Sezon różany w pełni. Na ten czas czekam zawsze z utęsknieniem i co roku zachwycam się pięknem tych iście anielskich kwiatów. Moje róże są w tym roku wyjątkowo zdrowe. Nigdy tak dobrze nie było. Nie ma na nich póki co plamistości ani mączniaka. Listki są zielone, zdrowiutkie. Nie wiem, czemu to właściwie przypisać i nie wiadomo, jak to długo potrwa. Zakwitają wciąż nowe odmiany, Trzeba często przycinać przekwitnięte kwiatostany, żeby krzewy wytwarzały wciąż nowe pąki. Ale to przecież taka przyjemna praca, gdy ma się z bliska do czynienia z zapachami i różnymi barwami. Po prostu chwilo trwaj...
My Love

Bailando

Pomponella

Hansestadt Rostock

Polonica


Impala

Lady of Shalot






W środku Angela



Aphrodite


Hansestadt Rostock



Pastella


La Villa Cotta
