Kaktusy Rosiowej

Agii · Post » 4 lut 2009, o 12:02

No to super ,że się wyjaśniło

Czekamy razem z tobą

rosiowa · Post » 4 lut 2009, o 15:43

Nooooooo, to czekamy dalej. Kolejny dzień mija

kati-1976 · Post » 4 lut 2009, o 16:36

pocztowcy przeginają. Zarządzam strajk

rosiowa · Post » 4 lut 2009, o 16:52

Przyłączam się

effa · Post » 4 lut 2009, o 19:12

Gosiu trochę nie zaglądałam na forum i myślałam że dziś już zobaczę Twoje kaktuski, a tu klops , najpierw się wściekłam na Twojego listonosza a teraz już wiem że paczusia nie miała prawa dojść, no ale jak wczoraj wyszła to jutro na pewno będzie, oj im człowiek dłużej czeka tym bardziej ciekawy

Gosiu a jak tam Twoja E. greenwayi? Przetrwała?

rosiowa · Post » 4 lut 2009, o 20:07

Ano Euphorbia greenwayi wydawała się wracać do świata żywych. Co prawda nic nie wypuściła po przycięciu, ale też nic złego się z nią nie działo. A później się wyprowadziłam, a rośliny zostały. Po trzech tygodniach już jej po prostu nie było. Albo wydłubał ją kot, albo pies wyjął ogonem....

Czas poszukać następnej

Becia · Post » 4 lut 2009, o 20:21

czyli czekamy na przesyłkę nadal...........

dobrze, że rośliny nie leżą gdzieś na poczcie, może dotrą przed weekendem

rosiowa · Post » 4 lut 2009, o 20:24

Mam nadzieję, że dotrą przed weekendem. Zawsze tak jest, że jak się na coś bardzo czeka, to nic nie idzie tak jak trzeba.

Becia · Post » 4 lut 2009, o 20:25

dokładnie, ale na pewne rzeczy, po prostu nie mamy wpływu

effa · Post » 4 lut 2009, o 20:26

rosiowa pisze:Albo wydłubał ją kot, albo pies wyjął ogonem....

no tak, nie ma to jak zostawić rośliny pod opiekę swoim zwierzakom

rosiowa · Post » 4 lut 2009, o 20:55

Komuś musiałam zostawić

rosiowa · Post » 5 lut 2009, o 13:52

Wreszcie dotarły kłujaczki ;:1

. Są piękne, zdjęcia wieczorem wstawię.

Agii · Post » 5 lut 2009, o 13:59

Nareszcie

, będzie co oglądać wieczorem

effa · Post » 5 lut 2009, o 17:21

Super

w końcu

ja dziś nie oglądnę bo dziś na imprezę firmową lecę za godzinę, ale wrócę tu jutro

kati-1976 · Post » 5 lut 2009, o 17:50

Super. Będzie uczta dla oczy.
Póki co, znowu czekanie

Tym razem na fotki