Pozdrawiam
W moim ogrodzie cz.4
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4968
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
Kasiu jest tego coraz mniej, słusznie zauważyłaś - to goździk
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2769
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: W moim ogrodzie cz.4
I słusznie; są najmocniejsze, najlepiej rosną i kwitnąBea w tym roku pozwoliłam im rosnąć tam gdzie się wysiały.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2032
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: W moim ogrodzie cz.4
Ogród Twój jeszcze ładnie wygląda, są kolorki.
U mnie już niestety poza przekwitającymi chryzantemkami koloru brak.
No może tylko ciemne owoce winogrona, które odznaczają się na łozach winorośli.
Przylatujące ptaki i skacząca wiewiórka koło mojej leszczyny niechybnie zwiastują już zimną aurę.
Zdrówka i
życzę. 
U mnie już niestety poza przekwitającymi chryzantemkami koloru brak.
No może tylko ciemne owoce winogrona, które odznaczają się na łozach winorośli.
Przylatujące ptaki i skacząca wiewiórka koło mojej leszczyny niechybnie zwiastują już zimną aurę.
Zdrówka i
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4968
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
Florku oj tak ładnie kwitły, szkoda tylko że wsiały się w inne byliny, które zniknęły potem, ale to nic mam miejsce na inne rośliny. Dzisiaj czyściłam jedno miejsce z liliowców - kilka zostawiłam, kilka pójdzie do koleżanki, a przeważająca reszta zasiliła kompostownik. Potrzebuję miejsce dla róż, które bardziej cenię.
Ewciu i u nas w tym roku pojawiła się wiewiórka, leszczyny same się sieją, jedna wsiała się w dziką różę
, którą mam w żywopłocie, będę miała z niej patyki
Winogrona zeżarły mi ptaki, zjadłam tylko troszkę.
Ewciu i u nas w tym roku pojawiła się wiewiórka, leszczyny same się sieją, jedna wsiała się w dziką różę
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogrodzie cz.4
Bardzo urokliwe te ostatnie kwitnienia i kolory.
Jesienne róże wyglądają całkiem nieźle. Ładnie. Dzień już coraz krótszy, ogród coraznurj ma kolorów, wszystko się zamyka...
Jesienne róże wyglądają całkiem nieźle. Ładnie. Dzień już coraz krótszy, ogród coraznurj ma kolorów, wszystko się zamyka...
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6495
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
O, kolejny ogród z większą ilością róż się zapowiada.
Podziwiam zapał, aczkolwiek kiedyś i ja miałam 100 róż, ale ku pociesze nornic. Wcześniej wydawało mi się, że sto róż to bardzo dużo, ale one się potrafią wszędzie pięknie prezentować i wcisnąć, więc rozumiem, że czasami nigdy ich wystarczająca ilość.
Tym bardziej teraz kiedy są tak rewelacyjne odmiany, które potrafią kwitnąć cały sezon.
Będę czekała co sobie nowego różanego sprawisz.
Podziwiam zapał, aczkolwiek kiedyś i ja miałam 100 róż, ale ku pociesze nornic. Wcześniej wydawało mi się, że sto róż to bardzo dużo, ale one się potrafią wszędzie pięknie prezentować i wcisnąć, więc rozumiem, że czasami nigdy ich wystarczająca ilość.
Tym bardziej teraz kiedy są tak rewelacyjne odmiany, które potrafią kwitnąć cały sezon.
Będę czekała co sobie nowego różanego sprawisz.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4968
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
Aniu nastało kilka stopni poniżej 0, już prawie nic nie kwitnie, ogród poszedł na odpoczynek.
Bea róże przyszły we wtorek, sadziłam je w sobotę, z piątku na sobotę moczyłam je. Mam nadzieję że przeżyją. W sobotę na szczęście świeciło słońce, więc mimo że ziemia z wierzchu była nieco zmarznięta, udało mi się je posadzić oraz ostatnie tulipany i krokusy.
Dzisiaj chyba było by trudniej sadzić róże







Ostatnie kwiaty

Kto znajdzie serduszko?
Bea róże przyszły we wtorek, sadziłam je w sobotę, z piątku na sobotę moczyłam je. Mam nadzieję że przeżyją. W sobotę na szczęście świeciło słońce, więc mimo że ziemia z wierzchu była nieco zmarznięta, udało mi się je posadzić oraz ostatnie tulipany i krokusy.
Dzisiaj chyba było by trudniej sadzić róże







Ostatnie kwiaty

Kto znajdzie serduszko?
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2769
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: W moim ogrodzie cz.4
Fajnie, że zdążyłaś z różami. Ja nie zdążyłem z tulipanami i czekam na niewielkie ocieplenie w najbliższym tygodniu, by dokończyć sadzenie.
Miesiącznica pięknie się prezentuje w takiej fazie.
Miesiącznica pięknie się prezentuje w takiej fazie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W moim ogrodzie cz.4
Olu ładną różową chryzantemę i podobny kolorem marcinek wypatrzyłam.
Oszronione rośliny śliczne, choć zimy nie lubię.
Zazdroszczę siły na kolejne różane piękności. Będziemy wiosną podziwiać.
Spokojnego weekendu.
Oszronione rośliny śliczne, choć zimy nie lubię.
Zazdroszczę siły na kolejne różane piękności. Będziemy wiosną podziwiać.
Spokojnego weekendu.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4968
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
Florku życzę dobrej pogody do sadzenia
Soniu, ja za zimą też nie przepadam, ale cóż jakieś urozmaicenie pogody jest
W zeszłym tygodniu śnieg, a teraz odwilż
można było zasypać róże kopczykami (nalatałam się z taczką) i ściąć maliny owocujące na pędach jednorocznych (to szybko poszło).
Conica

Żarnowiec (w objęciach ostnicy), w tle zakopcowane róże

Lawenda, szałwia lekarska - dobrze się mają

Juka, nie kwitła w tym roku. W zeszłym roku była przesadzona. Zapewne musi to odchorować, bo ta roślina raczej nie znosi przesadzania.

Śnieguliczka

I inna

Czy przezimuje?

Młody jarmuż jest delikatny w smaku

Soniu, ja za zimą też nie przepadam, ale cóż jakieś urozmaicenie pogody jest
W zeszłym tygodniu śnieg, a teraz odwilż
Conica

Żarnowiec (w objęciach ostnicy), w tle zakopcowane róże

Lawenda, szałwia lekarska - dobrze się mają

Juka, nie kwitła w tym roku. W zeszłym roku była przesadzona. Zapewne musi to odchorować, bo ta roślina raczej nie znosi przesadzania.

Śnieguliczka

I inna

Czy przezimuje?

Młody jarmuż jest delikatny w smaku

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6495
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
Powinno wszystko dobrze przezimować. czego Ci życzę.
Masz coraz więcej roślin. Wspaniale.
Chyba wrócę do szałwii lekarskiej. Miałam ją kiedyś ale wielka mi urosła. A Ty od kiedy ją masz i jaka jest duża?
Masz coraz więcej roślin. Wspaniale.
Chyba wrócę do szałwii lekarskiej. Miałam ją kiedyś ale wielka mi urosła. A Ty od kiedy ją masz i jaka jest duża?
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2032
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: W moim ogrodzie cz.4
Olu
U mnie po przesadzeniu jukka też odchorowała ale potem ładnie się pozbierała.
To mocna, nie do zdarcia roślina.
Podobno jarmuż najlepszy jest do spożycia po przemrożeniu.
Czytam, że już ogarnęłaś róże, mi pozostało parę rabat, ale u mnie ściętymi tujami w tym roku będą grubo przykryte.
Zobaczymy czy to starczy. W tym tygodniu to ogarnę.
Miłego tygodnia.
U mnie po przesadzeniu jukka też odchorowała ale potem ładnie się pozbierała.
To mocna, nie do zdarcia roślina.
Podobno jarmuż najlepszy jest do spożycia po przemrożeniu.
Czytam, że już ogarnęłaś róże, mi pozostało parę rabat, ale u mnie ściętymi tujami w tym roku będą grubo przykryte.
Zobaczymy czy to starczy. W tym tygodniu to ogarnę.
Miłego tygodnia.

