Ogród zielonej

[kuneg]

Jak zwykle z przyjemnością zaglądam do Twojego ogród, Soniu
Trochę oko pocieszyłam czekając, aż ojca obsłużą na SORze.
Pozdrawiam cieplutko i nie życzę żadnych przymrozków

[Bufo-bufo]

Soniu pięknego masz iryska biało - żółtego, pod nim hosty niczym fale na morzu, niemal czekoladowy ciemiernik bardzo ładny Pozdrawiam.

Małgorzato mam nadzieję że z tatą lepiej?

[Beaby]

Soniu, może będzie łagodniej pogodowo niż przewidują. Przecież już mamy jakby czerwiec w ogrodzie jeśli chodzi o kwitnienia. Wszystko dużo wcześniej ruszyło. Musi więc być dobrze! Jest tak pięknie!
Trzymajmy się ciepło

[jarha]

Soniu, ładnie kwitną irysy, moje nawet takie, które przesadzałam z konieczności wiosną też mają pączki.
Berberysy pięknie płoną na zielonym tle tuj
U mnie od czorajszego wieczora pada i zrobiło się chłodniej, ale nie widzę przymrozków w prognozach - minimalnie 3⁰. Oby tak było i u Ciebie.
Dobrego tygodnia

[cyma2704]

Trochę wczoraj popadało, ale beczka napełniona w połowie, więc gleba głębiej sucha.

Martuś niestety jak prognoza podaje 2 stopnie w nocy, to u mnie w szczerym polu będzie przy ziemi poniżej zera.
Fioletowe wysokie irysy wszystkie wczoraj zakwitły, białe pewnie jutro też pokażą kwiaty.
Dziękuję, rabaty trochę wypełnię jednorocznymi i przetacznikiem niebieskim, którego wysiałam i pikowałam ponad 30 sztuk.







Wandziu filetowy irys Bourgeois rok rósł w przechowalniku, bo jak zwykle podzieliłam na najmniejsze sadzonki. Natomiast różowawy z plamką Whydidi? mam pięć lat. Od 2023 roku obydwa kolory rosną na tej grządce. Ponieważ podarowane, to zadbane, świetnie przyrastają i kwitną. Nawet 3 osoby już obdarowałam nimi.
Niestety rośliny mocno się rozrastające wymagają odmładzania. Część zawsze sadzę u siebie, ale rabaty nie z gumy. Czasem oddam, ale chętnych nie ma wielu. Młodzi wokół mają tuje i trawnik. Tylko jeden młody sąsiad wykopał sporo traw ode mnie i ładnie mu rosną pod domem.







Małgosiu dziękuję. Podziwiam Twoje drzewa owocowe i rośliny użytkowe. Moim małym warzywnikiem i kilkoma krzewami jagodowymi nie mogę się chwalić za bardzo.
Zdrowia dla taty i spokoju dla Ciebie.







Olu wszystkie irysy , które kwitną, to podarunki od miłych ogrodniczek. Biało – żółtego mam trzy lata i już rozsadziłam w dwa miejsca.
Ciemiernik to trzyletnia siewka, a jaki kwiat będzie docelowo, pewnie za rok się okaże.
Host mam pewnie koło czterdziestu kępek, ale rozrzucone po całym ogrodzie, więc mało je pokazuję. Muszę policzyć i zrobić zdjęcia.







Beatko dziękuję. Ciepło i ostatni deszcz przyśpieszyły wegetację. Nawet jak będą przymrozki, to nic nie zrobię. Lilie maj po 30-40 cm, wszystkie hosty już z okazałymi liśćmi. Od lat niczego nie okrywam. Tylko pomidory, dynie, fasolkę, cukinie i cynie chowam na noc do garażu.







Halszko o irysy dbam wyjątkowo, podzieliłam i rozsadzam, bo ładnie kwitną i nawet podzieliłam się z znajomymi ogrodniczkami. Posadzone latem wysokie bordowe pokażą kwiaty. Niskie na razie tylko ładne liście mają.
U mnie wczoraj popadało, ale dla moich piasków, stanowczo za mało.
Na aurę nie mam wpływu, więc pozostaje czekanie.








Powojnik Asao przez trzy lata miał uwiąd. Przesadziłam pod płot, bo nie liczyłam, że coś z niego będzie. Wypuścił dwa ładne pędy, miał kilka pąków, ale sarny zjadły wszystko do poziomu murka. Przynajmniej jeden kwiatek zobaczyłam.

[Igala]

Bajkowo pięknie u ciebie!!! Ogród pokazowy z żurnala! Te łany irysów cudowne a także innych piękności i wszystko w super porządeczku; chwasta nie znajdziesz!!! Super przemyślany design.
Jesteś ok. 2 miesięcy w przodzie w porównaniu ze mną. Piękna orlaya; ja znalazłam 2 sadzonki z jesieni ale te wysiane w domu nie wzeszły. Te hosty są niesamowicie duże a te białe cudowne wysokie kwiatostany przed nimi to co to jest?

[jarha]

Soniu, dziś zachwycił mnie ten szerszy kadr z rabatami na bliższym i dalszym planie
Przetacznik goryczkowaty jest śliczny - mój od Ciebie pięknie się rozrósł i wystrzelił kilkunastoma zapączkowanymi kłosami, lada dzień zakwitnie Po przekwitnięciu podzielę go, bo to piękna bylinka.
Powojniczkowi musisz chyba dać jakąś podporę w pewnej odległości od siatki, niech sarny szukają pożywienia w dzikim terenie, a kwiaty niech podziwiają z daleka
Szybkiego powrotu ciepła Soniu, miłego wieczoru

[cyma2704]

Pojawiły się trzy czerwone truskawki, dzieciaki dostaną po jednej, ale będzie radość.



Iguś dziękuję. Ogród niekoniecznie z żurnala, ale odzwierciedla trochę mój pedantyczny charakter. Stale porządkuję świat wokół siebie, to i ogród trochę uładzony.
Chwasty są, ale mało przez korę się przebija, a wyrywa się łatwo, bo są wyciągnięte i ze słabym korzeniem.
Orlaja z samosiewu najładniej kwitnie i lepiej jej nie przesadzać. Rozrzuć świeże nasiona w wielu miejscach ogrodu, powinno być więcej jesiennych siewek.







Halszko dziękuję. Lubię się bawić różnymi kolorami zieleni i fakturami liści. Niestety znowu napadło mnie na przeróbki i muszę dokupić kory, bo nasiona chwastów wyciągnięte na wierzch będą kiełkować.
Dla powojnika już przygotowałam podporę, liście i pąki będą bezpieczne przed sarnami. Oby już wyleczył się z choroby grzybowej.
Przetacznik też wreszcie rozsadziłam i na razie pojedyncze kwiaty pokazał. Na zdjęciu z Twoją brunerą.







Rabata do przeróbki po oddaniu synowej hortensji Bobo, ale pomysłu brak.



Radykalnie przycięty klon Globosum ładnie się prezentuje. Trochę byłam w strachu, bo długo nie pokazywał liści.



Żywopłot cisowy przy tarasie też ładnie przyrasta.



Zimno, nic nie robiłam, więc policzyłam hosty. Mam 46 sztuk kilkunastu odmian, w tym trzy siewki.





Siewka





Jedyna myszka uratowana po ataku gryzoni.



Wide Brim

[marpa]

U Ciebie Soniu jak zwykle rośliny dopieszczone ,dorodne i wyeksponowane!
Truskaweczki zapewne ucieszą wnuki ,jak moje dzieci i potem wnuczki były małe to też je uprawialiśmy.Od lat już nie bawię się z ich uprawą jeszcze tylko trochę malin zostało z tych lat.
Mam nadzieję,że przymrozku nie było minionej nocy.

[Beaby]

Fakt, potwierdzam - bardzo dopracowany i dopieszczony ogród.
To jak mam postępować z irysami, tymi najokazalszymi? Może mogę jakoś je jeszcze bardziej wspomóc?
Ale chyba nie tylko irysom poświęcasz więcej uwagi, myślę, że wszystkie roślinki mają u Ciebie chody i przywileje.

[jarha]

Soniu, truskawki apetyczne, z pewnością wnuki już zaglądają za następnymi
Ta odmiana brunery trochę mniej się rozsiewa i wolniej przyrasta od tych srebrzystych.
U mnie dziś rano było siwo od mrozu,najbardziej się obawiam o lilie, no i niezabezpieczone hosty też pewnie ucierpią, ale przecież nie sposób okryć wszystkiego.
Miłego dnia Soniu

[Ewelina7]

U Ciebie truskawki, u Marty róże, gdzie W macie te ogrody, na równiku?

I kradnę patent na liczenie roślin, żeby zabić nieogrodowy czas, genialne. Też sobie coś policzę!

[marta64]

Soniu, Twoim rabatom niczego nie brakuje , one zawsze są piękne!
Twój charakter pedantki, już powinien dać chwastom do myślenia, że szkoda im się wysilać na kiełkowanie, bo i tak ich źywot będzie krótki!
Pięknie przycięty żywopłot, przy rabacie, bez zniszczeń w bylinach, ciągle mnie zadziwia
Słoneczka dla Ciebie i dojrzewających truskawek.

[lojka 63]

Soniu twój ogród powala na kolana,chciała bym być choć w 1/10taka dokładna jak ty,ale niestety w dokładności lepszy jest mój M ale nie lubi bawić się w zielone,syn rolnika jakiś przesyt chyba mawszystko jest niesamowicie piękne a powojnik u mnie tak samo się zachowywał daj mu czas a gdzie mu będzie lepiej jak nie u CiebieA odpowiem tam komuś za ciebie ogród pięknie kwitnie bo ogrodniczki wspaniałe mam swój nie daleko od Soni i Marty ale u mnie o wiele biedniej,jaki pan taki kram,przyznaję się bez bicia Soniu wielkie dzięki za te piękne widoki.

[cyma2704]

Jakaś wczesna odmiana truskawek, posadzone jesienią. Nawet aktualna pogoda nie przeszkadza w dojrzewaniu.



Cebuli już nie kupuję. Wyrywam co drugą, specjalnie gęsto posadzona.





Maryniu dziękuję. Dostałam truskawki od sąsiadki jesienią. Nie mam pojęcia jaka odmiana.

Beatko irysów mam pewnie ze trzydzieści sztuk, ale tylko sześć odmian, więc stale te same pokazuję. U mnie to najmniej pilnowane byliny. Jak przesadzam, zaprawiam dołek kompostem, czasem obornikiem granulowanym i dwa lata tylko czyszczę kwiaty i liście. Dopiero od trzeciego roku sypnę wiosną jakiegoś nawozu z potasem.
Pewnie rozczaruję, nie tylko Ciebie, ale mało zajmuję się ogrodem. Nawożę raz wiosną i oczywiście odmładzam co roku dwie byliny, za rok kolejne i tak dalej. Mam też takie, które rosną po sześć, siedem lat i jakoś sobie radzą. Takie są żurawki Marmalade i zielone NN.

Halszko brunera jest piękna. Nawet jakby się rozsiewała nie płakałabym.
U mnie tylko koło zera bywa nocą, ale nic nie podmarzło na razie.
Niestety truskawki dzisiejsze dla mnie, bo dzieciaki na urodzinach w rodzinie synowej.

Ewelinko truskawki miesiąc były pod włókniną, ale to chyba jakaś wczesna odmiana. Podarowana bez nazwy.
Licz, licz, masz tego dobra ogrodowego trochę.

Martuś od żywopłotu jest trochę wolnego miejsca. Tylko kilka krzewów i bylin posadzonych w pierwszym roku ogrodu rośnie blisko, bo nie nadają się do przesadzenia. Pan, który tnie żywopłot z żywotników jest bardzo uważny. Pozostałe małe tnę sama, więc strat nie może być.
Z potrzebą porządkowania świata wokół walczę, ale nie zawsze się udaje.

Jolu dziękuję. Nie każdy złapie bakcyla ogrodowego i trzeba to uszanować. Mój M też nic nie robi, chyba że poproszę o jakieś techniczne, albo cięższe prace. Na szczęście mam wolną rękę, nie wtrąca się w moje ogrodowe pomysły.
Powinnaś sama siebie docenić. Podziwiam Cię, że mimo przeciwności, masz piękny ogród. Nie musisz go porównywać do innych. Każdy ma inne warunki i pomysły.

Helsinki University zahibernowane od dwu tygodni.









Czosnki, pomieszane odmiany.







Ulubione białości.









Żurawki







Szałwie zaczynają.





Jak nie nornice, to krety szaleją. Chyba cała rodzina się wprowadziła, bo na każdej rabacie kopce.