Różanka na słonecznym ranczo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Cudny zagonek łubinów ;:138 Pisałaś, że to z własnego wysiewu. Czy siałaś wprost do gruntu? Czy w domu na parapecie? Jak wcześnie? Czy nasiona miałaś sklepowe? Muszę koniecznie spróbować. Sama w ubiegłym roku kupiłam dwie karpy, zakwitły trzema kwiatostanami. W tym roku na razie jednym :( A tak mi się podoba takie poletko.
Dobrej pogody Wandziu, miłego tygodnia ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16292
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

neferet, Monika, jak miło Cię znowu widzieć. Faktycznie, gadałyśmy ze sobą całe wieki temu. Wiesz, ja postawiłam na azalie w moim przydomowym ogródku, bo są to rośliny, które prawie nie wymagają pielęgnacji. Sypnąć tylko wiosną trochę nawozu, a potem tylko podlewać, podlewać i jeszcze raz podlewać. Te japońskie to rzeczywiście kojarzą się z ogrodami japońskimi i ja także się w takich ogrodach nie lubuję. Ale kiedy się je poprzeplata z innymi roślinami, to już przestaje być tak "po japońsku". Mam u siebie Maruszkę, nawet trzy sztuki, bo jest wyjątkowa ze względu na swoje bordowe listki i piękny ciemnoczerwony kolor.
A ta, o którą pytasz, to odmiana Gislinde.

Ewelina, co jak co, ale akurat łubiny wschodzą chętnie i są bezproblemowe. Posiej więc sobie jeszcze raz, na pewno szybko doczekasz się ładnych kępek. Ja bym jeszcze chciała inne kolory, ale rzadko można trafić na selekcjonowane barwy, a z mieszanek najczęściej wychodzą fioletowe. Można też kupić już kłącza w torebkach.

jarha, Halszko siałam łubiny metodą siewu zimowego (winter sowing). To znaczy posiałam w lutym w butelkach PET i wystawiłam na dwór pod gołym niebem. Tak zresztą od pewnego czasu sieję również inne byliny i kwiaty jednoroczne. No a potem, po 15 maja wysadzam siewki do gruntu. Nasiona miałam kupione w torebeczce. Pozdrawiam Cię serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4584
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu piękny ogród. Ale niespodzianka nowe ranczo posiadasz. Dużo miejsca na nowe rośliny. Pozdrawiam cieplutko :wit
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12060
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Łubinami też się pozachwycam, niesamowita liczba i ten kolor. ;:oj
Kocimiętki z margerytkami, co roku też mnie zachwycają. ;:108
Palibin tnę co roku nożycami do żywopłotu, pięć minut i 10 zbierania pędów. Nie chce mi się podkładać żadnej płachty. :roll:
Wandziu pozdrawiam ciepło. ;:168
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Festiwal różaneczników i azalii po prostu boski :D Gratuluję tak pięknych swoich łubinów ;:333
A te posiane w lutym w butelkach PET to kiedy ci wykiełkowały?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16292
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

gosia07, a witaj, witaj Gosiu. Kopę lat! Trochę się zmieniło! Również Cię serdecznie pozdrawiam i całuję ;:196
cymciu, no to i ja w takim razie też wzięłam nożyce do żywopłotu i jeszcze raz ostrzygłam swoje Palbiny. Dzięki za pomysł ;:196
Igala, o ile pamiętam, to te łubiny wzeszły bardzo szybko. Już w marcu były siewki. Moim zdaniem można siać wprost do gruntu, tylko że ja mam problem ze ślimakami - od razu by zeżarły. właśnie ostatnio zjadły ledwie co kiełkującą cukinię. Muszę ją siać jeszcze raz. W tym roku jakaś inwazja tych gołych paskudztw. Dotychczas tyle nie było. Niebieskie granulki pomagają na krótko. :(

A u mnie teraz głównie szałwie, kocimiętki i inne niebieskości. ;:167 To takie preludium do róż, bo podczas gdy Wy pokazujecie swoje cudowne obfite kwitnienia rożane, to tutaj pokazują się na razie pierwsze pojedyncze kwiatki. Ale pączków jest dużo, więc już nie mogę się doczekać.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mój pierwszy goździk. Chyba je pokocham miłością szczerą. :D
Obrazek

Ta lwia paszcza przezimowała bez żadnych uszkodzeń i już sobie kwitnie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Szałwia okręgowa
Obrazek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4609
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Piękne grupy roślin u ciebie Wando - na naszym skrawku ziemi się tak nie da ... a pojedyncze rośliny nie zawsze są zauważalne w gęstwinie innych :(
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4870
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Szałwie i kocimiętki to moje klimaty :) Łubiny posadzone w grupie wymiatają :D
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Piękne łubiny. Cieszę się, że zimowy wysiew i Tobie przypadł do gustu. Ja jestem z tego sposobu bardzo zadowolona. No i nie trzeba czekać do po 15 maja jeśli rośliny już będą duże - można je od razu wysadzać na miejsce stałe, jak tylko podrosną. Ja widzę same zalety tej metody.
Zapomniałam Ci napisać, że tawułki świetnie zimują w donicach - to jakby gdzieś się miejsce dla nich u Ciebie znalazło przy domu :D
Ja jestem zachwycona i jednym, i drugim Twoim ogrodem. Są tak bardzo różne ale tak samo piękne. ;:167
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25217
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Obydwa ogrody prezentują się świetnie.
Jeden zaciszny, przytulny, klimatyczny. Drugi przestronny, dynamiczny i kolorowy.
Robisz świetne zestawienia
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16292
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

any, ja też lubię większe grupy tych samych roślin, dlatego wciąż dzielę i dzielę sadzonki, aż uda mi się zapełnić spore poletko. :D
Bufo-Bufo, lubię wszelkie niebieskości, bo ładnie przy nich wyglądają inne kolory. Kiedyś miałam jeszcze błękitny len, ale jakoś szybko wypadł mi z ogródka.
Beaby, mam właśnie trzy tawułki posadzone w donicach, ale chyba nie będę ich zimować pod niebem, tylko zadołuję w ziemi. Na wszelki wypadek. A nuż nadejdzie zima, jakie onegdaj bywały.
Margo, dziękuję Małgosiu, dopóki sił wystarcza, działam na dwa fronty i cieszę się, że jest co robić na emeryturze. :)

Czy lwią paszczę powinnam już uznać za chwast??? Wysiała mi się wszędzie ;:oj
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12060
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Ciekawy kolor szałwii koło przywrotnika. ;:oj
Wandziu jakbym widziała milion siewek u siebie. :wink: Tyle chyba w zagęszczeniu nie zakwitnie. Ciepło miała przy kamieniach. :shock:
Niech niebieskości długo cieszą na rabatach.
Pozdrawiam ciepło. ;:168
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”