@ Anabuko – ja parę razy próbowałem fuksje w gruncie i guzik mi z tego wyszedł, aż żona się zawzięła i do donic posadziła – i to jest pełen sukces. Dalie u mnie rzeczywiście ciągle całkiem obficie kwitną. A te Twoje to chyba na wykopanie, nie wykonanie czekają.

Astry nowobelgijskie piękne, ale dosyć inwazyjne – i jakoś w ich pobliżu niewiele chce rosnąć. Szałwie rzeczywiście pięknie kwitną, zwłaszcza ta nowa, kupiona w kwietniu tego roku. BTW, „oby jeszcze długo tak było z tego mi komorami” już nie odcyfrowałem, korekta automatyczna za dobrze to zaszyfrowała.

Podejrzewam, że za komorami kryją się kolory, ale „tego mi” stanowi dla mnie tajemnicę. "Takimi"?
Pozdrawiam!
LOKI