Mario, Grażynko żeby tylko to wszystko zechciało zakwitnąc tak jak na zdjątkach
Krysiu, dobrze, że my z innych parafii. Nie będziemy dla siebie konkurecją stojąc z czapka w ręce i prosząć o wsparcie
Karolku, chyba wesprzesz kolezanki w potrzebie :P
Tak sobie siedzę i myślę, gdzie to wszystko posadzić, która część trawnika skasować

A przeciez po rewolcie miało byc miło, spokojnie, mało-robotnie ipewnie by było gdybym nie weszła między wrony....
