Ogród zielonej

[cyma2704]

Podlewam tylko rośliny użytkowe i kilka niedawno posadzonych. Susza szybko kończy kwitnienia.

Olu pszczół najwięcej przy Pink Diamond i Pinki Vinki, ale przy pełnych też bzyki pracują.
Zawilców mam pięć odmian, ale zwykłym pajęczynowatym kwiaty uschły. Może zapowiadany deszcz jeszcze pozwoli rozwinąć się pąkom. Niestety rosną w najsuchszym miejscu. Odmianowe raz podlałam, więc zaczynają kwitnąć.
U mnie jeden sąsiedzki kot też poluje, chyba trochę mniej gryzoni. Niestety wczesną wiosną kot grzeje się w domu, wtedy gryzonie szaleją.













Halszko gratulacje dla rodziców i dla dziadka, Leoś będzie hołubiony przez niego, a Ty i tak będziesz najlepszą babcią. Mój Antoś jak odjeżdża, to tak rozpacza, że serce mi się kraje.
Przykro, że jeżówki chorują. Moje też muszę opryskać jakąś chemią, bo mają zagrzybione liście, mimo tego kwitną ładnie.
Dziękuję. Właśnie zakwitła nowa lilia, botaniczna Uchida.











Róże kwitną

Pomponella


Bonica












Artemis




NN


Jakiś nowy poluje.

[marpa]

Piękna fotorelacja ogrodowa Soniu
Podziwiam tak ładnie kwitnące szałwie u Ciebie. U mnie po letnim przycięciu nie mają ochoty choć odmian mam kilka różnych

[kuneg]

No, wreszcie mogłam pospacerować po Twoim ogrodzie, Soniu. Przepiękne kompozycje masz, a hortensje powalają obfitością kwiecia

[kasia74]

Soniu i ja pospacerowałam po Twoim ogrodzie. U mnie też jeżówki kiepsko rosną zwalam to na susze i glinę która u mnie panuje. Może na wsi będą chciały rosnąć, bedevmusiala spróbować ale to pewnie już w przyszłym sezonie.
A ten pająk to zapewne tygrzyk. Łatwo go rozpoznać po charakterystycznej sieci z takim zygzakiem z nici zrobionym.

[ewita44]

Soniu
Kompozycje na rabatach z jeżówkami bardzo efektowne.
Celozja cudny ma kolorek a róże bujnie kwitnące.
Zdjęcie z pająkiem proponuję na wystawę.

[cyma2704]

Dziękuję za odwiedziny i miłe wpisy.
Mało mnie, bo najważniejsze wakacje z wnukami.

Maryniu u mnie wszystkie szałwie kwitną, choć mniej spektakularnie, niż wiosną. Na południowej skarpie już się ususzyły. Muszę je stamtąd zabrać.
Białą mam w 6 miejscach.









Małgosiu hortensje bardzo lubię, choć najmłodsze cierpią od suszy, usychają im liście i przypalają kwiaty. Starsze mają kwiatostany około 28-30 centymetrów. Miały dużo wody od wiosny.









Kasiu niestety jeżówki nie znoszą mokrych gleb. Trzeba im rozluźniać glebę i trochę podwyższać stanowisko, żeby woda spływała.
Dziękuję za nazwanie pająka. Chyba konsumuje jakąś ofiarę.









Ewuniu pająków sporo w ogrodzie. Najmłodsza wnusia się ich boi, choć od dawna ją oswajam z różnymi żyjątkami.
Celozja piękna, niestety dwa razy siałam i tylko jedna ładnie kwitnie. Dwie jakieś rachityczne, niskie.









Rdest dzieliłam wiosną i posadziłam w dwu kolejnych miejscach.





Ostatnia kleome, pozostałe uschły.

[anabuko1]

Przecudne te wszystkie hortensje. Zachwycam się każdą.
Masz ciekawe i piękne odmiany.
Swoje też lubię.
Zaciekawiała mnie ta kępka żółtej chryzantemy. Piękna i zimująca ?
Iilie masz piękne.

[Margo2]

Strasznie dawno mnie u Ciebie nie było, a tu tyle pięknych zdjęć.
Nieustannie podziwiam Twoje rabaty.
Są rewelacyjne.
No i jeżówki. Takich łanów nigdzie nie widziałam.
U mnie przetrwała jedyna od Ciebie. Nawet dzisiaj ja podzieliłam. Reszta po zimie zawsze wypada.
Może Twoja przyniesie szczęście i się rozrośnie bardziej?

[cyma2704]

Upały i susza niestety nie służą ogrodowi. Jeden raz włączyłam podlewanie kropelkowe, a dziś podlałam tylko najwrażliwsze rośliny i warzywnik. Czekam na deszcz.

Aniu obie jesteśmy fankami hortensji, bo nie tylko piękne, ale i mało pracochłonne. Młodsze w czasie suszy podlewam raz w tygodniu. Starsze dostają tylko wodę deszczową.
Żółta chryzantema Starlet, kwitnie czwarty sezon, zaczyna w połowie lipca. Mocno się rozrosła więc odrosty wsadziłam do szerokiej donicy i ta zakwitła na początku lipca.
Wszystkie chryzantemy przeżywają zimę, mam ich sześć.
Uchida to ostatnia lilia, kwitnie dopiero po połowie sierpnia. Nieustannie mnie zachwyca.
Sfotografowałam wszystkie hortensje, bo zaczynają różowiec, a wolę je białe.















Gosiu dziękuję. Jeżówki ucierpiały od suszy, ale wszystkie kwitną. Dużo dosadziłam siewek gatunku, pewnie za rok będą mieć więcej kwiatów. Teraz ogród monotematyczny, hortensje i jeżówki.
Widziałam, że chyba Guawa Ice kwitnie u Ciebie. Trzymam kciuki żeby kwitła tyle lat co u mnie. Mam ją dziewięć lat, z jednego odrostu od miłej Forumki.
Miłych spotkań w odwiedzanych ogrodach.

















Nie tylko kwiatkami żyję.

Pomidory tylko tak mogę pokazać, bo dwa domy sąsiadów są dla nich tłem.



Pietruszki naciowej nasiałam tyle, że dla trzech rodzin na całą zimę starczy. Powoli odrasta, do mrozów będzie świeża.



Ogórki późno siałam, na śniadanie codziennie mamy.



Sałata rośnie, a rzodkiewka dopiero wschodzi.





Malina Poranna Rosa ma wyjątkowo dużo owoców. Objadane codziennie.





Miłego weekendu.
U mnie jak zawsze mecze w ogrodzie i wyprawy rowerowe.

[Florian Silesia]

Soniu, co to za odmiana rozplenicy o bordowych liściach? Piękna jest i nie znam takiej.
Jeżówki wyjątkowej urody! Zawilce japońskie też. Floryści są nimi zachwyceni.

[jarha]

Soniu, Twój ogród jak zwykle wypieszczony nie widać zupełnie skutków suszy. Ślicznie zakwitła hosta babkolistna
Wypatrzyłam też kwiat przetacznika goryczkowatego czyżby powtórzył kwitnienie?
Moja Antosia co prawda nie rozpacza wyjeżdżając ode mnie, ale tak słodko zapewnia "będę tęsknić", że też mnie te słowa łapią za serducho

[PEPSI]

Soniu, ogród soczyście i bujnie się prezentuje. Rozumiem, że w okresie suszy to duże wyzwanie. Niestety, u mnie ten sam problem, ale podlewam tylko najbardziej wymagające. Ziemia gliniasta trochę ratuje.
Kiedyś też posiałam naciową, i tylko przy takiej zostałam. Obdzielam kilka rodzin, mrożę, całą zimę mam w warzywniku, więc polecam gorąco tylko taką.

[cyma2704]

W nocy była potężna burza z ulewnym deszczem. Niestety gleba przemoczona na 10 centymetrów. Przydałby się drobny deszcz przynajmniej przez dwie doby.
Przesadziłam kilka roślin, bo tęskniłam za pracą w ogrodzie.

Florianie brązowa rozplenica, to jednoroczna Rubrum. Spróbuję w tym roku przechować w zimnym garażu.
Dziękuję. Kocham zawilce, dzisiejszy deszcz trochę je podratował.
Jeżówek sporo wycinam, bo się ususzyły. Dziś obdarowałam nimi gości, bo niektóre zamierzam odmładzać i już nie będę wiele sadzić u siebie.









Halszko dziękuję. W ogrodzie tydzień nic nie robiłam.
Każda kępka odmłodzonego przetacznika goryczkowatego pokazała po jednym kwiatku.
Moi chłopcy już obaj w szkole, rzadziej pewnie będą zaglądać, bo rówieśnicy na tym etapie życia ważniejsi.








Małgosiu podlewanie kropelkowe włączam jeden raz w tygodniu, ale na dwie godziny. Gleba głębiej nawodniona, więc rośliny muszą się do takiego systemu przystosować.
Dziękuję, niektóre rośliny podsychają, ale ogólny widok przyzwoity.
Pietruszkę naciową sieję od wielu lat. Jak nie ma śniegu, to nawet zimą podskubuję.

[jarha]

Soniu, masz zielone rączki Ja też dzieliłam przetaczniki od Ciebie, ale ani jednego kwiatka nie pokazały owszem ładnie się rozrastają i to wszystko
Sieweczka ciemiernika śliczna i ta jasnoróżowa kompaktowa jeżóweczka też
Miłego dnia

[Igala]

Szkoda że rozplenica o bordowych liściach jest jednoroczna; może jednak uda ci sie ją przezimować bo jakoś nie wierzę w jej jednoroczność. Juz kwitnie ślicznie siewka ciemiernika , on jest taki falbaniasty?
Twoj ogród jeszcze tak pięknie kwitnący jakby suszy w ogóle nie było
U nas też burze i ulewy przechodzą z czego ogromnie sie cieszę bo wreszcie mogę odpocząć i zająć się przetworami bo czas leci tak szybko.