieżyca i wiatrzysko takie, że aż strach wyjść. Tylko kot gdzieś lata na lumpy, kamikadze.

[Monia68]

Uleńko, skoro jeszcze Ty tak mówisz, to posieję Uprzejmie donoszę, że mam dwie pienne porzeczki i dwa agresty
Ula, mam nadzieję, że śnieg Was znowu nie zasypał...Kot na pewno wróci Przecież to marzec
Jak się czujesz?

[tara]

Moniu, patrzę czytam i nie rozumiem, chyba do szkoły chodzilam pod górkę, tylko raczej było prosto ;:21, na dodatek wmawiam ci migrenę, taka widac moja uroda.

U mnie za oknem widze szron, czyli Pani Wiosna nie moze sobie poradzić z Pania Zimą, nie podoba mi sie to!
Zycze miłych snów.

[ida74]

No wiesz Kto ,jak kto,ale Ty zrezygnować Monia

[Monia68]

Taro, nie przejmuj się, migreny też miewam Bardzo możliwe, że ja coś nie tak napisałam, zmęczona jestem już bardzo W każdym razie spokojnej nocy Ci życzę