Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Haniu pokazałaś naprawdę cuda natury, jak widać nawet w zimie może być pięknie i ciekawie ;:109
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Grażynka, wyjaśniła szwy :
kogra pisze:Hanuś - zjawisko takie mogą też powodować / chyba / odprowadzane do rzeki ścieki.
Ich temperatura jest wyższa niż wody w rzece i prąd mieszając w wirach wodę sprawia, że ścieki zamarzać będą wolniej niż woda rzeczna.
Być może w ten sposób odwzorowane będą zamarzające wiry, których gołym okiem nie widać.
(...)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 966#683966

I najprawdopodobniej, MA RACJĘ.
W zbliżeniu widoczne są zielonkawo-mleczne odbarwienia lodu. :evil:
Ekologia tubylcza.
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1648
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Post »

rivendel pisze::;230 :;230 :;230

quote="chatte"]
rivendel pisze:A mnie nurtuje pytanie...
czy po kilku głębszych mogą zabrać prawko za "miotlenie" w stanie wskazującym???
Tego bym się nie obawiała, ale zważ, że możesz skończyć lot tak

Obrazek

:;230
[/quote]
Haniu wybacz że w Twoim wątku.
Aga życie mi uratowałaś tym zdjęciem.Spłakałam się ze śmiechu.Niech Ci Boża da dużo zdrowia i kupę pieniążków.
Kaśka
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Haniu, dzięki za linka do wiklinowych wyrobów. Najbardziej spodobało mi się to:
Obrazek
ale chyba aż tak zdolna nie jestem.
Mając jednak materiał można co nieco pokombinować. Fajnie wyglądałby sam ogon opleciony czymś pnącym :)
Niezmiennie twierdzę, że zimę masz cudną.
U mnie ze 2 mm śniegu, biegówki stoją w kącie nieużywane w tym sezonie ani razu :( A jaka susza wiosną będzie :( Podeślijcie troszkę tego białego cuda...
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
larix
200p
200p
Posty: 238
Od: 23 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Post »

Hanko - chyba zwróce sie do administratora o opatrzenie Twego wątku ostrzeżeniem - uwaga, niebezpiecznie ciekawy - zacząłem czytać go wieczorem i wpadłem jak śliwka w kompot, a jutro trzeba wcześnie iść do pracy. Wiedza i poczucie humoru sprawiają, że świetnie się Ciebie czyta. A to co wyprawiasz z roślinami i swoim ogródkiem dowodzi, że masz w rękawie ukrytą różdżkę i znasz zielone zaklęcia. Troche u Ciebie babskie towarzystwo, nie żebym miał coś przeciw, ale nie wiem czy jak się czasem odezwę nie zostane uznany za intruza :wink:
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11667
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Haniu, pozdrawiam z ośnieżonego lasu :)
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Larix, będziesz tu jak rodzynek w (babskim) cieście, szczególnie smakowity :lol:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Hanko-jaki stan pokrywy śnieżnej oraz psów-lodołamaczy?
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Witaj Hanuś :) Co u Ciebie? Mam nadzieję, że tunele do kiosku z fajkami wykopane? :lol:

Dziękuję za odwiedziny i zostawienie śladu w moim ogrodzie :D Jakoś tak jest, że mnóstwo mam gości, ale nawet słowa nie skrobną :( Tym bardziej doceniam Twoje odwiedziny, dziękuję ;:196
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12829
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Haniu Dziękuję za wizytę i pięknego Anioła.
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Hanutek pewnie będzie musiał dzisiaj kominem wychodzić, jeśli tego też nie zasypało :lol:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Witajcie Słoneczka Jasne!
Obrazek
Szczerze i bez ogródków, to ja doła właśnie załapuję.
Monotonia padającego śniegu, nie nastraja do działania.
Próbowałam odrzucić śnieg z części wjazdu garażowego ale
po 2 metrach długości ( i 3 szerokości) wały po bokach sięgały mojej głowy
i skończyło się miejsce na upychanie nadmiaru. Zostało jeszcze 12 metrów długości , wysokiej do biodra. I spasowałam.
Dziś, już w tym miejscu leży nowy opad, do połowy łydy :cry: .
I sypie, sypie, sypie...

Obrazek

Wczoraj trzeba było uzupełnić zakupy, więc wyprawa z plecakiem.
Ślizgając się po zapapranych rozciapcianym na 20 cm śniegiem chodnikach , do sklepu dotrałam, kupiłam, wróciłam i ... zadka nie czułam z bólu.
Gorzej, niż po 2 godzinach ćwiczeń rozciagających. :evil:
Kochanie w ciepłych krajach debatuje o pigułach,
a ja, zostałam zakuta w śnieżny pas cnoty :;230

I magluję sobie książkę o uprawie roślin, żeby nie postradać zmysłów do reszty. :wink:


Madziolku, nawet kominem nie chce się wychodzić, bo od razu wpadasz w śnieżne bruzdy. Jedynie wylot na miotle, byłby sensowny, bo nie trzeba by było brodzić . :lol:
Aż ciarki przechodzą, gdy pomyślę, JAK Smokini próbuje się wydostać z domu, by zrobić zakupy ?!

Iguś, czarodziejka kwiatowa dla Anioła, to chyba w sam raz ! :lol:

Ewuniu/ Daisy, faje muszą być, by dzień wstawał w południe, hihihihihiiiii
A " wpadnięcie do Twojego ogródka" to jak wejście na strony bajek o kolorowych kartach.
Nagle - inny świat, całkiem nieziemski, irracjonalny w konfrontacji do rzutu okiem przez okno, czyli nad monitorem. :roll:
Coś, na kształt afrykańskich opowieści Moni.
Inne wymiary. :lol:
Kto by tego nie pragnął i nie pożądał? :P

Ewo Krakowska, pada śnieg, pada.
Drobniutki, zalotny, puszysty, wszędobylski, przytłaczający... :twisted:
Psy rejwach ogłosiły przed 5-tą ( surowe mięcho jadły wczoraj),
więc musiałam wyszlafrokować się na dół i poczekac, aż wysadzą się w wydeptanym tunelu.
Teraz jakoś niespieszno mi wychodzić, bo trzeba to wyłopatkować,
i rzutem dyskowym, przemiescić na niechodzone partie chusteczki.
Mina, droga pani, mina :lol:

Ewuniu/ Ave, Moni, także wiążę serdeczności i ślę ku Wam, na śnieżnym rydwanie. :lol:

Obrazek

Larix'ie, dziękuję za dobre słowo, choć dodać muszę,
że ten wątek tworzą także mili forumowicze.
Bez nich, byłby to kostyczny pamiętnik rozwoju przydrożnej grzędy. :twisted:
Babska desperacja, by gorsko-rzeczny nieużytek zmienić w śródpolski ogród,
jest chyba świadectwem dewiacji -folorofilii, ale póki to nie karalne, a szczęście mi daje,
to z góry sama się rozgrzeszam. :lol:
Różdżek czarodziejskich niestety nie mam ale staram się zrozumieć "dlaczego" ?
Jeśli niemowlaka napchamy sterydami, to wszyscy się w głowę pukną
ale gdy zasypujemy azotem rośliny, to robimy dokładnie to samo.
W efekcie- mamy duży okaz a chorowity, jak siódme nieszczęście.
I tylko to, staram się tu przekazać.
Nie hektolitry proszków i płynów lane na rośliny " na choroby i na wszelki wypadek",
a staranie, by zdrowe rośliny same się broniły, przy naszej niewielkiej tylko pomocy.
Piszesz- "babskie towarzystwo" ?
Hahahhaaa, to kobiety dają życie, i to kobiety karmią i hodują dzieciaki.
A hodowla roślin, w zasadach i rozumieniu problemów,
niewiele się różni od wychowywania i dbania o niemowlaka.
Może stąd ten intuicyjny dobór płci ?
Witaj, witaj w babińcu, zasiejesz męski pierwiastek, zdrowego modrzewia :P

Anuś, może Uleńka zechce udzielić Ci instrukcji?
Może ma gdzieś materiały kursowe i schematy wiązania takich form?
Ja tam w Ciebie wierzę i jeśli troszkę popróbujesz, to "praktyka uczyni z Ciebie, Mistrzynię".
Rzekłam! :wink:
A kompostując kawałek po kawałeczku, za parę lat zrobisz wyborne podłoże pod większość roślin.
Nie od razu Kraków zbudowano :D ale cel jasny, to połowa drogi do realizacji.
PW, proszę.

Kasieńko, każdy żart w śniegu, jest jak bernadryn z beczułką. :;230
Mnie też serotonina podskoczyła, przy tym obrazku. :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Haniu, a ja właśnie usłyszałam o termach w Uniejowie i już bym się tam wybrała trochę ciepełka z głębi ziemi zakosztować ale niestety planowany wyjazd w przyszłą sobotę w inne miejsce mnie czeka. Trzeba coś w domu do jedzenia zostawić bo mi jeszcze z głodu poumierają podczas mego niebytu. Haniu, Ty masz ciepłe źródła w Zakopanem ale pewnie teraz z domu się nie wydostaniesz przez ten śnieg? Nawet Twoje pługi nie pomogą?
Naści Dobra Kobieto trochę cieplejszych widoków.

Obrazek
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12829
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Jeżeli jest tak jak myślę to jesteś prawdziwą czarownicą.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Haniu widzę że u Ciebie nadal dużo śniegu jedno czego Ci zazdroszczę to tych pięknych fotek .Ale martwię się trochę jak to będzie jak to wszystko zacznie się topić.
Czy nadal u ciebie pada śnieg?u mnie tylko zimny paskudny wiatr .
A co do zmartwienia Larixa to my tu nie dzielimy się na kobiety,mężczyzn ,starych ,młodych tylko na miłośników ogrodów takich pozytywnie zakręconych
Genia
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”