
Asiu, ten pomidor Adam nie robi się ciapowaty. On jest w typie handlowych. Złapał ZZ, ale w znacznie mniejszym stopniu niż inne odmiany. Nie zrobiłam żadnego oprysku w tym roku. To jest późniejsza odmiana.
******
Na wsi…
Wysiałam trochę jeżówek białych „byle gdzie”. Siałam też i inne rośliny. Pomyślałam, że skoro i tak nie mam czasu pielić, to niech sobie kwiatki zajmują wolne miejsca, a ja tylko największe chwasty wyrwę. Wczoraj poszłam uciąć piołun, bo za mocno się rozkrzaczył i znalazłam coś


Tyle się cackałam z jeżówkami, a wystarczyło przejść się wzdłuż rabaty i „posolić” nasionami, i postawić na statystykę


Papi Delbard jest niezmordowany

Kwitnie już szczypior czosnkowy


Edit: zdjęcia wczytuję na raty, bo na wsi mam słaby zasięg.
Pomidor Adam


Domniemana New Dawn - tegoroczny patyczek świeżo ukorzeniony

No i najważniejsze dla mnie. Bardzo się napracowałam, 2 dni roboty, ale mam kuchnię w budynku gospodarczym





A to kącik jadalniany z lampą i ławką, które robiłam w zeszłym roku

…niestety, musicie poczekać na fotkę, bo internet znów zabłądził…

Edit 2:
Internet trafił znów pod strzechę i mogę pokazać jadalnię

