Dzień dobry. Z góry bardzo przepraszam, jeśli wpisałam się do złego wątku lub podczepiłam , jestem na forum nowa, chociaż nie pierwszy już raz i zawsze się stresuję żeby wpisać pytanie w odpowiednim miejscu ale do rzeczy:
Przeszukuję internet wszędzie i nie mogę znaleźć odpowiedzi. Na mojej róży pojawiły się plamki ale nie czarne czy brązowe tylko zielone. Nie wiem czy to jakieś niedobory, np żelaza czy jakaś choroba. Moim zdaniem na czarna plamistość to nie wygląda chyba że to jakiś początek choroby.
Dodam jeszcze, że problem dotyczy dolnych liści a górne są piękne i zdrowe jak widać na zdjęciu
Bardzo proszę o radę doświadczonych ogrodników.
