Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2
-
cilla77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Haniu wpadłam podziękować za "plan nawożenia" i przy okazji pocieszyć Cię troszkę!
Haniu nie myśl na razie o tych wszystkich szkodach - takie miejsce, taka aura! Nic nie zrobisz. U każdego z Nas coś zima namiesza.
A różyczki i inne roślinki - z Twoją wiedzą i doświadczeniem to Ty już będziesz wiedziała co zrobić. Może i będą straty, może i będziesz musiała co nie co pożądnie odmłodzić, ale nie ma tego złego....może coś zmienisz na lepsze?
Haniu nie bój żaby!.....wiosenka zrobi co trzeba ;:2
Haniu nie myśl na razie o tych wszystkich szkodach - takie miejsce, taka aura! Nic nie zrobisz. U każdego z Nas coś zima namiesza.
A różyczki i inne roślinki - z Twoją wiedzą i doświadczeniem to Ty już będziesz wiedziała co zrobić. Może i będą straty, może i będziesz musiała co nie co pożądnie odmłodzić, ale nie ma tego złego....może coś zmienisz na lepsze?
Haniu nie bój żaby!.....wiosenka zrobi co trzeba ;:2
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Hanulka witaj marcowo-wiosennie!
Ja mam 80km do Wrocka i my tu mamy już prawie przedwiośnie
A Ty tam środek zimy-więc się zastanów-propozycja nie do odrzucenia
Może Cię ktoś przygarnie we Wrocku
Roślinek bardzo mi szkoda-u mnie pojawiły się największe pasożyty działkowe-czyli..........krety
Ale są podobno pod ochroną
I mam pytanko:-Rosa hugonis????
Co to jest i z czym to się je

Ja mam 80km do Wrocka i my tu mamy już prawie przedwiośnie
A Ty tam środek zimy-więc się zastanów-propozycja nie do odrzucenia
Może Cię ktoś przygarnie we Wrocku
Roślinek bardzo mi szkoda-u mnie pojawiły się największe pasożyty działkowe-czyli..........krety
Ale są podobno pod ochroną
I mam pytanko:-Rosa hugonis????
Co to jest i z czym to się je
Hanuś Opole nie Wrocek, ale też cieplutko, ja Cię przygarnę
Strasznie mi przykro, że śnieg tyle szkód poczynił w Twoim ogrodzie
Może nie będzie tak źle i straty nie będą takie wielkie. Całuski Ci ślę i lepszego humoru życzę.
Zobacz jakie cudne kwiaty dostałam w grudniu na urodziny, ciekawe co to za róże?

Strasznie mi przykro, że śnieg tyle szkód poczynił w Twoim ogrodzie
Zobacz jakie cudne kwiaty dostałam w grudniu na urodziny, ciekawe co to za róże?

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Grzesiu, hugenotka
(Rosa xanthina f. hugonis/ chińska
to jedna ze zdobyczy białego plądrowania ( ekspedycji poszukiwawczych Bryt. Tow. Botan)
w Azji, przywieziona z Chin i potem używana do krzyżówek, nieznanych wcześniej róż,
o odcieniach złota.
Takie,... skrzyżowanie pięciornika z robinią akacjową
Dobre na leśne polany, jako żywa ochrona przed dzikami.
Nigdy jej nie maiałam i znam ją tylko z literatury, jako... materiał wyściowy do dalszych krzyżówek ( dorna odporność na wilgoć i na spadki temperatur).
Marioluś, gdyby moje tęsknoty, mogły się zamienić w kocie łby,
to już mielibyśmy autostradę brukowaną do Wrocka gotową!
Jako za germańskich czasów drogi lokalne.
Ale, póki tu moje kochanie, póty i cielsko przywiązane do zmrożonego pagóra.
Coś iście tantalowskiego, ino w wydaniu Królowej Śniegu
Ewo, hihihihihihi, jak to powiedzieć?
Przeżyłam powódź prawdziwą i te, tutaj "wylewki" nie są tak straszne i tak śmierdzące.
http://darkasz.republika.pl/powodz2.html
A kolejna, " wielka zachodnia", dopiero za 1000 lat, w 2997.
Kasiu, też się łudzę, że większość roślinek wstanie.
W końcu są to młode nasadzenia, z jeszcze elastycznymi tkankami,
które przy zginaniu, zachowują się jak balonik, nie do końca wypełniony powietrzem.
Dzięki tej elastyczności tkanek, nawet w bardzo wietrznym miejscu
krzewy i drzewka, mają szanse przeżycia.
( Im większy korzeń, tym twardsze tkanki pnia)
A takim namacalnym cudem biotechniki, jest choćby leszczyna, czy wierzba,
której nawet grube gałązki można bezkarnie wyginac w każdą stronę!
Róża, aż taką elastyczną gimnastyczką nie jest..
Pewnie to zauważyłyście ?
Ewuniu, zgadałaś!
Bielmo na oko, bielmo w głowie i oba działają jak zniekształcające lustro
w parku rozrywki
Ale co ja chlorella zrobie, gdy wychodząc z domu, widzę tylko biele ?
Asiu, dziś w nocy też ma być koło dziesiątki, poniżej zera.
Dla uwznioślenia, przeglądałam sobie foty z cieplejszych miesięcy.
Jednak koloroterapie Grażynki i chatte, działają zbawiennie na podupadłego ducha. :P
Izuś, choćbym chciała tę wiosnę poczuć, to nie da rady.
Sople zamarznięte po nocy, a na górze śnieznych zasp - chrupka, lodowa skórka.
Nijak się to ma do krokusowych zdjęć koleżanek
Jak sobie przypomnę, że chciałam wycinać pierwiosnki, w chwilowej odwilży....
Ewuniu, piękne różyczki urodzinowe!.
http://www.youtube.com/watch?v=1AJDCeoqLvo
Już sam wygląd wskazuje na mieszńce herbatnie, sztywnołodygowe i pojedyncze,
czyli róze kwiaciarskie vel z kliamtu szklarniowego lub z ogródka Alutki.
Choć..., u Ciebie przecież śródziemnomorze, więc całkiem sensowna wydaje się próba
: wrzucenia do wazonu wit.B i węgla aktywowanego,
a potem, obcięcie łebków i potraktowanie ukorzeniaczem, w celu ukorzenienia.
Lila-zielonkawe
, pewnie wolałyby obcy korzeń, ale u Ciebie, to nawet daktyle zaowocują 
to jedna ze zdobyczy białego plądrowania ( ekspedycji poszukiwawczych Bryt. Tow. Botan)
w Azji, przywieziona z Chin i potem używana do krzyżówek, nieznanych wcześniej róż,
o odcieniach złota.
Takie,... skrzyżowanie pięciornika z robinią akacjową
Dobre na leśne polany, jako żywa ochrona przed dzikami.
Nigdy jej nie maiałam i znam ją tylko z literatury, jako... materiał wyściowy do dalszych krzyżówek ( dorna odporność na wilgoć i na spadki temperatur).
Marioluś, gdyby moje tęsknoty, mogły się zamienić w kocie łby,
to już mielibyśmy autostradę brukowaną do Wrocka gotową!
Jako za germańskich czasów drogi lokalne.
Ale, póki tu moje kochanie, póty i cielsko przywiązane do zmrożonego pagóra.
Coś iście tantalowskiego, ino w wydaniu Królowej Śniegu
Ewo, hihihihihihi, jak to powiedzieć?
Przeżyłam powódź prawdziwą i te, tutaj "wylewki" nie są tak straszne i tak śmierdzące.
http://darkasz.republika.pl/powodz2.html
A kolejna, " wielka zachodnia", dopiero za 1000 lat, w 2997.
Kasiu, też się łudzę, że większość roślinek wstanie.
W końcu są to młode nasadzenia, z jeszcze elastycznymi tkankami,
które przy zginaniu, zachowują się jak balonik, nie do końca wypełniony powietrzem.
Dzięki tej elastyczności tkanek, nawet w bardzo wietrznym miejscu
krzewy i drzewka, mają szanse przeżycia.
( Im większy korzeń, tym twardsze tkanki pnia)
A takim namacalnym cudem biotechniki, jest choćby leszczyna, czy wierzba,
której nawet grube gałązki można bezkarnie wyginac w każdą stronę!
Róża, aż taką elastyczną gimnastyczką nie jest..
Pewnie to zauważyłyście ?
Ewuniu, zgadałaś!
Bielmo na oko, bielmo w głowie i oba działają jak zniekształcające lustro
w parku rozrywki
Ale co ja chlorella zrobie, gdy wychodząc z domu, widzę tylko biele ?
Asiu, dziś w nocy też ma być koło dziesiątki, poniżej zera.
Dla uwznioślenia, przeglądałam sobie foty z cieplejszych miesięcy.
Jednak koloroterapie Grażynki i chatte, działają zbawiennie na podupadłego ducha. :P
Izuś, choćbym chciała tę wiosnę poczuć, to nie da rady.
Sople zamarznięte po nocy, a na górze śnieznych zasp - chrupka, lodowa skórka.
Nijak się to ma do krokusowych zdjęć koleżanek
Jak sobie przypomnę, że chciałam wycinać pierwiosnki, w chwilowej odwilży....
Ewuniu, piękne różyczki urodzinowe!.
http://www.youtube.com/watch?v=1AJDCeoqLvo
Już sam wygląd wskazuje na mieszńce herbatnie, sztywnołodygowe i pojedyncze,
czyli róze kwiaciarskie vel z kliamtu szklarniowego lub z ogródka Alutki.
Choć..., u Ciebie przecież śródziemnomorze, więc całkiem sensowna wydaje się próba
: wrzucenia do wazonu wit.B i węgla aktywowanego,
a potem, obcięcie łebków i potraktowanie ukorzeniaczem, w celu ukorzenienia.
Lila-zielonkawe
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Haniu. To przesyłam Ci chociaż ciepłe myśli o Tobie z ciepłego Wrocławia do Twojej lodowej krainy. ;:12

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Taaaaa ( to z przekąsem lekkim) - ubyło.
W ciepłych krainach.
To zdjecie z okolic 13-tej, gdy byliśmy na spacerku:

A ta skoślawiona Rumba, szczepiona była na 120cm

a tyle już widać z niemal metrowego Krzysia:

To był jakiś Rh...

I gdyby nie ciemierniki od Izy, hoja u Tessy i cyklameny coum,
to chyba kupiłabym kałasza.... i
poszła szukać pałacu Pani Zimy.
W ciepłych krainach.
To zdjecie z okolic 13-tej, gdy byliśmy na spacerku:

A ta skoślawiona Rumba, szczepiona była na 120cm

a tyle już widać z niemal metrowego Krzysia:

To był jakiś Rh...

I gdyby nie ciemierniki od Izy, hoja u Tessy i cyklameny coum,
to chyba kupiłabym kałasza.... i
Hanuś, dzięki za pomysł z różami
Szkoda tylko, że nie napisałam tego postu w grudniu, bo wtedy jeszcze żyły
Ja jestem rocznicowa, z 13 grudnia
No nie mogę patrzeć na ten śnieg u Ciebie i te straty
Koszmar! Ja nigdy nie lubiłam białego... a teraz nie cierpię!
Haneczko, chyba jakąś paczkę z roślinkami Ci spakuję wiosną
No nie mogę patrzeć na ten śnieg u Ciebie i te straty
Haneczko, chyba jakąś paczkę z roślinkami Ci spakuję wiosną



