Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2917
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Narcyze cudowne!! A szchownice takie urodziwe, to ich 1-szy sezon? U mnie są tylko1 sezon i ostatnio zrezygnowalam z nich...
U ciebie sucho a mnie tak nalało że dopiero moze jutro, pojutrze da sie wjechać kosiarką, oby bo trawa wysoka.
U nas dopiero 1-szy dzień cieplej, moje siewki przelałam i są takie jasniutkie niektore bo brak slonca był ogromny; ten sezon koszmarne sie zaczął bo mam dużo strat w siewkach (za dużo gosci było i zapomniałam o nich)a i rosną tak powoli i takie marne.
U nas ciągle przymrozki,wszystko nakrywam a u was?
U ciebie sucho a mnie tak nalało że dopiero moze jutro, pojutrze da sie wjechać kosiarką, oby bo trawa wysoka.
U nas dopiero 1-szy dzień cieplej, moje siewki przelałam i są takie jasniutkie niektore bo brak slonca był ogromny; ten sezon koszmarne sie zaczął bo mam dużo strat w siewkach (za dużo gosci było i zapomniałam o nich)a i rosną tak powoli i takie marne.
U nas ciągle przymrozki,wszystko nakrywam a u was?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Igo
Jak to możliwe ,że u Ciebie znowu błoto a u nas pustynia
Sama nie wiem co gorsze.
Ręce mi opadają na widok żółtych liści - już i trawy
Rok pod ''panowaniem Marsa'' ,bardziej suszy niż mokrego bym się spodziewała.
Mi też padło trochę i sporo nie wykiełkowało.
Znowu czeka nas walka o warzywka.
Noc była ciepła , ale w tym miesiącu ze dwie - trzy noce były na plusie tylko.
Cały czas czujność
Myślę ,że tak będzie cały sezon.
Szachownice mam już długo.
Pomarańczowa dopiero drugi raz kwitnie ,mała cebuleczka była.
Pora roku jest najpiękniejsza z możliwych ,tylko ta susza i wiatr.
Jak to możliwe ,że u Ciebie znowu błoto a u nas pustynia
Sama nie wiem co gorsze.
Ręce mi opadają na widok żółtych liści - już i trawy
Rok pod ''panowaniem Marsa'' ,bardziej suszy niż mokrego bym się spodziewała.
Mi też padło trochę i sporo nie wykiełkowało.
Znowu czeka nas walka o warzywka.
Noc była ciepła , ale w tym miesiącu ze dwie - trzy noce były na plusie tylko.
Cały czas czujność
Myślę ,że tak będzie cały sezon.
Szachownice mam już długo.
Pomarańczowa dopiero drugi raz kwitnie ,mała cebuleczka była.
Pora roku jest najpiękniejsza z możliwych ,tylko ta susza i wiatr.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Rabaty przy sławojce to jest to! U nas nareszcie przyszły znośne temperatury, po kilkanaście stopni. Dość już miałem zimnicy. Jedyny minus jest taki, że bez przerwy leje – ale z drugiej strony oznacza to, że nie jestem zmuszony do podlewania nasadzeń ani zasiewów, więc w sumie marudzić nie będę. Szachownice u mnie niestety w większości udają się bardzo kiepsko… Zanikają… Nie kwitną… Tylko swojej obsesji na punkcie tych kwiatów i ciągłemu dosadzaniu zawdzięczam to, że ciągle coś jeszcze mam… Sałata jadowita jest wrednym chwastem, nie lubię jej, oj nie lubię…
Pozdrawiam cieplutko!
LOKI
Pozdrawiam cieplutko!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Jurku
Zazdraszczam deszczu ,oj tak
U nas planeta żaru praży i wiaterek raźnie zawiewa nad pożółkłymi trawami.
Sałata jadowita nawet w starej szklarni pod włókniną wyrasta
Swoją drogą wciąż się zastanawiam ,skąd zielsko ma tyle woli życia ,jak nikt nie podlewa.
Obok marchewek o wzroście 1 cm. pokrzywska i mleczaki wybujałe
Zazdraszczam deszczu ,oj tak
U nas planeta żaru praży i wiaterek raźnie zawiewa nad pożółkłymi trawami.
Sałata jadowita nawet w starej szklarni pod włókniną wyrasta
Swoją drogą wciąż się zastanawiam ,skąd zielsko ma tyle woli życia ,jak nikt nie podlewa.
Obok marchewek o wzroście 1 cm. pokrzywska i mleczaki wybujałe
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Tiaaa… Chwasty niemal zawsze lepiej rosną niż to, co sami posiejemy i nasadzimy… Właściwie tylko samosiejki ogrodowych roślin z chwastami są w stanie wygrać… Jednak jak nasionko samo zdecyduje kiedy wykiełkować, to lepiej się dla rośliny kończy niż jak decyduje ogrodnik. 
Pozdrawiam i deszczu życzę!
LOKI
Pozdrawiam i deszczu życzę!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2756
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Agnieszko, piękne szachownice! Mogę je tylko podziwiać u innych 
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Loki
Wyobraź sobie ,jaką frajdę aura zrobiła mi i zielsku za razem
Wzięło i popadało porządnie ,masz pojęcie
Dobrze bo już kataklizm prawie ,jak w Hiszpanii był...
Wczoraj to aż wodę zlewałam.
Florku
Szachownice i ja dziękujemy za uznanie.
Mam do Ciebie prośbę ,wczoraj sobie pomyślałam ,że Ciebie zapytam o iryska.
Dostałam różne od Kasi z Podlasia. Karłowy posadzony do donicy zakwitł
Zrobię fotkę i powiesz mi czy to stara odmiana ,ok

Wyobraź sobie ,jaką frajdę aura zrobiła mi i zielsku za razem
Wzięło i popadało porządnie ,masz pojęcie
Dobrze bo już kataklizm prawie ,jak w Hiszpanii był...
Wczoraj to aż wodę zlewałam.
Florku
Szachownice i ja dziękujemy za uznanie.
Mam do Ciebie prośbę ,wczoraj sobie pomyślałam ,że Ciebie zapytam o iryska.
Dostałam różne od Kasi z Podlasia. Karłowy posadzony do donicy zakwitł
Zrobię fotkę i powiesz mi czy to stara odmiana ,ok
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
U mnie ostatnio było ciepło i dużo deszczu, więc wiem jaka to radocha. Nie nadążałem chwastów wyrywać, tak pruły w górę. 
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
Bobka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Agnieszko
Co tam słychać w pięknym ogrodzie?
szachownica piękna
Tulipanki jeszcze kwitną ?
Jak tam na tę chwile u Ciebie z deszczem ? Jak by co
dzwoń podeślemy
Agusiu co teraz kwitnie ,czy po tulipanach troszkę przerwy masz ?
Pozdrawiam bardzo cieplutko
szachownica piękna
Tulipanki jeszcze kwitną ?
Jak tam na tę chwile u Ciebie z deszczem ? Jak by co
dzwoń podeślemy
Agusiu co teraz kwitnie ,czy po tulipanach troszkę przerwy masz ?
Pozdrawiam bardzo cieplutko
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Jerzy
Już sobie Was z Żoną wyobrażam pielących na kolanach...
U nas wszystko odżyło po deszczu.
A jak mleczaki się zarąbiście ucieszyły
A było już zrudziałe dosłownie.
Bogusiu miła
Sytuacja wygląda obecnie tak - drzewa owocowe przekwitły , a przecudne były.
Chyba jedynie jabłonie kwitną i kasztanowiec /bardzo spóźniony/ oraz złotlin.
Tulipanki zostały tylko te późne.
Zawsze człowiek tyle na nie czeka i tak szybko przekwitają.
Zaczynają już cudnie niskie iryski /wszystkie od Kochanych Forumków/
Teraz czas irysków - ja je uwielbiam
Bródkowe wysokie też już mają pąki / te wczesne/
No i bodziszki ,które się same rozsiewają.
Najpiękniej kwitną ,jak zwykle - mniszki
Możesz co dzień kosić a rano już nowe łby sterczą
Wrzucę fotki , ale teraz pędem sadzić jeszcze spóźnione kartofelki i mieczyki oraz rozsadzać pomidory i papryki.
Zamówiłam wariatka nasiona i tuberozę skuszona przecenami.
Większość na przyszły już sezon. A wszystko przez Jurka podsunął mi bowiem ideę zamówienia brakujących nasionek
Już sobie Was z Żoną wyobrażam pielących na kolanach...
U nas wszystko odżyło po deszczu.
A było już zrudziałe dosłownie.
Bogusiu miła
Sytuacja wygląda obecnie tak - drzewa owocowe przekwitły , a przecudne były.
Chyba jedynie jabłonie kwitną i kasztanowiec /bardzo spóźniony/ oraz złotlin.
Tulipanki zostały tylko te późne.
Zawsze człowiek tyle na nie czeka i tak szybko przekwitają.
Zaczynają już cudnie niskie iryski /wszystkie od Kochanych Forumków/
Teraz czas irysków - ja je uwielbiam
Bródkowe wysokie też już mają pąki / te wczesne/
No i bodziszki ,które się same rozsiewają.
Najpiękniej kwitną ,jak zwykle - mniszki
Wrzucę fotki , ale teraz pędem sadzić jeszcze spóźnione kartofelki i mieczyki oraz rozsadzać pomidory i papryki.
Zamówiłam wariatka nasiona i tuberozę skuszona przecenami.
Większość na przyszły już sezon. A wszystko przez Jurka podsunął mi bowiem ideę zamówienia brakujących nasionek
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Zamawianie nasion to piękna rzecz, hihihihi…
…pielenie na czworakach to rzecz nieco mniej piękna.
Pozdrawiam!
LOKI
…pielenie na czworakach to rzecz nieco mniej piękna.
Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Loki
Nooo ,zobaczymy co przyślą
I czy listonosz pokona firanę - pułapkę wiszącą w altance przy wejściu.
Często się o nią potyka.
Wyjątkowo Go denerwuje

Cudnie kwitły nam stare drzewa czereśni.



Tulipany Z.

A tu moje blade.

Te cudne olbrzymy już niestety przekwitły i będę tu wkopywać dalię.

Tak kwitła grusza.

Pięknie.

Nie wiem skąd ten Z. bierze tulipany ,fioletowe Mu ukradnę.

Z za garażu widać kawałek cudnej rajskiej jabłonki od Madzi /magda gos/

Melanż giantów i lunarii / chyba od Marysi - maski się przemyciły/

''Black Parrot'' w wiadrze.

Żeby nie było ,że nie mam kolorowych tulipanów


A na deser absolutnie cudny irysek od Joli Graj.
Nooo ,zobaczymy co przyślą
Często się o nią potyka.
Wyjątkowo Go denerwuje

Cudnie kwitły nam stare drzewa czereśni.



Tulipany Z.

A tu moje blade.

Te cudne olbrzymy już niestety przekwitły i będę tu wkopywać dalię.

Tak kwitła grusza.

Pięknie.

Nie wiem skąd ten Z. bierze tulipany ,fioletowe Mu ukradnę.

Z za garażu widać kawałek cudnej rajskiej jabłonki od Madzi /magda gos/

Melanż giantów i lunarii / chyba od Marysi - maski się przemyciły/

''Black Parrot'' w wiadrze.

Żeby nie było ,że nie mam kolorowych tulipanów


A na deser absolutnie cudny irysek od Joli Graj.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Kasiu
Yes ,yes
Łonci
Dziękuję Kochana
Boże ,jak on kwitnie , szał dosłownie
Co zrobiłaś ,że tak kwitnie
Yes ,yes
Boże ,jak on kwitnie , szał dosłownie
Co zrobiłaś ,że tak kwitnie
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Jedyne złe doświadczenia w zamawianiu nasion przez internet jakie miałem dotyczyły samej dostawy – pamiętasz chyba co mi się w tym roku przytrafiło z zamówieniem od Holendrów z Tuinzaden… Poza tym zawsze było wszystko, co chciałem i generalnie dosyć ładnie kiełkowało.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI


