Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

[Rysie]

A jak już o antyseptykach - czemu nie jodyną?
Jod na mikroba metalem silniejszem , a tańszy niż srebro i złoto, ledwie kilkaset/kilo...
Na twoich glebach to nawet warto na kilogramy https://www.researchgate.net/publicatio ... in_berries

[jokaer]

No to ciekawe z tym Vitisanem.
Mnie doskwiera, a raczej winoroślom, rzekomy.
Późnym latem pojawia się czasem na liściach prawdziwy,
ale nie jest już żadnym zagrożeniem.

U Ciebie rak bakteryjny / a na 100% ? /, a u mnie czarna zgnilizna z kolei zaczęła się panoszyć.

edit
Poczytałam o tym Vitisanie.
To jest praktycznie czysty wodorowęglan potasu / na etykiecie informacja mówi, że:
Zawartość substancji czynnej: wodorowęglanu potasu – 994,9 g/kg (99,5 %)

Nie wiem po ile go kupujesz na tych Czechach,
ale znalazłam sklep pl. gdzie 25 kg wodorowęglanu potasu kosztuje 340 plus 24 zł przesyłka.
Jakby byli chętni to bym kupiła cały worek do podziału.

[bioy]

Vitisan w Czechach kosztuje niecałe 50 zł za kg. Na znanym portalu kilogram wodorowęglanu potasu można kupić za 37 zł, z darmową dostawą.
Stosowałem go kilka lat temu, przez zdaje się dwa sezony, ale u mnie na rzekomego nie pomógł.
Prawdziwego, jak najbardziej ogranicza.

[jokaer]

No to nic tylko konfekcjonować , nadać super nazwę i sprzedawać.
Jeszcze reklamę dobrą zrobić.

Bo wg moich obliczeń ten w worku 25 kg kosztuje już razem z przesyłką 14,56 zł za 1 kg.

edit
Znalazłam ciekawy artykuł, wiele wyjaśniający:
https://www.products.pcc.eu/pl/blog/weg ... ch-roslin/

[Dolnoslonzok]

A jak już o antyseptykach - czemu nie jodyną?
Jod na mikroba metalem silniejszem , a tańszy niż srebro i złoto, ledwie kilkaset/kilo...
Na twoich glebach to nawet warto na kilogramy https://www.researchgate.net/publicatio ... in_berries

Nie znam stosowania jodu, niestety. Będę trzymać się srebra. No i pomyślę o mikroorganizmach, co może pomoc zmniejszyć opryski.

Vitisan w Czechach kosztuje niecałe 50 zł za kg. Na znanym portalu kilogram wodorowęglanu potasu można kupić za 37 zł, z darmową dostawą.
Stosowałem go kilka lat temu, przez zdaje się dwa sezony, ale u mnie na rzekomego nie pomógł.
Prawdziwego, jak najbardziej ogranicza.

No właśnie u mnie wyeliminowałem problem mączniaków.

No to ciekawe z tym Vitisanem.
Mnie doskwiera, a raczej winoroślom, rzekomy.
Późnym latem pojawia się czasem na liściach prawdziwy,
ale nie jest już żadnym zagrożeniem.

U Ciebie rak bakteryjny / a na 100% ? /, a u mnie czarna zgnilizna z kolei zaczęła się panoszyć.

edit
Poczytałam o tym Vitisanie.
To jest praktycznie czysty wodorowęglan potasu / na etykiecie informacja mówi, że:
Zawartość substancji czynnej: wodorowęglanu potasu – 994,9 g/kg (99,5 %)

Nie wiem po ile go kupujesz na tych Czechach,
ale znalazłam sklep pl. gdzie 25 kg wodorowęglanu potasu kosztuje 340 plus 24 zł przesyłka.
Jakby byli chętni to bym kupiła cały worek do podziału.

Jolu, stosowałem od 2019 r. jedynie węglan potasu z adiuwantem i siarką, ale nie było dobrych efektów. Dopiero od roku 2022 nauczyłem się stosować Vitisan naprzemiennie z Lecitec i nie mam problemu chorób grzybowych. No, ale ten rak, jak pytałaś, to na 100 %.
Trzymam się zatem Vitisan, bo u mnie sprawdza się świetnie. Wprowadzę jeszcze na raka czosnek. Świetnie sprawdza się w przypadku brzoskwiń i nektaryn (podlewanie i opryski).

[bioy]

Michale, jak często stosujesz Lecitec i Vitisan? Czy mieszasz któryś z nich z siarką?
Przyznam, że zachęciłeś mnie do podjęcia prób takiej ochrony.
Jeszcze jedno pytanie. Czy Vitisan i siarka nie będą kolidować z preparatami mikrobiologicznymi?

[jokaer]

Ja jednak zakupiłam ten wodorowęglan potasu, bo opryskiwać mam co, ponad to jest to też dobre na regulowanie odczynu gleby, który u mnie lubi robić się kwaśny jako, że są to gleby bielicowe.
Cena w porównaniu do produktu nazwanego vitisan rewelacyjna.

Bioy- na stronie Vitisanu jest taka informacja:

Dodatkowe informacje
Dla zwiększenia skuteczności VitiSan może być stosowany z adiuwantem WETCIT (0,1-0,3%)
Nie można mieszać z preparatami ochrony roślin zawierającymi Bacillus thuringiensis, (Lepinox PLUS), a także z preparatem pomocniczym Myco-Sin.
Jest bezpieczny dla ludzi i środowiska naturalnego.

Michał- w jakim stężeniu stosujesz vitisan= wodorowęglan potasu i siarkę jako dodatek?
Kiedy łączysz z siarką? tzn w jakiej fazie rozwoju?

[anulab]

Vitisan stosuję w ilości 5 gram na litr wody i dodaję adiuwant .
Bakterie też stosuję , naprzemiennie z innymi preparatami . Zależy jak pogoda sprzyja .
Vitisan kupowałam w ilości 1 kg i wystarczył mi na bardzo długo .

[kuneg]

(...)
Poczytałam o tym Vitisanie.
To jest praktycznie czysty wodorowęglan potasu / na etykiecie informacja mówi, że:
Zawartość substancji czynnej: wodorowęglanu potasu – 994,9 g/kg (99,5 %)

Nie wiem po ile go kupujesz na tych Czechach,
ale znalazłam sklep pl. gdzie 25 kg wodorowęglanu potasu kosztuje 340 plus 24 zł przesyłka.
Jakby byli chętni to bym kupiła cały worek do podziału.

Jolu, stosowałem od 2019 r. jedynie węglan potasu z adiuwantem i siarką, ale nie było dobrych efektów. Dopiero od roku 2022 nauczyłem się stosować Vitisan naprzemiennie z Lecitec i nie mam problemu chorób grzybowych. No, ale ten rak, jak pytałaś, to na 100 %.
Trzymam się zatem Vitisan, bo u mnie sprawdza się świetnie. Wprowadzę jeszcze na raka czosnek. Świetnie sprawdza się w przypadku brzoskwiń i nektaryn (podlewanie i opryski).

Kolego szanowny, Jola pisze o wodorowęglanie potasu, Ty jej odpowiadasz o węglanie potasu. Niby działanie podobne, ale inne stężenia się stosuje. Może stosowałeś za małe stężenie węglanu potasu?

Węglan potasu stosuje się do 1%
Wodorowęglan potasu stosuje się do 0,5%

[Dolnoslonzok]

Małgorzato, stosowałem węglan, później Armicarb, a wszystko wg zaleceń przekazanych przez dr. Mazurka. Armicarb zaczął się sprawdzać, ale został wycofany. W wypowiedzi do Joli wyjaśniałem, że stosowałem węglan, choć dopiero dzisiaj spojrzałem do notatek i stąd teraz wspomniałem o Armicarb.

Michale, jak często stosujesz Lecitec i Vitisan? Czy mieszasz któryś z nich z siarką?
Przyznam, że zachęciłeś mnie do podjęcia prób takiej ochrony.
Jeszcze jedno pytanie. Czy Vitisan i siarka nie będą kolidować z preparatami mikrobiologicznymi?

Jacku, Obydwa środki stosuję naprzemiennie. Vitisan co 10-14 dni, zależnie od pogody, a w przypadku większej ilości opadów co tydzień, zatem i co tydzień Lecitec. Z siarką (0,2%) mieszam Vitisan. Co do ostatniego Twojego pytania, to niestety nie umiem Ci odpowiedzieć, ale chyba Jola już coś o tym wspominała.

(...)
Michał- w jakim stężeniu stosujesz vitisan= wodorowęglan potasu i siarkę jako dodatek?
Kiedy łączysz z siarką? tzn w jakiej fazie rozwoju?

Jolu, Vitisan stosuję w stężeniu 0,075%, czyli 75g/10 l lub 100g/15l. Do tego mieszam z siarką w stężeniu 0,2% (siarka płynna). Obydwa środki stosuję łącznie od fazy pierwszego liścia (BBCH 10-11). Do roku 2022 winorośl wchodziła w tę fazę na początku maja (majówka), a oprysk był w pierwszej dekadzie miesiąca. W roku 2023 był to ostatni tydzień kwietnia, a w tym roku winorośl weszła w tę fazę już 30 marca/1 kwietnia i zaraz w pierwszym tygodniu kwietnia zastosowałem obydwa połączone środki.

[jokaer]

Michał, vitisan to raczej powinno być 0,75%. 0, 075 to byłoby 7,5 gr na 10 l .

[Dolnoslonzok]

Jolu, oczywiście. Dziękuję za poprawienie błędu.
Miedzian stosowałem parę lat temu w takim stężeniu(0,075%), wg zaleceń dr. Mazurka z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, gdyż taka dawka nie jest szkodliwa dla zapylaczy.

[Dolnoslonzok]

W ubiegły weekend w uprawie historycznej przycięte zostały w gobelet Pinot Blanc i Riesling, a w archet, czyli w formę łukową Chasselas Schoenedel i Elbling. W uprawie przerobowej na piachu przycięte Johannitery. Kolejne odmiany czekają w kolejce.

[grzesio764]

Jak przymrozki nie załatwią w winiarskiej lokalizacji ślązoka.

[Pelasia]

załatwiają