Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Dodam , pomidorów z szw nie zrywamy przed dojrzeniem . Takie pomidory nadają się do jedzenia a
w dodatku są nawet smaczniejsze . Zrywanie zielonych z szw powoduje , że choroba przenosi się na następne owoce .
To nie ja wymyśliłam . :wink:
To choroba fizjologiczna a nie grzybowa .
inga_beta
200p
200p
Posty: 408
Od: 15 maja 2014, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Kurkadomowa pisze: 10 lip 2023, o 14:00 Ale moje jakby w donicy mam rowy porobione wyłożoną folią parę dziur żeby odprowadzić nadmiar wody
Najlepiej nawozić na początku kristalonem czerwonym lub żółtym a gdy maja owoce to pomarańczowym, w dawce 1 g/l codziennie.
Obejrzyj wszystkie filmy Ogrodnik news na You tube. Tam jest cała wiedza.
Awatar użytkownika
duploboss
50p
50p
Posty: 92
Od: 17 gru 2022, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Dziękuję bardzo wszystkim za pomoc ;:138
Tak przypuszczałem, że to sucha zgnilizna ale w związku z tym, że uprawiam pomidory w zasadzie pierwszy rok i trochę czytałem forum, jakoś tak ubzdurało mi się, że sucha zgnilizna tylko w szklarni :roll:

Ewaca, Anulab Dziękuję za cenne uwagi. Jeszcze 2 pomidory znalazłem i tych już nie zerwę :D

inga_beta Tak właśnie robiłem.. Najpierw Kristalon Żółty, a teraz od pewnego czasu już Pomarańczowy :wink: Codziennie to chyba za często, jak leję po 2-3 litry na raz to szybko bym te pomidorki zalał, szczególnie, że pod spodem w ziemi dałem trochę żelu trzymającego wodę.. :D Tak czy inaczej do każdego podlewania dawka koncentratu Kristalonu zostaje dodana..

Jeszcze pytanko na inny temat. Jeden z pomidorów ma klapnięte czubki ( jest prowadzony na 2 pędy ). Czubki są klapnięte ale zielone, nic nie usycha. Myślałem, że ma za sucho, to wlałem więcej wody ale nic się nie zmieniło. Poza czubkami krzak zdrowy, liście i łodyga ok. Przy okazji zrobię zdjęcie.. Jakieś pomysły co może być przyczyną ? :roll:
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Kurkadomowa
200p
200p
Posty: 311
Od: 10 lip 2023, o 00:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Witam, u cioci coś szaleje w tunelu, opryski robiła ostatnio miedzianem 350 SC pięć dni temu wcześniej był scorpio oraz signum . Proszę o poradę czym opryskać na to coś..??
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Bóg zapłać ;)
inga_beta
200p
200p
Posty: 408
Od: 15 maja 2014, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

1g/l na roślinę podlewając ją 1 l dziennie. Ale trzeba obserwować czy to nie za dużo lub za mało.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Kurkadomowa!

Z całym szacunkiem,ale żeby cokolwiek doradzić to wypadałoby napisać najpierw o tym czym nawożona była ziemia przed posadzeniem pomidorów,kiedy posadzone,jakie odmiany,ile razy podlewane wodą.Nie obraź się,ale szaleje to ciocia z tymi opryskami,w tunelu.
Można takim sposobem zagłaskać pomidory na śmierć.

Nie ma sensu uprawiania pomidorów co rusz opryskując czym się da.To już lepiej kupić w sklepie.Przynajmniej mniej szkodliwe.
luthiew
50p
50p
Posty: 89
Od: 30 kwie 2014, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Obrazek

Obrazek

Witam, ktoś poradzi, co dolega moim pomidorom pod osłoną?
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3273
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Wygląda na niedobory. Może trzy słowa o nawożeniu?
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Robotek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 12 lip 2023, o 23:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stobierna k/Jasionki

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Szanowni
No ja te pomidory posadziłem, to moja premiera życiowa i od razu ban od przyrody.
Wpisując hasło zaraza znalazło mi 734 wyniki, oszaleć można... a jako że jestem kompletnie niedoświadczony to oglądając i czytając te posty
to nie wiem do końca czy to widać co na poniższych fotkach to jest ta ZZ czy może ta Alternarioza, a może jeszcze inne :cry:
W ubiegłą niedzielę miało to dwa krzaczki więc spryskałem Cabrio Duo i usunąłem liście z tymi zmianami, a zdjęcia są z dziś
Pomóżcie doświadczeni



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kocham muzykę, fotografię, wędzić szynki, a od roku uprawiać grządki
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2735
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

To co widać na fotkach to moim zdaniem alternarioza.
Pozdrawiam Anna
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7441
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Też tak pomyślałam ,ale te brunatne plamki na lisciach ... to coś innego raczej , czyli dwie na raz
deltoro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1310
Od: 10 mar 2017, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Robotek pisze: 12 lip 2023, o 23:41
W ubiegłą niedzielę miało to dwa krzaczki więc spryskałem Cabrio Duo i usunąłem liście z tymi zmianami, a zdjęcia są z dziś
Pryskałeś tylko krzaki z widocznymi zmianami?
pozdrawiam,
Tomek
Rolnik Sam
200p
200p
Posty: 324
Od: 22 lip 2018, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

anulab pisze: 11 lip 2023, o 07:34 Dodam , pomidorów z szw nie zrywamy przed dojrzeniem . Takie pomidory nadają się do jedzenia a
w dodatku są nawet smaczniejsze . Zrywanie zielonych z szw powoduje , że choroba przenosi się na następne owoce .
To nie ja wymyśliłam . :wink:
Hmm bardzo ciekawe...
Vendeur
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 lip 2022, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Hej, mam znowu jakiś problem z pomidorami i potrzebuję pomocy... Już mi się odechciewa tego ogródka.

Jakiś czas po posadzeniu pomidorów, których sadzonki spod folii dostałem, jeden z krzaków zaczął więdnąć i pojawiły się na nim brązowe plamki przy liściach od strony łodygi. Na owocach nic nie było i nie wyglądało to na zarazę. Krzak usunąłem, na pozostałych nic nie było i nie ma.

Dziś zobaczyłem na swoich (nowe, moje siewki) pomidorach to samo. 3 krzaki z przodu, wszystkie w jednej linii, zaczęły więdnąć (akurat po oprysku Orvego). Na pozostałych nic się nie dzieje. Objawy te same.

Co się dzieje?

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3273
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Kozula kiedyś napisała:
Z wyrzucaniem porażonych owoców nie ma się co spieszyć, jeśli w gronie są jeszcze zdrowe. Dopiero po oprysku saletrą wapniową, czy innym specyfikiem można je spokojnie usunąć. Przez lata uprawy towarowej zauważyłam, że jeśli się zbyt wcześnie usunie porażone owoce, to zdrowe są bardziej podatne na zgniliznę. Na zdrowy rozum powinno być odwrotnie, ale czasem zachowanie roślin jest inne niż nam się wydaje.
Pozdrawiam, Jacek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”