no i (nie)dziękuję Dziewczyny-mam nadzieję że pójdzie mi to lepiej niż Falkowi kwitnięcie
Kolejna Storczykomaniaczka:)
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Asiu gratuluję zakończenia sesji ale radzę Ci zaczekać z nagrodą jeszcze troszkę-20 lutego w BUWie bedzie wystawa
Storczyk jest leniwy tak samo jak jego właścicielka
ale Kasiu wiesz, nie chodzi o tempo tylko o to że 2 płatki sie rozchylają a trzeci ani drgnie
martwie sie czy nie usechł czasem :/
no i (nie)dziękuję Dziewczyny-mam nadzieję że pójdzie mi to lepiej niż Falkowi kwitnięcie
no i (nie)dziękuję Dziewczyny-mam nadzieję że pójdzie mi to lepiej niż Falkowi kwitnięcie
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Myślę właśnie o tej wystawie, akurat w piątki mam zajęcia blisko BUWu to sobie skoczę zaraz po, mam nadzieję że jeszcze będzie wybór (a zwłaszcza po głowie mi chodzi Mini Mark....
)
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Też się wybieram na tą wystawę
w piątek będę miała wolne więc może nawet z samego rana
Marzy mi się seledynowo-cytrynowy falek z bordową albo fioletową warżką
a to postępy mojego Falusia
Drugi ocalały pączuś pozazdrościł pierwszemu i ruszył do akcji
rośnie jakoś dziwnie, jest skierowany totalnie w dół ale dzielnie zaczyna rozchylać płatki

a to postępy mojego Falusia
Drugi ocalały pączuś pozazdrościł pierwszemu i ruszył do akcji

a ja jaką miałam niespodziankę gdy wróciłam do domu po weekendzie
trzeci pączek prosiaczka PRAWIE się otworzył. ale byłam zdziwiona
prawie bo ostatni listek nie chce się podnieść, przez noc nic sie nie zmieniło, ale tak już jest z pączkami. jak sama zauważyłam niektóre ekspresowo w ciągu jednego dnia się otworza a niektóre potrzebują kilku. tak więc pozostały mi do otwarcia 3 pączki. aż się dziwię że nie pomarzły czy po prostu nie przechorowały zmiany miejsca. i zauważyłam że zmieniają kolorek tak jakby szykowały sie do otwarcia za jakiś czas, pokazują sie na nich te prążki ale o dziwo
robi się to od strony lampki
z drugiej strony są ciemniejsze
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Kasicqa miło że wpadłaś
Ale sympatyczna Cię niespodzianka spotkała, oby takich jak najwięcej
Ciekawe z tym kolorem pączków, może to jest potwierdzenie Twojej teorii na temat lampki?
Mam nadzieję że wszystkie Ci się rozwiną szybko i zdrowo
Moje 2 pączusie powolutku chyba dążą we właściwym kierunku, chociaż jeśli chodzi o kierunki to zwłaszcza jeden z nich jest skierowany w dziwną stronę
Tak wygląda cały pęd a na nim słynne pączki:
to zbliżenie na oba pączki od przodu-zwróćcie uwagę na lewy:
widok od dołu:
i jeszcze z profilu na postępy większego pączusia:
Moje 2 pączusie powolutku chyba dążą we właściwym kierunku, chociaż jeśli chodzi o kierunki to zwłaszcza jeden z nich jest skierowany w dziwną stronę
to zbliżenie na oba pączki od przodu-zwróćcie uwagę na lewy:
widok od dołu:
i jeszcze z profilu na postępy większego pączusia:

-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Zgadzam się z Anią na razie warżka jest na górze. Kwiaty storczyków skręcają się w trakcie swojego rozwoju, tak że w końcowym efekcie warżka zajmuje dolną pozycję. Ale bywają anomalie. Moim falkom też się czasem to przytrafia - zwłaszcza na końcach pędów. Ale ciekawie to wyglądaAnusska pisze:Bardzo ciekawie się obserwuje takie rosnące pączki, szczególnie, jak się otwierająCoś mi się zdaje, że ten większy jest do góry nogami - chyba między górnymi płatkami widać warżkę...
Basiu bardzo fajna fotorelacja. Wiedziałam, że pączucie Cię nie zawiodą
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Tak jest, lewy jest ok, to prawy zrobił fikołka ;)
A moje dwa ostatnie pączki na jednym z nowszych falków "zamarły" w stanie "pękających balonów" i chyba już się nie otworzą... Od 3 dni mają minimalne pęknięcie i nic się nie posuwa...
Dziś im trochę "pomogłam" się rozkleić na złączeniu, zobaczymy czy to pomoże, ale ciii... nikt nie słyszał... ;)
A moje dwa ostatnie pączki na jednym z nowszych falków "zamarły" w stanie "pękających balonów" i chyba już się nie otworzą... Od 3 dni mają minimalne pęknięcie i nic się nie posuwa...
Dziś im trochę "pomogłam" się rozkleić na złączeniu, zobaczymy czy to pomoże, ale ciii... nikt nie słyszał... ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Jak miło że wpadłyście
Fajnie jak ktoś te moje zdjęcia ogląda
Też mi się wydaje że zrobił fikołka
bo ten pojedynczy, jeden z 3 zewnetrznych powinien byc na górze a jest na dole
co do kolorów to moj Falkowski już tak ma że płatki z tyłu są zielone ale na brzegach wybarwione na kolor troszkę jaśniejszy od koloru "frontowego". Robie te zdjęcia wytrwale ale nie okręcił sie jeszcze ani o jeden stopień więc, o ile sie rozwinie do końca, będzie ciekawy widok
już się nie mogę doczekać
A ten po lewej chyba ma zamiar całkiem w dół się rozwinąć
Agita jak im pomogłaś?
Pozdrawiam,
Basia
Też mi się wydaje że zrobił fikołka
Agita jak im pomogłaś?
Pozdrawiam,
Basia
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Witam znowu
Muszę się wam pochwalić
poszłam wczoraj oddać książi do biblioteki. Po drodze była kwiaciarnia MDM (na pl. Konstytucji) więc zaciągnęłam tam koleżankę, która mi towarzyszyła. A tam CUDA. białe miniaturki Phal. Sliiiiiiiiiiiiiiiiiiczneeeeeeeeeee. Jak na miniaturki miały całkiem duże kwiaty z żółtymi warżkami z czerwoną kropeczka w środku. I były też takie jakby pół-miniaturki, różowo-fioletowe z małaymi kwiatuszkami. Urocze
tak urocze, że moja koleżanka króra nie lubi roślinek kupiła sobie jednego
hihihi moja pierwsza zarażona
A potem w kwiaciarni na Nowym Świecie widziałam już nie miniaturki ale po prostu MIKRO-storczyki z pędzikami wysokości palca wskazującego. Ale się musiałam powstrzymywać! Wyszłam z tej walki zwycięsko czego coraz bardziej żałuję
a mój Falek postanowił ujawnić swoją tajemnicę:
widok z wczoraj:
i z dzisiaj:

fikołek
Muszę się wam pochwalić
a mój Falek postanowił ujawnić swoją tajemnicę:
widok z wczoraj:

i z dzisiaj:

fikołek






