Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

[dominikams]

Ależ cicho w tym wątku Jak wasze maliny?
Mam pytanie do osób stosujących przegrody pionowe w ziemi - w jakiej odległości od roślin je wkopujecie? Czy umieszczacie je tylko dookoła poletka czy też między rzędami? Swoje maliny posadzilam w rzędach co 2 m, chciałabym dać pomiędzy nie truskawki, myślicie że to ma sens? Rzędy są północ - południe.

Moje maliny były kupione wiosną z Brzeznej - dość słabe sadzonki w doniczkach p9. Kupiłam Poloneza i Poemat z jesiennych, po 5 szt., a z letnich Laszkę, Sokolicę i Radziejową po 4 szt.. Sokolica i Polonez miały kiepskie korzenie - jakby zalane, ostatecznie zostały tylko 2 Sokolice, Polonez jeden też padł. Reszta dobrze. Polonez i Poemat kwitną i zawiązują owoce.

Posadzilam też moją starą Polkę wykopaną wiosną i te już zaczynają owocować, więc chyba są najwcześniejsze z tych, co mam.

I z pojedynczych mam jeszcze Suganę, Polesie i Delniwę. Wszystkie póki co bez pąków kwiatowych, a Delniwa niziutka, bo odbijała po zalaniu. I Jantara mam, ma zawiązane owoce.
Wszystkie moje sadzonki były w donicach (traktowane po macoszemu, co widać po liściach), poszły do gruntu dopiero tydzień temu, więc moje obserwacje zweryfikuję w przyszłym roku

Wroniarz a ty Polki posadziłeś od razu do gruntu? Jak sobie radzą?

[Wroniarz]

Obie Polki na zacienionym stanowisku kwitną.
Zauważyłem że szybciej startują młode, niezdrewniałe sadzonki.
Zbiory starej letniej maliny NN zakończone. Deszczowa wiosna zapowiadała duże zbiory, ale suchy i upalny początek lipca zweryfikował prognozy. Ostatnie owoce pozasychały na krzewach.
Mniej też niż się spodziewałem zebrałem z ubiegłorocznych pędów jasnoczerwonych owoców Sugany i ciemnoczerwonych Polesia.

[dominikams]

Ooo, a masz jakieś doświadczenia z uprawą malin w zacienionych miejscach? Myślałam, że owoce są wtedy gorszej jakości, ale w sumie nie próbowałam
Słabo z tą suszą, jak przekopywałam stanowisko pod maliny,było bardzo sucho, musiałam długo podlewać. Skończyłam sadzenie przed ostatnią ulewą, ale byłam rozczarowana, że wcale tak dużo tego deszczu nie spadło.

[mistrz_pluga]

Dzień dobry.
Posiadam malinę letnią którą chciałbym w tym roku przesadzić w nowe miejsce (nie chcę czekać do wiosny bo nie będę mieć wtedy czasu). Pędy wyglądają na zdrowe i silne. W tym roku owocowały. Planuję po skończeniu owoców wyciąć pędy owocujące i przesadzić roślinę. Czy mogę zrobić to w sierpniu czy lepiej poczekać do jesieni aż spadną liście? Drugie pytanie, czy po przesadzeniu powinienem przyciąć te jeszcze zielone pędy tegoroczne (mają z metr wysokości na ten moment) czy zostawić je? Jeśli przyciąć to na jaką długość? Z tego co wiem maliny jesienne przycina się po przesadzeniu ale co zrobić z letnimi po przesadzeniu na jesień?

[gienia1230]

No to wg. Mnie masz dwa 2 wyjścia - raczej sposoby ;
1- jesienią, po wycięciu starych pędów przesadzasz maliny bez obcinania młodych łodyg i w następnym sezonie masz kiepsko ukorzenione krzaczek i marniutki płon.
2 - przesadzasz krzak z obciętymi łodygami, w następnym sezonie nie masz owoców ale porządnie ukorzenione sadzonki i ładne młode łodygi.
Ale masz jeszcze trzecią możliwość -możesz przesadzać całe duże karpy z nienaruszonym systemem korzeniowym.
Prawdę mówiąc, mnie by się nie chciało przesadzać starych krzaków.

[mistrz_pluga]

Na plon nie liczę po przesadzeniu i tak. Czyli wg opcji 2 po prostu obciąć te łodygi do ziemi zaraz po posadzeniu, nie zostawiać nic i powinno się ładnie ukorzenić? I czekać do października czy mogę to zrobić w sierpniu? Teoretycznie więcej czasu na ukorzenienie będzie. Oczywiście nie zostawię tego bez podlewania

[gienia1230]

No nie „nic”, nie wycinaj przy samej ziemi, zostaw kikuty, około 10 - 15 cm.wsadzisz i będzie widać gdzie są. Wiosną sprawdzasz i widzisz w którym miejscu powinny się pojawić,

[Wroniarz]

Przesadzanie karp starych malin wiąże się z uszkodzeniem rozległych korzeni.
O wiele szybciej startują ze wzrostem świeże, zielone odrosty korzeniowe.
Mogą one zaowocować w następnym roku.
Jeśli komuś zależy na większej ilości sadzonek, to może karpy starych malin podzielić sekatorem.

[maria.k55]

Jak sobie radzicie z robaczywieniem malin? Ogólnie zbieram ładne czyste maliny przynosze do domu, nastawiam w słoik na sok a na drugi dzień w słoiku biale robactwo. Jak sobie z tym poradzić, jak zapobiegać?

[maria.k55]

Jak sobie radzicie z robaczywieniem malin? Ogólnie zbieram ładne czyste maliny przynosze do domu, nastawiam w słoik na sok a na drugi dzień w słoiku biale robactwo. Jak sobie z tym poradzić, jak zapobiegać?

[seedkris]

Ja robię sadzonki wiosną z pędów wyrastających z ziemi. Wybieram takie 5 - 10cm wys. Ukorzeniem w torfie z piaskiem w foliaku. Teraz zaczynają owocować. Lato spędziły pod chmurką. Teraz wstawiłem do namiotu. Mam nadzieję zbierać owoce do przymrozków. Młode, tegoroczne sadzonki mają spory potencjał. Uprawiam maliny max 2 lata w donicy. W gruncie tylko fioletowe ma na wiele lat posadzone.

[Badziu]

Dzień dobry,
w tym roku posadziłem swoje pierwsze maliny i prosiłbym o kilka podpowiedzi. Wybrałem odmianę Glen Ample z racji że podobno jest łatwa w uprawie, w kwietniu posadziłem ok. 1500 sadzonek, tak by dać sobie z nimi samemu rade, i do tej pory pędy wypuściło ~10% z nich, pozostała część stoi jako suche "patyczki" i tutaj pytanie: czy coś z nich jeszcze będzie? czy mogę już dać sobie spokój z pieleniem wokół nich, przesadzić co wzeszło w 1/2 rzędy a resztę ziemi przygotować na posadzenie nowych?

Kolejne pytanie czy wszystko zrobiłem dobrze przy sadzeniu. Zamówiłem sadzonki które dotarły do mnie po 2 dniach, gdy je dostałem wsadziłem je korzeniami do wody (część na kilka godzin, część na kilkanaście) po czym wsadzałem je do kilkucentymetrowych otworów w ziemi, podsypując wcześniej nawozem przeznaczonym do malin. Po tym były podlewane co kilka dni jeśli akurat nie padało. Czy powinienem był je podciąć jeszcze z 1-2cm gdy do mnie trafiły? Gdy je dostałem były to 15-20cm patyczki, dość mocno "zdrewniałe" ale żywe w środku.

Jeśli chodzi o ziemie w jakiej były posadzone to nie sprawdzałem jej niczym pod względem pH ani przepuszczalności, ale we wcześniejszych latach rosły tam jarzyny, pole było wtedy nawożone i wszystko rosło.

I ostatnia sprawa: co zrobić z tymi które wyrosły? Tzn. te które wypuściły po 2-3 pędy chyba rozsadzę pojedynczo, a jeśli zależy mi na tym aby się rozrastały, a nie szły w owoce to powinienem je wszystkie przyciąć na wys. około 15-20 cm, dobrze rozumiem?

Trochę się rozpisałem ale mam nadzieje że ktoś to przeczyta i odpowie, mając na uwadze że to mój pierwszy rok z malinami

[gienia1230]

Jeśli malina posadzona w kwietniu do tej pory nie drgnęła to już nic z niej nie będzie. Możesz powyrywać te kikuty i posprawdzać korzenie co tam się podziało, zgniły, zanikły?
Nowe pędy, które pojawiły się, jak piszesz 3 albo 4 to są odrosty z jednej sadzonki i póki co nie możesz je pojedynczo rozsadzać. Zniszczysz je. Nie wiem co zrobisz, bo albo uzupełnisz te duże luki w rzędach nowymi sadzonkami albo wykopiesz jesienią te rosnące i przesadzisz je w jeden rząd. Glen aple jest malina letnią i owocuje na pędach dwuletnich . Jeśli te łodygi będą rachityczne to nie ma sensu zmuszać ich do owocowania, lepiej niech się solidnie ukorzeniają.

[Badziu]

Rozumiem, a jeśli chodzi o sadzenie, czy mogłem zrobić coś źle, albo coś więcej aby przyjmowały się lepiej? Może zastosować jakieś ukorzeniacze?

[gienia1230]

Nie wiem w jakiej kondycji były sadzonki, jak ukorzenione, czy to były z gołym korzeniem czy doniczkowane, jak je sadziłeś, głębokość itd.
Najlepiej obejrzyj filmiki na YT, jest ich kilka. Wiele Ci się wyjaśni.