No tak......

,.
gdy... się szusuje po obcych stronach i innych kierunkach świata :P to, rzeczywiście nie jedno może zdziwić.
Jest to jednak inna filozofia uprawy - to konsekwencja klimatu, komponentów, skali upraw itp....
A czy miarodajne? czy traktować jako ewenement?. Tak i nie
Oczywiście, w naszych polskich warunkach i amatorskiej uprawie, nie można inaczej traktować. Pozostanie ciekawostką, być może zachętą.
Amatorstwo nie ma wiele wspólnego z efektem ....gdyby ....nie
TA znacząca różnica w skali możliwości.
Firstrays and ROB /z polecanych stron/, to potentaci w hodowli ze szklarniami i warunkami do wszelkich eksperymentów.
O klimacie nie piszę ,bo wielce sprzyjający.
Metody o których chcemy rozmawiać----> to metody, wymagające wyższych temperatur i wspomagania bogactwem odżywek światłem... itp.
No...o , radzą sobie i bez klimatu niektórzy, spotkałam już podgrzewane stoliki/taborety :P we Francji ,aby bidulom było cieplej

.Czyli można. wszystko
Ja polecam również i w pierwszej kolejności , ZAWSZE polskie strony- nie żyjemy na pustyni.
*wystarczy wrzucić hasło
s/h w wyszukiwarkę na storzykowym portalu
http://www.storczyki.org.pl .
Masa tematów- od 2004 rozmawiamy i jest wymiana spostrzeżeń ,wskazania co można ,czego nie. .
Ne jest tak łatwo

sprostać dosłownej uprawie ,o tym można poczytać.
..efekty ?? obawiam się ,ze nie zachęcają. /po własnych doświadczeniach również piszę/.
Oczywiście ...mogą być jednostkowe sukcesiki, a,próbować można, a nawet trzeba.
życzę powodzenia i zgłębiania tematów....
pozdrawiam JOVANKA