Różana hacjenda Anego cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2981
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Cześć Andrzeju a ja już wczoraj miałam pisac gdzie to się podziewasz a tu takie niespodzianki.
Widzę że cieknący dach w końcu zmusił Cie do działania. ;:306
Pięknie u Ciebie.
Nadal nie wiem co to za śliwka, ważne że pyszna.
Mam pytanie odnośnie krokosmii czy ty ją masz cały rok w gruncie, czy przed zimą robisz jakieś szczególne zabiegi.
I fuksja magellanska - czy możesz mi napisać jak o nią dbasz?
Miłego tygodnia
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4632
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Przepraszam Kasiu, że tak długo nie odpowiadałem ... czasu brak :wink: ale przy porządkowaniu zdjęć znalazłem robione specjalnie dla ciebie :)
Taka jest wielkość śliwki opal
Obrazek
W tym stadium można już je jeść, a docelowo jest ciemnofioletowa niesamowicie słodka, ale wówczas osy są szybsze i większość ma wżery, a te które spadną stają się plackami. Ja zrywałem je takie jak na zdjęciu, bo jak wspomniałem nie dojrzewają jednocześnie.
Obrazek

Fuksja magellańska - po zakupie rosła w donicy, bałem się przemarznięcia więc doniczkę przechowałem w altanie. Następnego roku posadziłem do gruntu i została na zimę. Wiosną odżyła. Na patyczkach nie było pączków - wychodziły nowe z ziemi. Mając w pamięci, że pędy są wiotkie, przesadziłem w nowe miejsce (to ostatnie zdjęcie) na takiej podwyższonej rabacie, a i tak później dostawiłem ten druciany płotek, by ja trochę podnieść. Tutaj zostanie na stałe, bo na różnych zdjęciach z sieci widziałem, że bujnie rośnie.

A co u nas?
Oprócz braku czasu wszystko gra. Tylko wody brak - susza okropna, trawnika już prawie nie ma, liście lecą na potęgę, Mimo podlewania widać, jak rośliny cierpią.
Róże praktycznie bez liści ale dalej kwitną, choć nie tak bogato.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz czas zbiorów.
Jabłka zbieraliśmy jak spadały i mamy już zapas słoików z tartymi na jabłeczniki. Teraz zrywam te dojrzalsze i układam w skrzynkach, bo osom też zasmakowały i pogryzają.
Obrazek
Obrazek

A jak o osach wspomniałem ... pamiętacie pewnie płotek z kuflami na sztachetach, otóż w jednym z kufli osy zrobiły sobie gniazdo :D Chyba mnie znają, bo pozwoliły zdjąć kufel, obrócić i zrobić zdjęcie ;:224
Obrazek

Dereń leci - już nastawiłem na nalewkę :wink:
Obrazek

Pigwowiec już ładnie wybarwiony.
Obrazek
Obrazek

Aronia ładnie obrodziła.
Obrazek

Połowa pomidorów poszła do śmietnika, ale te co przetrzymały czas zarazy nadal owocują.

Obrazek
Obrazek

Teraz hibiskusy królują.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No to do następnego razu - pozdrawiam wszystkich gości hacjendy :wit
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Cudowne te wszystkie owoce u Ciebie. I jaka ich różnorodność!
Pamiętasz, jak rozmawialiśmy o przycinaniu azalii? Otóż poszłam za Twoją radą i teraz obserwuję, jak z przyciętych wtedy pędów powypuszczały po dwa młode przyrościki. Bardzo się cieszę i będę tak już robić co roku.
Andrzej, podziwiam Ciebie, że podchodzisz tak blisko os i robisz im zdjęcia. Ja jednak bym się bała.
Powiedz mi jeszcze przy okazji, jak długo trzeba czekać na tak duże krzewy hibiskusów jak na Twoich zdjęciach. Czy to są te tzw. bagienne?
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1969
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju
W moim ogrodzie dopiero otwierają się kwiaty ketmii syryjskich, pierwsza to fioletowa.
Jeden kwiat różowy pojawił się na siewce, pąki ma Red Heart, chiffony (pink i white) jeszcze w pączkach
Róże ładniutkie a na śliweczki brzuszek burczy. ;:108
U mnie na tarasie parę lat osy w amerykance zrobiły sobie gniazdo, dość duże.
I dopiero wieczorem jak się uspokoiły można było do nich podejść i zneutralizować je. Ukąsiły mnie wtedy i męża.
Ja ze względu na alergię trochę się bałam ale wapno i ocet (okłady) dały radę.
Jabłonka ma dużo owoców ;:224
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4632
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Wando, to są ketmie syryjskie - hibiskusy ogrodowe w trzech rodzajach.
Obrazek
Hibiskusa bagiennego z ogromnymi kwiatami też mamy - kolor różowy i właśnie zaczyna kwitnąć.
Obrazek
Jakże się cieszę, że pomogłem przy cięciu azalii :)

Ewo, jabłonki obrodziły podwójnie - w ub.r. na trzech jabłonkach było tylko 1 jabłko.
To u nas te syryjskie ketmie ciut wcześniej zakwitły, choć też się niecierpliwiłem, kiedy to będzie :wink:
Ale za to jeden winogron okazał się bardzo wczesnym. Jest niesamowicie słodki i ... już go nie ma - zjedliśmy ze smakiem.
Pozostałe winorośla jeszcze nie dojrzały.
Obrazek
A co do os ... nigdy się ich nie bałem, choć czasem, ale to tylko z mojej nieuwagi, zostałem użądlony, ale to tylko na palcach 1 ręki policzyć, przez te kilkadziesiąt lat. Jestem z pokolenia niezniszczalnych, wychowany samodzielnie w gronie mi podobnych, bez telewizji której wtedy nie było. Wodę piłem z kałuży, a rany na ciele obmywałem śliną i przyklejałem liść babki. Jak byłem głodny to jadłem szczaw z rowu, czy dzikie mirabelki. Żądlenia os i szerszeni uczyły mnie ostrożnie do nich podchodzić.

Zauważyłem, że len mi znika - od lat była ładna kępka, a teraz pojedynczymi kwiatami kwitnie.
Obrazek

Jeszcze pochwalę się hortensją ... nie wiem jaka to. Pod jednym blokiem na osiedlu rośnie jako drzewo. Urwałem kiedyś gałązkę, ukorzeniłem i ... mam drzewko. Corocznie przycina, ale ma już niemal 2 m.
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17399
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Fuksja magelanska robi wrażenie. A na zimę co z nią ?
Hortensje bajeczne. Róże pięknie kwitną. Żadnych chorób nie widać.
Przygody z zalaniem nie zazdroszczę.
Ale jak to w życiu monotonii nie ma. Dobrze, że już poradziłeś sobie.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7195
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju, hibiskusy masz cudowne. Odkryłam piękno tego krzewu niedawno i mam skromny fioletowy u siebie.
Pisałeś w moim wątku o rozmnażaniu szałwi Amistad. Możesz mi napisać, w jakich warunkach zimujesz te roślinki?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22070
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju wszystko u Ciebie na działce budzi mój zachwyt i kompozycje i same rośliny nie mówiąc już o Franku :;230
Masz bardzo bogatą 'kolekcję' roslin ,niesamowitą. Fuksja Magellana przebija wszystko a też złocisty dziurawiec to bajka.
Sądziłam,że bukszpanowy szkodnik już wymarł i nie dokucza krzewom a jednak nie.
Ja po pierwszym ataku - kilka lat temu wyciełam swoje i mam spokój.
Muszę jednak obejrzeć laurowiśnie czy czasem do niej sie zleciały te obrzydlistwa.
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję wszechstronnych talentów. Dach śliczny!
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4632
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Róże - róże nadal kwitną i dzięki nim ogród jest kolorowy.
Niektóre na dach zaglądają, inne ponad pergole wyglądają.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kasiu - zapomniałem odpowiedzieć o krokosmi - nic wokół niej, a raczej nich, bo mamy dwa gatunki (z większymi bardziej czerwonymi kwiatami i z mniejszymi raczej pomarańczowymi) nie robię - rosną sobie tak jak chcą, posadzone kilka lat temu.

Aniu - fuksja magellańska zimuje w gruncie.

Małgosiu - szałwia amistad rośnie w dużej donicy i na zimę chowam do altany, a inne wykopuję - do wiaderka i też do altany - w tym roku spróbowałem dwie zostawić na zimę ... nie dały rady. Ha ... teraz ta z wielkiej donicy posadzona do gruntu - jak ja ją przechowam :;230 pewnie do wielkiego wora wsadzę.
Obrazek

Dziękuję Karo za miłe słowa. O bukszpany dbałem, dużo to kosztuje, ale się upierałem. Właśnie wczoraj podjąłem decyzję o częściowej likwidacji - nie że przez robale, bo po przycięciu i oprysku ładnie odrastają, ale z powodu braku miejsca na naszej ciasnej hacjendzie. Przerabiałem rabaty do ciemności, zostałem na noc na hacjendzie i od 7-ej działałem nadal. Teraz trzeba zagospodarować teren - powiększył się trawnik przy ławce, by więcej osób mogło się pomieścić w tym kąciku. No i najważniejsze ... zamówiłem kilkanaście cebul lilii a nie miałem gdzie je posadzić - teraz miejsce się znalazło ;:306

Doniczkowce sobie radzą - codziennie podlewane.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Muszę poszukać, co nam podgryza liście bluszczu - nigdzie indziej liście żadnych roślin nie są podgryzane.
Obrazek

A dereń pięknie obrodził - ja na nalewkę już nastawiłem, następny zbiór na soki.
Obrazek

Grillujemy często, ale kociołek też nastawiamy - teraz łatwiej, gdy mamy piec na zewnątrz, bo wcześniej robiliśmy na ognisku
Obrazek
Obrazek

Miłego ogrodowania - niedługo dożynki :heja
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2981
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju wyciąłeś bukszpan i zakupiłeś lilie.
Piszesz ze ciasno, Ty masz tyle różności u siebie że ja się zastanawiam jak to się wszystko Ci mieści.
Dziękuję za odpowiedź, śliwki jednak inne bo raczej mniejsze niż te co pokazujesz, czyli nie Opal.
Krokosmie też mam 2 różne, super ze piszesz ze ona bezobsługowa.
Miłego weekendu bo to już tuż, tuż.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”