Wybaczcie, ale ostatnio mam tak mało czasu, że tylko czytam forum i prawie nie piszę
Jolu, szaleję i to jeszcze nie wszystko co mam do pokazania

ale czasu brak....
Aniu, dziękuję. Faktycznie pisałam o
Paphiopedilum i zdjęcia nawet już zrobiłam. Jak znajdę więcej czasu umieszczę je.
Asiu, dziękuję. Mój woskowy, jak już pisałam, wypuścił u mnie drugi pęd, a pierwszy też wydłużał. Nie ma zbyt wielu kwiatów, ale są tak wyjątkowe, że wybaczam mu to
Dusiu, maluszek jest faktycznie słodki, a przy tym ma kwiat wielkości jak dorosły storczyk.
Danuto, dziękuję. Nie doświetlam swoich kwiatów, choć pewnie niektóre potrzebowałyby tego. Akurat te ostatnio pokazane rosną na parapecie południowego okna i to miejsce im sprzyja. Gdy słońce zacznie mocniej grzać będę musiała pomysleć o ich cieniowaniu.