Dorotko - dorcia7 moje białe zimowity jesienne to rośliny już mocno zadomowione, ani razu nie wykopywane i nie dzielone, a jedynie podsypywane jesienią kompostem. Na zdjęciach 3,4,5 kępka powstała z kupionej od Stasi w 2017 roku jednej cebulki. Na zdjęciach 1,2 roślina powstała z 2 cebulek kupionych w Lilypolu rok później. W tym roku wyjątkowo pięknie kwitną nie niszczone przez ślimaki.
Białego zimowita o pełnych kwiatach nie udało mi się niestety utrzymać chociaż kupowałam dwa razy.
Kwitną te sadzone parę lat temu. Nie wiem czy tegoroczne nasadzenie nie było troszeczkę za głębokie bo kwiaty jak na razie nie mogą się wydostać na powierzchnię.