Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.1
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
A nawet jeśli pomyślą, to co z tego?
Drążki - rewelacyjny pomysł, ale 6 drążków po min. 20 PLN tu już ponad stówa
Drążki - rewelacyjny pomysł, ale 6 drążków po min. 20 PLN tu już ponad stówa
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
z odzysku...Krzyś...z odzysku...stare, prysznicowebishop pisze:A nawet jeśli pomyślą, to co z tego?
Drążki - rewelacyjny pomysł, ale 6 drążków po min. 20 PLN tu już ponad stówa
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
rącznika się nie pikuje ale też warto wcześniej wysiać :P osobno - po jednym nasionku do doniczki
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
U mnie dalej zima. Trwają przygotowania stanowiska domowego pod wysiew i nasłonecznianie rozsady. (głównie różnych gatunjków pomidorów).
Kwiaty - ile się da, nawet później - ale będe wysiewać do gruntu, nawet w maju.
Kupiłam listwy 2m. Stelaż będzie tylko na dużym oknie. W drzwi balkonowe przeliczyłam, że ów regał z przeceny będzie prawie w cenie listew- a jednak to już gotowe półki, które potem znajdą użycie, także poza sezonem. Jutro znów jadę do Obi.Uff...Chyba sobie kupię bilet miesięczny...;)
Dziś ostatecznie odbebrałam okrąglaki na taras i wpakowałam je do altanki. Jest wypchana, tak, że prawie nie da się wejść.
Czasem się boję, że runie lub osiądzie pod ciężarem, bo jednak to cholerstwo waży...
Martwię się, czy one mi nie "popłyną" z Wisłą, jak będzie powódź, w końcu drewno...pływa...?
Teraz fotka "Doomku kloszarda" ;)

Kwiaty - ile się da, nawet później - ale będe wysiewać do gruntu, nawet w maju.
Kupiłam listwy 2m. Stelaż będzie tylko na dużym oknie. W drzwi balkonowe przeliczyłam, że ów regał z przeceny będzie prawie w cenie listew- a jednak to już gotowe półki, które potem znajdą użycie, także poza sezonem. Jutro znów jadę do Obi.Uff...Chyba sobie kupię bilet miesięczny...;)
Dziś ostatecznie odbebrałam okrąglaki na taras i wpakowałam je do altanki. Jest wypchana, tak, że prawie nie da się wejść.
Czasem się boję, że runie lub osiądzie pod ciężarem, bo jednak to cholerstwo waży...
Martwię się, czy one mi nie "popłyną" z Wisłą, jak będzie powódź, w końcu drewno...pływa...?
Teraz fotka "Doomku kloszarda" ;)

- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Mariolu- postaram się.Twoja altanka jest pieknie zarośnięta! W sumie w niej siedzieć - jak pod grzybkiem ;) Jest urocza! Za każdym razem jej się przyglądam mocno, jak ją widać na zdjęciu u Ciebie!
Nooo...A ja dziś nie nagrzeszyłam. Pooglądałam za to (ukończyłam w zasadzie) przyspieszone leczenie rosariozy. Dałam sobie taką dawkę, że powinno wystarczyć na dłuższy zcas, ale już chyba jestem zdrowa, bo się nie martwię. A teraz już tylko się zastanawiam skąd wziąć pieniążki. Chyba z ciuchów. Bo po co mi nowe letnie buty, jak i tak będę chodzić tylko na działkę w trepkach z pianki? Po co mi nowa torebka, jak mam wózek. Po co mi płaszczyk w końcu, jak mam przeciwdeszczowiec?
Wszystko przeliczam na rosliny, bliuzeczka h7m- 89 złotych (to 4 krzaczki róż, o nie!)
No i itd, itp.
Za to wiem już jakie chciałabym mojej działce podarować róże.
Oczy mnie bolą od kolorów i opisów.
Och nie! zapomniałam, że byłam w Obi. Jednak nagrzeszyłam!!!!!
Kupiłam regał na okno balkonowe, dalesze kuwetki i wielodoniczki papierowe. Ach! i jeszcze kolejne nasiona! cosię dzieje???- Zapominam! Słowem- już mam "wyparcie" co było 10 godzin temu.
Taki to nałóg.
Nasion nie powiem ile mam torebek, bo musiałabym mieć ze dwa hektary aby to obsiać.
Rozmawiałam w hurtowni, wszystkie Panie zgodnie polecają pomidorek koktailowy "cytrynek groniasty", twardy, słodki, mega owocujący, samokonczący, nawet nadający się na balkon do doniczki.
Polcecam.
Dodam jeszcze, że jak Pan mi przywoził krażki, to zwalił je wprost na rachityczne moje rosarium...Nie wiem czy cokolwiek z nich przetrwa...? Najwyżej ustąpią miejsca, bo mysl o tych połamanych różach mnie dobija. Ale już się pocieszyłam ...nowymi. Planami.
pozdrawiam,
ps. Dziś pierwszy dzien wiosny- 13C!!!!
A, piwonie w ciemnej lodówce urosły na 10 cm. Przesadziłam je do donic i wio -na balkon, lecz pod folię. Te to mają dobrze- od jutra słonko Im w chlorofilowe ślepia będzie walić!!! 8)
A mnie pewnie rano zbudzą krzyki Ich zdziwionych!
Nooo...A ja dziś nie nagrzeszyłam. Pooglądałam za to (ukończyłam w zasadzie) przyspieszone leczenie rosariozy. Dałam sobie taką dawkę, że powinno wystarczyć na dłuższy zcas, ale już chyba jestem zdrowa, bo się nie martwię. A teraz już tylko się zastanawiam skąd wziąć pieniążki. Chyba z ciuchów. Bo po co mi nowe letnie buty, jak i tak będę chodzić tylko na działkę w trepkach z pianki? Po co mi nowa torebka, jak mam wózek. Po co mi płaszczyk w końcu, jak mam przeciwdeszczowiec?
Wszystko przeliczam na rosliny, bliuzeczka h7m- 89 złotych (to 4 krzaczki róż, o nie!)
No i itd, itp.
Za to wiem już jakie chciałabym mojej działce podarować róże.
Oczy mnie bolą od kolorów i opisów.
Och nie! zapomniałam, że byłam w Obi. Jednak nagrzeszyłam!!!!!
Kupiłam regał na okno balkonowe, dalesze kuwetki i wielodoniczki papierowe. Ach! i jeszcze kolejne nasiona! cosię dzieje???- Zapominam! Słowem- już mam "wyparcie" co było 10 godzin temu.
Nasion nie powiem ile mam torebek, bo musiałabym mieć ze dwa hektary aby to obsiać.
Rozmawiałam w hurtowni, wszystkie Panie zgodnie polecają pomidorek koktailowy "cytrynek groniasty", twardy, słodki, mega owocujący, samokonczący, nawet nadający się na balkon do doniczki.
Polcecam.
Dodam jeszcze, że jak Pan mi przywoził krażki, to zwalił je wprost na rachityczne moje rosarium...Nie wiem czy cokolwiek z nich przetrwa...? Najwyżej ustąpią miejsca, bo mysl o tych połamanych różach mnie dobija. Ale już się pocieszyłam ...nowymi. Planami.
pozdrawiam,
ps. Dziś pierwszy dzien wiosny- 13C!!!!
A, piwonie w ciemnej lodówce urosły na 10 cm. Przesadziłam je do donic i wio -na balkon, lecz pod folię. Te to mają dobrze- od jutra słonko Im w chlorofilowe ślepia będzie walić!!! 8)
A mnie pewnie rano zbudzą krzyki Ich zdziwionych!
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
No Agunia! Twój taras coraz bliżej, nawet zamieszkał już na twojej działce. Niestety moja "ścieżka" nadal rośnie
Zaszalałaś z zakupkami, zaszalałaś. Podziwiam Twój zapał do tego siania,pikowania i przesadzania! Co ja czytam? Zaraziłaś się chorobą różaną i to tak na amen
Chyba będę się doszkalać u Ciebie. A z tą kasą ( a raczej jej brakiem) to chyba wszyscy tak mają... Na koniec malutka prośba: podaj w swojej stopce adres do drzewka - będziemy wszyscy je podlewać by miało szansę urosnąć.
Zaszalałaś z zakupkami, zaszalałaś. Podziwiam Twój zapał do tego siania,pikowania i przesadzania! Co ja czytam? Zaraziłaś się chorobą różaną i to tak na amen
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Izo- ja przeczytałam watek- róże 2008. (chyba z 90 stron), tam jest ogrom wiedzy i doświadczenia Forumowiczów, którzy znają się na różach. Stamtąd tylko wypisałam sobie, te które mogą być w moich warunkach, a potem te co się podobają, a na koniec, że są dostępne w Polsce. Także moja wiedza jest jak działka w ostej skibie ;) ...Bałabym się komukolwiek cokolwiek doradzić ...
Ale pozwiedzać - zawsze chętnie i posłuchać o planach, marzeniach...Tym bardziej, że pachnących. Ty wiesz- że ja uwielbiam marzyć, snuć plany, czytać marzenia, a nie zawsze je realizować, ale tak miło jest sobie żyć wyobraźnią...i zmieniać plany, zanim zdążą nam się znudzić...A na działce - to jest zupełnie bezkarne!
Niedawno Herbapol wypuścił nowy sok w butelce- syrop z róży. Cudowny zapach, miałam ochotę się nim perfumować, dolać go do piany w wannie ;) O zjedzeniu nie wspomnę, butelka zniknęła w dwa dni!
Izo- a o jakie drzewko chodzi? Trzeba coś kliknąć gdzieś? A Ty masz takie drzewko?
Niedawno Herbapol wypuścił nowy sok w butelce- syrop z róży. Cudowny zapach, miałam ochotę się nim perfumować, dolać go do piany w wannie ;) O zjedzeniu nie wspomnę, butelka zniknęła w dwa dni!
Izo- a o jakie drzewko chodzi? Trzeba coś kliknąć gdzieś? A Ty masz takie drzewko?
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
O kurcze! Zapomniałam- myślałam, że to wystarczy, że tam niegdyś wlazałam- i coś nabiłam, i że posadzą. Ja nie wiem czy to klikanie ma sens, tam się trzeba jakoś rejestrować, za dużo "pitupitu", za każdym razem. Chyba sama kupię drzewko i posadzę 
ps. Po namyślę -sprawdzę to jak wrócę, czy to nie będzie za duży kłopot dla innych klikać, jak nie - umieszczę ten link!
Bardzo Ci dziękuję, za przypomnienie, może rzeczywiście nie warto się zaraz zniechęcać i poddawać...
ps. Po namyślę -sprawdzę to jak wrócę, czy to nie będzie za duży kłopot dla innych klikać, jak nie - umieszczę ten link!
Bardzo Ci dziękuję, za przypomnienie, może rzeczywiście nie warto się zaraz zniechęcać i poddawać...

