Pochylony świat na piasku cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Aniu wczoraj była ziemia zmarznięta a dziś było już dobrze mogłam wszystko posadzić.
Mimo że mokro to czuło się że jest ciepło .Teraz czekam po 10 marca ma przyjść moje zamówienie z Cebul Pl,to znowu będzie co sadzić w ogrodzie
Genia
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

marpa pisze:Aleś Ty pracowita Aniu!Wyrazy uznania -wystartowałaś bardzo wcześnie - czy aby nie za wcześnie?Powodzenia Ci życzę.U mnie jeszcze nie ma mowy o pracach wiosennych.
Mario, dziękuję za życzenia powodzenia. Sama nie wiem czy nie za wcześnie. Cięcie to raczej nie, radziłam się bardziej doświadczonych forumowiczek :) Ale to ukorzenianie to raczej spisane na straty. Cóż, doświadczenie zdobędę na przyszłość...
e-genia pisze:Zazdroszczę Ci bo ja dziś tak umazałam się w błocie że chyba jeszcze troszkę poczekam z pracami w ogrodzie najgorsze że od jutra ma codziennie padać przelotny deszcz ,Tylko pod domem nie ma błota i tam nie jest zmarznięta ziemia.Jak nie będzie padać to też pójdę do ogródka.
Geniu, Ty mi zazdrościsz teraz, że nie mam błota, a ja Tobie później cały sezon, że tak Ci ładnie rośliny rosną.
dala pisze:Witaj Aniu
Fajnie, że niedługo będziesz miała swoje wrzosy i to właśnie w takiej ilości. Wrzosowisko dopiero wtedy ma urok, gdy kwitnie na nim dużo kwiatów. A jaki efekt będzie za kilka lat ! Pamiętaj tylko, że wrzosy i wrzośce, jak im się u Ciebie spodoba bardzo się rozrosną i nie posadź ich zbyt gęsto.
Mam nadzieję, że efekt nie zawiedzie moich wyobrażeń. Co do gęstości sadzenia, to skorzystam chyba znów z porady tego programu do planowania, choć pewnie będzie pokusa, żeby posadzić gęściej. Na razie zamówiłam 760 doniczek 0,85l do przesadzenia maluszków :) Ciekawe ile mi to przesadzanie zajmie :roll:
dala pisze:Mimo że u Ciebie jeszcze dosyć zimno, widzę, że mocno popracowałaś już w ogrodzie. Ja zresztą też - zrobiłam pozimowy porządek na jednej dużej rabacie - powycinałam przekwitnięte kwiatostany, popieliłam trochę, powyrzucałam suche liście i poskracałam derenie, krzewuszki i pęcherznice. Ale pospalałam to wszystko i wrzuciłam na kompost, bo ja już nie mam gdzie sadzić nowych krzewów. Zresztą nie wiem, czy one o tej porze roku by się ukorzeniły?
Pozdrawiam cieplutko (u mnie 10 stopni w cieniu).
To też kawał roboty wykonałaś. Nie wiem czy się ukorzenią o tej porze, ale to w sumie żadna robota powtykać do doniczek. A u mnie każda roślinka na razie na wagę złota :)
Ave pisze:Aneczka, kompleksów się przy Tobie można nabawić - tyle roboty w ogródku ... :)
Ja na razie tylko trochę poprzycinałam, reszta za tydzień .
Skorzystałam z Twojej wrzosowej tabelki :) u mnie wrzosy tylko przy skalniaczku, bo przy strumyku, gdzie ma być lasek - za mokro :(
Jakich tam kompleksów. Tak drobiazgowo wyliczam moje prace ogrodowe, bo ten wątek traktuję trochę jak kronikę ogrodowych zdarzeń, do której będę mogła w przyszłości wrócić. Nie zrobiłam więcej niż inni, którzy już mogą działać (Ci nie zakopani pod śniegiem) :)
kogra pisze:Bardzo podoba mi się ten projekt.
Taki ze szczegółami i odmianami - zrobiony bardzo fachowo.
No i do tego wysiane roślinki.
Będzie co podziwiać u Ciebie w tym roku, oj będzie. ;:108
W tym roku to chyba jeszcze nie :( Wrzosiki będą malutkie, takie jak z hipermarketu kupowane w sierpniu. Ale w przyszłym, jak wszystko dobrze pójdzie, to już owszem, będzie ładnie wyglądało.
Co do projektu, to córka ma to po mężu, jak już się do czegoś weźmie, to porządnie :) Ze mną różnie bywa, czasem stawiam na szybkość ;)
grazka_j pisze:Super projekt, ale pracy też Cię sporo czeka. Zrealizowc wszystko! Ja popieram Cię w kwestii działki na piachu. Nie ma błota, woda szybko wsiąka i szybko można na niej działac.
Ten projekt to córki, oczywiście pomogę jej w realizacji, ale większość ona będzie musiała zrobić. Ja mam swoich rabat dość do realizacji.
KaRo pisze:Aniu - jestem oszołomiona ilością zamówionych wrzosów :D :roll:
Nie umiem sobie wprost wyobrazić takiej ilości w przydomowym ogrodzie ,
czekam więc z niecierpliwością jak przedstawisz nam już zagospodarowaną nimi rabatę i inne miejsca gdzie je posadzisz. :)
Jesteś szczęśliwa,że Twoje piaseczki pozwalają Ci już na wejście z pracami ...
u mnie ziemia jest jeszcze mocno zmarznięta... a jak odtaje będzie typowe błocko...
trzeba odczekać niestety .
Mimo to do wiosny coraz bliżej ,pozdrawiam :roll: :D


Krysiu, zacznę od końca. Dziś w czasie mycia okien słyszałam już skowronka. Wiesz jak się ucieszyłam? Zwłaszcza, że ponuro dziś było, zupełnie bez słoneczka.
Oj, nawet nie wiesz jak mnie cieszą te pierwsze ogrodowe prace. Na razie to jak zabawa, godzinka dwie. Cały czas się zastanawiam, ile czasu będę mogła pracować jak już sezon będzie w pełni. Pewnie w trakcie południowej drzemki malca i pod wieczór, jak mąż skończy pracę.
Co do wrzosów, to ja sobie też pewnie nie do końca wyobrażam w co wchodzę. Tak sobie z mężem wymarzyliśmy to wrzosowisko i dążymy do celu krok po kroczku. Myślę, że będzie pięknie, ale nie wiem jak damy radę ze wszystkimi pracami. W sumie przycinanie to już będzie ogromne przedsięwzięcie, nawet jak będę miała sprzęt spalinowy. I pewnie nie obejdzie się bez jakiejś chemii przeciwgrzybicznej, bo przy takiej monokulturze choroby pewnie szybciej atakują :(
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Grzyby raczej Ci nie grożą, masz piaski i woda szybko odpływa, a grzyby atakują w wilgoci. Natomiast zagrożeniem mogą być u Ciebie sarny i zające, które lubią mlode przyrosty :cry:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Sarny i zające akurat od tej strony raczej nie będą się zapuszczać, bo mój pies je trochę odstrasza, mimo, że jest w kojcu. Poza tym nawet jak się pojawią, to pewnie będą raczej pomocnikami. Mniej wiosennego przycinania :)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

tadeusz48 pisze:
Pierwsza próba wkrótce - wrzosy zamówione na 7 marca Smile Pestka - 700szt
Dziewczyno , szaleju się najadłaś, czy co , toć to całą dolinę Wisły zasadzisz, z drugiej strony, to u Ciebie przestrzeni, aj, przestrzeni co niemiara.
:;230 :;230 :;230 a to się pośmiałam przed snem jak ja teraz usnę :?
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

kubanki pisze:Sarny i zające akurat od tej strony raczej nie będą się zapuszczać, bo mój pies je trochę odstrasza, mimo, że jest w kojcu. Poza tym nawet jak się pojawią, to pewnie będą raczej pomocnikami. Mniej wiosennego przycinania :)
Aniu z tym przycinaniem to dobre mnie zimą coś przycięło azalie nie będzie kwitła bo jest przycięta jak mówisz.Dobrze że tylko jedna bo chyba bym się wściekła,nie wiem czy w to miejsce nie kupić drugiej czy cierpliwie czekać aż się rozrośnie .
Genia
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

No ładnie Jollu, i Ty się ze mnie śmiejesz ;)
Mam nadzieję, że jednak zasnęłaś. Mnie wczoraj wyjątkowo wcześniej sen dopadł, taki ponury dzień był, ani odrobiny słońca. Dziś też słońca jeszcze nie było, ale jkoś tak jaśniej, chmury bardziej przezroczyste. Przez okno słyszę kwilenie myszołowa :)

Geniu, poczekaj aż się rozrośnie. W tym roku będziesz miała sporo nowych roślin, pocieszysz nimi oczy, a na przyszły rok azalia odbije. Nie zdarza się przypadkiem, że po tak wczesnej stracie pąków zawiąże nowe?

Rano miałam miłą niespodziankę, bo zajrzałam do moich zasiewów, a tam gazanie na całego biorą się do wychodzenia, szałwia powabna też, gipsówka i motylek. Nie widać ruchu u gaury i szałwii omączonej, ale to jeszcze bardzo wcześnie, raptem 3 i pół dnia, więc jeszcze mają czas. Te zielone maluszki strasznie mnie ucieszyły :)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

kubanki pisze:Sarny i zające akurat od tej strony raczej nie będą się zapuszczać, bo mój pies je trochę odstrasza, mimo, że jest w kojcu. Poza tym nawet jak się pojawią, to pewnie będą raczej pomocnikami. Mniej wiosennego przycinania :)

Aniu pocieszę Cię ;:109 , we wsi psy biegają luzem swojskie i podrzutki a sarny i dziki przychodzą pod sam dom potrafią wejść nawet na schody nic sobie nie robiąc z obecności ujadających psów . Nawet ja byłam zmuszona póżną jesienią ogrodzić część zagospodarowaną bo co noc przychodziło stadko z przewodnikiem , uwierz mi potrafią nieżle narozrabiać . Nawet jeszcze kilka dni póżniej próbowały sforsować siatkę włażąc na nią ch......... rycząc . Jak już miałam ogrodzone to ich zachowanie wydawało się nawet zabawne.
Awatar użytkownika
Agawa
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 4 wrz 2008, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Słysze Aniu, że Twoje siewki wschodzą. Miło tak patrzeć, jak z drobnych ziaren roślinki wschodzą.
U mnie również, na parapetowym poletku lobelia wzeszła, lak już takie ma ogonki i zatrwian powyłaził.
Wspominałaś o gazanich, musze popatrzec jak te kwiaty wyglądają.
słonecznie
Lidka
Agawa walczy w ogrodzie
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Post »

Witam, witam przyszłam poczytać, odwiedzić dawno na formum mnie nie było :(
Widziałm projekt rabatki, przemyślany ..... ja aktualnie myślę o obsadzeniu ogrodzenia i ciągle mi coś nie pasuje, ;:29 szlak...
Ogródek EdytyB

zapraszam
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Sukcesy Aniu cieszą ... ;:109
Pozdrawiam
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Aniu, w marcowym Działkowcu jest artykuł o osłanianiu wrzosów na zimę :)
Awatar użytkownika
Agawa
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 4 wrz 2008, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Aniu z ukorzeniczem to były moje pierwsze próby, i powiem Ci, że na 10 szt przyjęły sie 6 szt różnych roślin, więc nie jest tak źle.
Teraz jest dobry okres, musisz oderwać gałązkę, niezbyt długą ( 10 cm max). Kupujesz ukorzeniach do roślin półzdrewniałych. Gałązki w ukorzeniacz(tylko nie mocz czasami w wodzie wcześniej) i wkałdasz do wilgotnej ziemi. Przykrywasz woreczkiem, albo słoikiem. Powinno sie udać.
Tak zrobiłam z pęcherzcnica, ligustrem i krzewuszką.
W tym roku również spróbuję, ukorzeniacz juz kupiony.

A co do nasion, lak wschodzi błyskawicznie. Inne nasiona większe więc czekam.
słonecznie
Lidka
Agawa walczy w ogrodzie
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Aniu nie z Ciebie się śmiałam ale z Tadeusza jak On to fajnie humorystycznie opisał :;230

Aniu ja to wiem, jak to posadzisz i się rozrośnie to nie będzie można oczu oderwać tak będzie pięknie ;:113
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
Agawa
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 4 wrz 2008, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Aniu, jak ziemia trochę rozmarznie będę rozdzielać karpy marcinków, więc ? Czasami bywam w Toruniu, ale również mogę wysłać. Daj znać jakbyś chciała.
słonecznie
Lidka
Agawa walczy w ogrodzie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”