Edyseja - orchidee

Storczykowa · Post » 21 lut 2009, o 18:26

to bardzo dużo... moje kupowałam z 1 kwiatkiem, nie było takich zaczynających kwitnienie. ale miał zaczątek nowego pędzika. kupiłam go na wiosennej wystawie w 2008 roku. miałam już kupione 5 storczyków i idac w stronę wyjścia zauważyłam liodoro z 1 kwiatkiem. już kiedyś widziałam takie na zdjęciu i od razu go poznałam. powąchałam i zapach mi się spodobał. nie mogłam go zostawić. w wakacje mi kwitł. jego zapach był tak cudowny, że mogłabym godzinami przy nim stać i wąchać...

edyseja · Post » 21 lut 2009, o 18:29

wszystkie Liodoro jakie oglądałam na wystawie miały po dwa pędy tzn. dwie rośliny w doniczce i każda z jednym pędem.. niektóre były potrójne jak Agaty tzn. dwie rośliny, w tym jedna z basal keiki

Storczykowa · Post » 21 lut 2009, o 18:31

moje liodoro też obecnie jest 2 rośliny w doniczce, bo wyrosło mu keiki boczne (nie ma stożka wzrostu i dlatego puścił keiki). keiki jest nieduże... najdłuższy liść ma 22 cm. ale roślinka nie ma jeszcze ani jednego własnego korzonka, nie jest zdolne do kwitnienia. gdyby nie ceny Phal. liodoro, chciałabym mieć jeszcze jednego. uwielbiam je.

renata75 · Post » 21 lut 2009, o 19:29

Edytko dzięki za piękne fotki, teraz zobaczyłam ich prawdziwy urok, są cudne, fiołeczek bardzo nie zachwycił swoim urokiem ,lubię te kwiatuszki są takie wdzięczne. Dziękuję za relacje z wystawy-super foty.

Pozdrawiam :P

edyseja · Post » 21 lut 2009, o 20:06

renata75 pisze:fiołeczek bardzo nie zachwycił swoim urokiem ,lubię te kwiatuszki są takie wdzięczne
Pozdrawiam :P

tzn. lubisz fiołki ale ten konkretnie Ci się nie podoba? ;)

ja najbardziej lubię fiołeczki-hybrydy o zdecydowanych barwach: od intensywnego różu, poprzez fiolety po bordo i malinowe, a z chimer takie z kontrastowymi paskami na płatkach

agata0806 · Post » 21 lut 2009, o 23:01

Edytka kiedyś miałam i Fiołki, a co ja nie miałam hehe..Ale takiego jak Ty masz to nie widziałam..U nas były w Polo Markecie zwykle po 2,99..Dziś już zostały dwa fiolety także widzę i inne oprócz storczyków ;:13

Storczykowa · Post » 22 lut 2009, o 17:20

ja też kiedyś miałam fiołki, najbardziej lubiłam białe w niebieskie paski i białe w rózowe paski z falbanką. miałam też zwykłe rózowe, fioletowe, bordowe... teraz mam już same storczyki, w większości Phalaenopsisy.

renata75 · Post » 22 lut 2009, o 20:20

Edytko wszystkie kolory fiołeczków mi sie podobają w domu mam 10 szt .ale dopiero szykuję się do kwitnienia.

Pozdrawiam

edyseja · Post » 22 lut 2009, o 20:25

renata75 pisze:Edytko wszystkie kolory fiołeczków mi się podobają w domu mam 10 szt .ale dopiero szykuję się do kwitnienia.

Pozdrawiam

tak się tylko droczę.. napisałaś "fiołeczek bardzo nie zachwycił swoim urokiem" - od razu się domyśliłam, że to literówka

miaaa · Post » 22 lut 2009, o 22:40

agata0806 pisze:No takiego Fiołka to jeszcze nie widziałam
Rany julek,!!!!!!!!!tfu tfu CUUUUUDOWNY
Pięknie się komponuje ze storczykami... ;:8

I ja powzdycham nad fiołeczkiem Edytko

ja też je bardzo lubię, są takie wdzięczne

ja mam granatowego, w kolorze biskupim i granatowego z białymi oblamówkami

Takiego jak Twój - żeby nie skłamać - widzę po raz pierwszy

cuuuudo prawdziwe :P

edyseja · Post » 23 lut 2009, o 12:02

renata75 pisze:Edytko wszystkie kolory fiołeczków mi się podobają w domu mam 10 szt .ale dopiero szykuję się do kwitnienia.

Pozdrawiam

a u mnie połowa kwitnie, też mam 10 szt.. najlepiej się czują na zachodnim oknie (oczywiście w lecie we wczesnych godzinach popołudniowych trzeba je cieniować)

moim zdaniem fiołki nie ustępują urody storczykom, a i miejsca dużo nie zajmują, bardzo je lubię ;:2

a że odpowiadają im podobne warunki uprawy jak falenopsisom to dodatkowy plus

edyseja · Post » 23 lut 2009, o 12:11

miaaa pisze:
I ja powzdycham nad fiołeczkiem Edytko ja też je bardzo lubię, są takie wdzięczne ja mam granatowego, w kolorze biskupim i granatowego z białymi oblamówkami Takiego jak Twój - żeby nie skłamać - widzę po raz pierwszy cuuuudo prawdziwe :P

w okolicznych kwiaciarniach raczej nie widuję już takich najzwyklejszych fioletowych czy różowych fiołeczków.. jakoś trzeba przyciągnąć uwagę klienta więc oferują mniej typowe (ostatnio królują chimery)

ostatnio sprawiłam sobie bordowego (kolor czerwonego wina).. hybryd jest takie mnóstwo, że można uzbierać imponującą, różnobarwną kolekcję

renata75 · Post » 23 lut 2009, o 12:30

Edytko, ja rozmnażam sobie z listków, czasami nie do końca jest to co miało być ,ale i tak bardzo cieszy, uprawiam je już ponad 10 lat, jak jakiś padnie to sadzę nowy i tak się kręci. Są piękne co tu dużo kryć, pozbyłam się wielu kwiatów z domu na rzecz storczyków,ale fiołki i kaktusiki zostały.

Pozdrawiam :P

edyseja · Post » 23 lut 2009, o 13:01

Renatko, mój najstarszy to kilkulatek (z Biedronki, kupiony za grosze), był już rozsadzany, ma kilka rozetek.. do rozmnażania z listków nie mam cierpliwości - dostałam ich sporo od koleżanki ale zamiast wypuścić korzonki zaczęły pleśnieć i je ostatecznie wyrzuciłam.. wolę rozpoczynać moją przygodę z saintpaulią od ukorzenionej już sadzonki.. w zasadzie fiołków nie kolekcjonuję ale od czasu do czasu jakiś przybywa jak mi wpadnie w oko ;:92

najbardziej lubię "zwykłe" fioletowe, ich kolor przypomina mi leśne fiołeczki, a te uwielbiam (są prześliczne i cudownie pachną)

edyseja · Post » 23 lut 2009, o 23:46

Storczykowa pisze:ja też kiedyś miałam fiołki, najbardziej lubiłam białe w niebieskie paski i białe w rózowe paski z falbanką. miałam też zwykłe rózowe, fioletowe, bordowe... teraz mam już same storczyki, w większości Phalaenopsisy.

Dusiu, często podkreślasz, że najbardziej lubisz falenopsis.. znalazłam stronę, na której jest mnóstwo zdjęć:

http://www.bigleaforchids.com/coppermin ... t=2&pos=23

można dostać oczopląsu, co jedna to piękniejsza - wszystkie by się chciało mieć ;:13