czy ktoś sadził już może mango z pestki? bo ja próbowałam już trzy razy i ani razu mi się nie udało. za każdym razem wsadzałam go do ziemi na inny sposób i nic z tego...
jak się do tego zabrać?

W języku polskim zdania rozpoczynamy z dużej litery.

Cześć,

jeśli wkładałaś je od razu do ziemi to niedobrze, należy zrobić następująco:

1) pestkę wyłuskaj delikatnie z owocu a następnie oczyść ją z włókien aby była gladka (np. za pomocą szczoteczki)

2) od razu po oczyszczeniu włóż ją do szklanki z wodą o temp. pokojowej, w szklance niech poleży około 10 dni,

3) po wyjęciu z wody posadź do doniczki z dobrym drenażem, ziemię wymieszaj z drobnym żwirkiem lub gruboziarnistym piaskiem, najlepiej na dnie umieścić kuleczki keramzytu, a ziemie wymieszaj z agroperlitem (takie małe białe kamyczki, które gdy gleba jest mokra wciągają wilgoć i oddają ją gdy gleba przeschnie)

4) doniczkę postaw w ciepłym i jasnym miejscu a następnie okryj foliowym woreczkiem lub obciętą połówką butelki po wodzie mineralnej, co będzie spełniało rolę szklarenki utrzymującej wilgoć, jest to konieczne gdyż kiełkujące roślinki potrzebują bardzo wysokiej wilgotności powietrza, gleba w doniczce też nie może wysychać,

5) na wykiełkowanie trzeba poczekać od 1 do nawet 3 miesięcy

w książe Owoce egzotyczne autorka pisze że z 20 posadzonych pestek wykiełkowała jej każda, szanse są zatem duże

wiosna to dobry czas na posadzenie pestek mango, życzę zatem powodzenia!

Dzięki za wskazówki, zrobię tak jak mówisz, a jak to nie pomoże to chyba zrezygnuję z tej roślinki.

Witam!
Mi mango wyrosło z pestki zakopanej w doniczce - rośnie już 2 lata i ma około pół metra. Ostatnio oberwałam mu czubek i dzięki temu ładnie się zaczęło rozkrzewiać. Przy okazji zrobię zdjęcie i je tutaj zamieszczę.
Dodam, że była to pierwsza pestka po tym owocu wrzucona do ziemii - kolejne niestety nie wykiełkowały, wiec nie polecam mojego sposobu - przy okazji spróbuję metody Rafaloku.

Bardzo lubię i mango i liczi.
Za każdym razem jak zjem zastanawiam się czy możnaby zasadzic pestkę.
No właśnie, można?
A jeżeli warte jest to zachodu, to jak się do tego zabrac?

Może ktoś już próbował?

Na allegrooo widziałam ostatnio sadzonki liczi, sprzedający pisze, że wychodował sam z pestki.
Więc można, tylko jak?

Witam. Na temat liczi poczytaj tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... highlight= , a o mango tu: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... ight=mango

Mango mi wyrosło z pestki, wybrałam dojrzały owoc wycięłam i wsadziłam do ziemi....rosło jakieś 2 lata, ale pózniej coś wlzało i padła mi roślinka...

Mam pestkę liczi wsadzoną w ziemi już z tydzień. Ktoś doradził by wsadzić ją na płasko i nie za głęboko - tak też zrobiłem. "Siedzi" pod centymetrową warstwą ziemi ale w kuchni obecnie nie jest za ciepło bo tylko ok. 20 stopni a powinno być (tak doradzali) ok. 24 - więc nie wiem czy i w ogóle wykiełkuje. Ale oczywiście dam znać.

Wsadziłam pestki w grudniu do doniczki z jukką i jeszcze innym kwiatkiem,a teraz jest jeden flansik, ma 2cm listki.Temperatura w pokoju ok 21C.Zobaczymy co z tego będzie.Druga doniczka stoi w chłodnym pokoju i jeszcze nic nie ma.Poczekamy zobaczymy.

Sprawa ma się tak: można siać wszystkie rośliny egzotyczne z pestek, tylko zakwitną ona po ok. 10 latach. Lepiej jest kupić sadzonki.

A oto i moje mango - niestety ostatnio dosyć poważnei zaatakowały go przędziorki - teraz jest po dwókrotnym oprysku i mam nadzieję, że już je trafiło ostatecznie



szczątki czubka - ale już idą odrosty

Też posadziłam liczi. Z tego co widziałam to wiem, że ma ozdobne liście. Wcale nie musi kwitnąć, wystarczy, żeby wykiełkowała i rosła - a na to wcale się nie zanosi.

Rafaloku, dzieki za wskazowki sprobuje zrobic jak napisales, ale zamiast do szklanki wsadzic pestke to wsadze do doniczki z duzo wody.

Pozdrawiam!

Witam, ja sadziłem mango już 4 razy i zawsze nasiono gniło.
Teraz spróbowałem 5 raz i... wypuściło małego korzonka.
Może wreszcie coś z tego będzie...