kirud pisze: ↑16 lip 2023, o 11:26
Moje Lithopsy trzymam w tunelu foliowym, kiedy są największe upały, roślinki cieniuje agrowłókniną, aby zapewnić przepływ powietrza, otwarte są wszystkie drzwi i okna mimo to temperatury sięgają 43 C, na razie lithopsy dają radę, ale przy coraz większych upałach będę musiał pomyśleć o wiatraku.
W moim foliaku wczoraj pobity został rekord temperatury. Akurat nie było mnie w domu i mimo otwartych obu drzwi było 47 stopni chociaż cieniowałem włókniną. Fakt na dworze było jakieś 35-36, a to u mnie raczej rekordowe temperatury. Nie wiem, czy wszystkie kaktusy to wytrzymały, większość to siewki dwuletnie i trochę mniej tegorocznych.
Rok wcześniej udało mi się osiągnąć 53 stopnie w inspekcie, ale tam były dorosłe sztuki tylko i temperatura taka była przez jakieś 1-2 h tylko, ale i tak miałem stracha, że upiekłem je. Niemniej tylko kilka z nich uległo poparzeniom, które trochę je oszpeciły, ale zimę przeżyły, a na wiosnę kwitły ładnie. A takim na przykład pilosocereusom nic zupełnie się nie stało.
Nie mam za bardzo pomysłu na obniżenie temperatury wewnątrz. Tunel stoi właściwie w takim miejscu, że słońce świeci w niego od wschodu do zachodu... Chyba jednak zrezygnuję z trzymania tam litopsów (wschodni parapet też kiepski)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)