Zieloni przyjaciele Kati
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Na wstępie chciałam Wam wszystkim bardzo podziękować za odwiedzinki u moich zielonych przyjaciół
Agii lepiej późno niż wcale.Fajnie, że zajrzałaś. Zapraszam częsciej
Jeśli chodzi o miejsce to przyznaje się bez bicia, że już naprawdę z nim bardzo krucho
. No ale damy radę.
Odnośnie latania
Latałam latałam i w rezultacie niewiele mam zdjęć. Wyszły takie nijakie
No ale kilka pokażę mimo późnej pory
Na początek Begonki. Pierwsza, moja staruszka, którą bardzo lubię a druga już zaczyna się odwdzięczać za uratowanie od natrętnego kocurka który u znajomej upodobał sobie ją jako swój przysmak
Dziś chcę pokazać jak kwitną
Staruszka hojka, która dopiero po moim trafieniu na to forum zaczęła rosnąć. Co oczywiście niezmiernie mnie cieszy
Papirusik rusza z kopyta. Jesienią miał 3 parasolki . Teraz jest ich więcej, choć nadal jeszcze wątłe


Agii lepiej późno niż wcale.Fajnie, że zajrzałaś. Zapraszam częsciej
Odnośnie latania
No ale kilka pokażę mimo późnej pory
Na początek Begonki. Pierwsza, moja staruszka, którą bardzo lubię a druga już zaczyna się odwdzięczać za uratowanie od natrętnego kocurka który u znajomej upodobał sobie ją jako swój przysmak
Dziś chcę pokazać jak kwitną
Staruszka hojka, która dopiero po moim trafieniu na to forum zaczęła rosnąć. Co oczywiście niezmiernie mnie cieszy
Papirusik rusza z kopyta. Jesienią miał 3 parasolki . Teraz jest ich więcej, choć nadal jeszcze wątłe


Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Skoro mówicie, że sesja wyszła nie najgorzej to się cieszę
Moniś w tej doniczce mam jakieś dwie odmiany syngonium.Więc któreś jest chyba takie jak Twoje
Ewuniu ten lasek coraz bardziej się zagęszcza- masz rację. Na dodatek wypuszczają coraz więcej rozet. na jednym pinku doliczyłam się ich nawet 6
Dziękuję serdecznie za odwiedzinki. Miło Was u siebie gościć
Na dokładkę jeden z moich Beniaminków. Kwalifikuje się do przycięcia.

A to moje 5 miesięczne fiołki. Mam nadzieję, że latem zakwitną

Moniś w tej doniczce mam jakieś dwie odmiany syngonium.Więc któreś jest chyba takie jak Twoje
Ewuniu ten lasek coraz bardziej się zagęszcza- masz rację. Na dodatek wypuszczają coraz więcej rozet. na jednym pinku doliczyłam się ich nawet 6
Dziękuję serdecznie za odwiedzinki. Miło Was u siebie gościć
Na dokładkę jeden z moich Beniaminków. Kwalifikuje się do przycięcia.

A to moje 5 miesięczne fiołki. Mam nadzieję, że latem zakwitną

Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Mirku, prawdę mówiąc nic specjalnego z nimi nie robię. Możew Compacta ma to do siebie, że tyle rozetek z siebie daje
.
Na jesieni odmłodziłam moją staruszkę pinek pociełam na kilka mniejszych. Ukorzeniały mi się ze dwa albo trzy miesiące. Inne miały wcześniej rozety niż korzonki. Ukorzeniałam w wodzie z ociupinką ukorzeniacza. Co tydzień zmieniałam wodę. Stały w kuchni gdzie jest ciepło i parno.
Po ukorzenieniu posadziłam je do podłoża do juk i dracen z domieszką żwirku akwarystycznego i drenażem na spodzie. Zraszam je codziennie a raz na dwa tyg. podlewam wodą z biohumusem. Chyba to zraszanie dużo daje bo jeszcze pojawiają się nowe rozety
Krzysiu, miło mi to słyszeć. Nie sądziłam ,że moje roślinki mogą się komuś podobać

Na jesieni odmłodziłam moją staruszkę pinek pociełam na kilka mniejszych. Ukorzeniały mi się ze dwa albo trzy miesiące. Inne miały wcześniej rozety niż korzonki. Ukorzeniałam w wodzie z ociupinką ukorzeniacza. Co tydzień zmieniałam wodę. Stały w kuchni gdzie jest ciepło i parno.
Po ukorzenieniu posadziłam je do podłoża do juk i dracen z domieszką żwirku akwarystycznego i drenażem na spodzie. Zraszam je codziennie a raz na dwa tyg. podlewam wodą z biohumusem. Chyba to zraszanie dużo daje bo jeszcze pojawiają się nowe rozety
Krzysiu, miło mi to słyszeć. Nie sądziłam ,że moje roślinki mogą się komuś podobać
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Jagódko, dziękuję. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie pamiętam jakiego koloru będą kwiatuszki. 
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Kasiu dzięki za info.Pytam bo odmładzam dracenę wonną bo mi padła.Liście zżółkły w ciągu tygodnia.Wcześniej pisałaś,że zraszasz pień i tu moje pytanie czy nie zgnije on z nadmiaru wilgoci??????????kati-1976 pisze:Mirku, prawdę mówiąc nic specjalnego z nimi nie robię. Możew Compacta ma to do siebie, że tyle rozetek z siebie daje.
Na jesieni odmłodziłam moją staruszkę pinek pociełam na kilka mniejszych. Ukorzeniały mi się ze dwa albo trzy miesiące. Inne miały wcześniej rozety niż korzonki. Ukorzeniałam w wodzie z ociupinką ukorzeniacza. Co tydzień zmieniałam wodę. Stały w kuchni gdzie jest ciepło i parno.
Po ukorzenieniu posadziłam je do podłoża do juk i dracen z domieszką żwirku akwarystycznego i drenażem na spodzie. Zraszam je codziennie a raz na dwa tyg. podlewam wodą z biohumusem. Chyba to zraszanie dużo daje bo jeszcze pojawiają się nowe rozety![]()
Krzysiu, miło mi to słyszeć. Nie sądziłam ,że moje roślinki mogą się komuś podobać![]()
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Nie zgnije, spokojnie Mirku. Pnie dracen to twarde sztuki. Ja każdego pinka (miejsce cięcia)dodatkowo zalałam woskiem a raczej steryną ze świeczki. WidaćMiro78 pisze: Kasiu dzięki za info.Pytam bo odmładzam dracenę wonną bo mi padła.Liście zżółkły w ciągu tygodnia.Wcześniej pisałaś,że zraszasz pień i tu moje pytanie czy nie zgnije on z nadmiaru wilgoci??????????
Izuniu,dzięki serdeczne za młe słowa. to dla mnie komplement
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"



