Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
@ Pelagia – nic na razie nie siałem, za tydzień planuję się za to wziąć. Choć pogoda nie rozpieszcza… Ciągle leje. Ja jednak zawsze wolałem wsypywaniem ziemi do doniczek zajmować na zewnątrz… Jak będę to robił w chałupie, to wszędzie napaskudzę ziemią…
Poniżej trochę mniej lub bardziej świeżych kwitnień na jak najbardziej świeżych fotografiach.
Camellia japonica
Lunaria annua
Mahonia aquifolium
Narcissus sp.
Primula elatior
Primula vulgaris
Viola odorata
Pozdrawiam!
LOKI
Poniżej trochę mniej lub bardziej świeżych kwitnień na jak najbardziej świeżych fotografiach.
Camellia japonica
Lunaria annua
Mahonia aquifolium
Narcissus sp.
Primula elatior
Primula vulgaris
Viola odorata
Pozdrawiam!
LOKI
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2637
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
Witaj Loki
Fajne narcyzy juz Ci kwitną, u mnie dopiero jedne zaczynają..
Kamelia ma ładny kolorek wybacz głupie pytanie - ona rośnie na zewnatrz? Nic o niej nie wiem
Fajne narcyzy juz Ci kwitną, u mnie dopiero jedne zaczynają..
Kamelia ma ładny kolorek wybacz głupie pytanie - ona rośnie na zewnatrz? Nic o niej nie wiem
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17030
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
Piękne różne narcyzki. Moje jeszcze w pąkach lub całkiem w listkach .
Camelia piękna.
Mahonie już kwitną to i owadów już sporo masz w ogrodzie ?
Camelia piękna.
Mahonie już kwitną to i owadów już sporo masz w ogrodzie ?
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2920
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
Moje ulubione narcyzy kwitną już u Ciebie w odmianach, które bardzo chętnie widziałabym u siebie . Szkoda, że nie przywiązujesz wagi do nazw . Kiedyś też nie miały dla mnie większego znaczenia, a trochę mam też zdobytych w znajomych ogródkach, i nadszedł czas zainteresować się nazwami, żeby kupić takie jakich jeszcze nie mam, a wśród Twoich jest kilka takich .
Fiołeczek też ciekawy
Fiołeczek też ciekawy
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
@ Jarha – coraz więcej tych narcyzów, na pewno jutro dodam następne fotki. Kamelia tak, owszem, jak najbardziej rośnie w gruncie. I jakimś cudem się u mnie trzyma i co roku obficie kwitnie (cudem, bo to roślina lubiąca glebę kwaśną, a u mnie kreda… Jasne, niby obficie jej sypnąłem kwaśną ziemią pod korzenie jak ją sadziłem – a w zasadzie przesadzałem, bo „odziedziczyłem” ją wraz z ogrodem po poprzedniej właścicielce – ale zazwyczaj to jednak nie wystarcza; magnolii, hortensji, rododendronowi czy krzewuszce Weigla nic to nie pomogło, a w każdym razie nie na długo).
@ Anabuko – dzięki za uznanie. Mahonie owszem, w pełnym rozkwicie, a co do owadów – na razie jeszcze jakoś tak mało…
@ Marta – no niestety… Ja i tak się cieszę, że pamiętam chociaż jakie gatunki roślin mam w ogrodzie, nie ma takiej opcji, żeby mój łeb pomieścił jeszcze nazwy odmian.
Pozdrawiam!
LOKI
@ Anabuko – dzięki za uznanie. Mahonie owszem, w pełnym rozkwicie, a co do owadów – na razie jeszcze jakoś tak mało…
@ Marta – no niestety… Ja i tak się cieszę, że pamiętam chociaż jakie gatunki roślin mam w ogrodzie, nie ma takiej opcji, żeby mój łeb pomieścił jeszcze nazwy odmian.
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 964
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
Witaj Loki jak miło mi zobaczyć już u Ciebie prawdziwą wiosnę A u mnie nadal nocne przymrozki a w dzień mało słońca więc brak jeszcze kolorów na rabatkach. Pewnie u mnie dopiero gdzieś za 2tygodnie zakwitnie pierwszy Narcyz więc będę zaglądać często do Ciebie aby nacieszyć się kolorowymi kwiatkami
pozdrowienia z polskiej "Syberii""
pozdrowienia z polskiej "Syberii""
- Davros
- 200p
- Posty: 207
- Od: 18 maja 2023, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płońsko, Zachodniopomorskie
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
Pięknie i kolorowo. Zazdroszczę kamelii w gruncie, bo ja nawet o takiej w donicy nie mogę marzyć.
Gdy zobaczyłem mahonię i narcyzy to aż sprawdzałem jaki region kraju masz, że jesteś tak do przodu.
Gdy zobaczyłem mahonię i narcyzy to aż sprawdzałem jaki region kraju masz, że jesteś tak do przodu.
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1439
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
Hej Loki,
Na pewno Cię zainteresuje, że za oknem u mnie akurat sypie śnieg (tak, tak śnieg!) niesiony przez nagłe oziębienie po równie nagłym ociepleniu. Kwitnącą wiosnę mogę więc oglądać na razie tylko u Ciebie.
Podobają mi się Twoje Nacissusy, których też mam sporo, ale dopiero wysuwają nosy z ziemi.
Jak się u Ciebie sprawują te z pełnymi falbaniastymi trąbkami? Bo u mnie po deszczu łamią im się łodygi i smętnie wiszą pod ciężarem zbyt wymyślnych łbów .
Chyba już pytałam, ale wspomniałeś o wapiennej glebie, więc zapytam jeszcze raz: masz lawendę?
No i chyba zaczynasz sianie,,,
Kiedyś mnie to nie interesowało, ale teraz fascynuje mnie wyłanianie się zielonych łodyżek z ziemi, niemal na zasadzie cudu w jasny dzień.
Na pewno Cię zainteresuje, że za oknem u mnie akurat sypie śnieg (tak, tak śnieg!) niesiony przez nagłe oziębienie po równie nagłym ociepleniu. Kwitnącą wiosnę mogę więc oglądać na razie tylko u Ciebie.
Podobają mi się Twoje Nacissusy, których też mam sporo, ale dopiero wysuwają nosy z ziemi.
Jak się u Ciebie sprawują te z pełnymi falbaniastymi trąbkami? Bo u mnie po deszczu łamią im się łodygi i smętnie wiszą pod ciężarem zbyt wymyślnych łbów .
Chyba już pytałam, ale wspomniałeś o wapiennej glebie, więc zapytam jeszcze raz: masz lawendę?
No i chyba zaczynasz sianie,,,
Kiedyś mnie to nie interesowało, ale teraz fascynuje mnie wyłanianie się zielonych łodyżek z ziemi, niemal na zasadzie cudu w jasny dzień.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
@ Krasna – fakt, że zrobiło się u mnie dosyć wiosennie. Jedyne nad czym ubolewam, to fakt, że w parze z wiosennymi temperaturami nie ma wiosennego słońca. Leje niemal codziennie i niemal codziennie zachmurzenie całkowite.
@ Davros – aż się zastanawiałem czemu to nie możesz kamelii i popędziłem sprawdzać na stronie mojej ulubionej szkółki… No tak… Mrozoodporność do minus dwunastu stopni może być w Polsce pewnym ograniczeniem. Choć z ociepleniem klimatycznym zapewne już nie na długo. U mnie we Francji nie ma z tym problemu. Choć mieszkam na północnym wschodzie, to jednak temperatury poniżej -11°C nie widziałem nigdy, a i to -11°C tylko jeden jedyny raz w życiu.
@ Lisica – no to zapraszam na moją wiosnę, zapraszam, zwłaszcza że mocno postępuje ona do przodu z każdym tygodniem. Jeśli chodzi o narcyzy – te z pełnymi trąbkami mają się świetnie. Aczkolwiek znam sytuację, którą opisujesz (kwiaty narcyzów kładące lub łamiące się pod własnym ciężarem po namoczeniu przez deszcz), tyle, że u mnie dotyczy ona narcyzów o kwiatach pełnych. Takich jak ten na piątej fotce (licząc Tricollet jako numer jeden) wśród narcyzów wklejonych poniżej. O lawendę już się mnie dopytywałaś kiedyś i sytuacja nie uległa zmianie od tamtego czasu: lawendy nie mam i mieć nie planuję. No i oczywiście trafiłaś w dziesiątkę z tym sianiem. Wczoraj coś koło pięciu godzin na tej zabawie spędziłem. Teraz mi w domu „straszy” sześć skrzynek, dziewięć dużych doniczek i ponad pięćdziesiąt tych mniejszych… A ja już się nie mogę doczekać jak to wszystko zacznie wyłazić z ziemi… Tak jak piszesz – wielka to jest radość.
A poniżej trochę fotek z wczoraj.
Akebia quinata
Hippocrepis emerus
Hyacinthus orientalis
Leucojum aestivum
Narcissus sp.
Narcissus tazetta
Primula elatior
Rhododendron sp.
Scilla luciliae
Pozdrawiam!
LOKI
@ Davros – aż się zastanawiałem czemu to nie możesz kamelii i popędziłem sprawdzać na stronie mojej ulubionej szkółki… No tak… Mrozoodporność do minus dwunastu stopni może być w Polsce pewnym ograniczeniem. Choć z ociepleniem klimatycznym zapewne już nie na długo. U mnie we Francji nie ma z tym problemu. Choć mieszkam na północnym wschodzie, to jednak temperatury poniżej -11°C nie widziałem nigdy, a i to -11°C tylko jeden jedyny raz w życiu.
@ Lisica – no to zapraszam na moją wiosnę, zapraszam, zwłaszcza że mocno postępuje ona do przodu z każdym tygodniem. Jeśli chodzi o narcyzy – te z pełnymi trąbkami mają się świetnie. Aczkolwiek znam sytuację, którą opisujesz (kwiaty narcyzów kładące lub łamiące się pod własnym ciężarem po namoczeniu przez deszcz), tyle, że u mnie dotyczy ona narcyzów o kwiatach pełnych. Takich jak ten na piątej fotce (licząc Tricollet jako numer jeden) wśród narcyzów wklejonych poniżej. O lawendę już się mnie dopytywałaś kiedyś i sytuacja nie uległa zmianie od tamtego czasu: lawendy nie mam i mieć nie planuję. No i oczywiście trafiłaś w dziesiątkę z tym sianiem. Wczoraj coś koło pięciu godzin na tej zabawie spędziłem. Teraz mi w domu „straszy” sześć skrzynek, dziewięć dużych doniczek i ponad pięćdziesiąt tych mniejszych… A ja już się nie mogę doczekać jak to wszystko zacznie wyłazić z ziemi… Tak jak piszesz – wielka to jest radość.
A poniżej trochę fotek z wczoraj.
Akebia quinata
Hippocrepis emerus
Hyacinthus orientalis
Leucojum aestivum
Narcissus sp.
Narcissus tazetta
Primula elatior
Rhododendron sp.
Scilla luciliae
Pozdrawiam!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2358
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
Zaskoczyłeś mnie, że kamelia wytrzymuje do -12stC. To teoretycznie powinna rosnąć w moim regionie, bo rośliny o podobnej mrozoodporności u nas się sadzi (właśnie wczoraj posadziłem eukaliptus). Na razie nie widziałem jej u nas w ogrodach natomiast popularna jest w wersji doniczkowej.
Nie wiedziałem, że chionodoxa luciliae może też być określana jako scilla luciliae Nowsze ujęcie taksonomiczne czy tylko synonim?
Akebię świetnie uchwyciłeś! Przyglądałem się dziś mojej i też już prawie zakwita. U nas wiosna nie tak bardzo spóźniona
Nie wiedziałem, że chionodoxa luciliae może też być określana jako scilla luciliae Nowsze ujęcie taksonomiczne czy tylko synonim?
Akebię świetnie uchwyciłeś! Przyglądałem się dziś mojej i też już prawie zakwita. U nas wiosna nie tak bardzo spóźniona
- neferet
- 200p
- Posty: 220
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
Dzień dobry Piękna wiosna już u Ciebie. Tyle narcyzów! Ja sadziłam jesienią w donicę, bo nie mam u siebie specjalnie dobrych dla nich warunków i dopiero powolutku zaczynają się pokazywać. Jakby się namyślały czy w ogóle warto. A tu uczta.
Widzę, że do łaciny będę musiała wrócić, chcąc tu zaglądać.
Widzę, że do łaciny będę musiała wrócić, chcąc tu zaglądać.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8064
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
Loki
Mam specjalnie dla Ciebie zdjęcie potwornego pająka z wychodka
Nie no żartuję ,choć wypadało by się jakoś zrewanżować za gada
Twoja wiosna bardzo mi się widzi
Zielonkawy różanecznik to chyba stare zdjęcie ? Piękny
U nas w czerwcu zakwita.
Ale żeś chłopie nasiał....
5 godzin ,podziwiam
Jestem ciekawa efektu
Mam specjalnie dla Ciebie zdjęcie potwornego pająka z wychodka
Nie no żartuję ,choć wypadało by się jakoś zrewanżować za gada
Twoja wiosna bardzo mi się widzi
Zielonkawy różanecznik to chyba stare zdjęcie ? Piękny
U nas w czerwcu zakwita.
Ale żeś chłopie nasiał....
5 godzin ,podziwiam
Jestem ciekawa efektu
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1311
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)
Rozbawiłeś mnie takim ujęciem sprawy Ja mam tak samo
A rośliny piękne i znacznie szybciej kwitną, niż w Polsce. Można sobie popodziwiać ciut wcześniej na Twoich fotkach.