Ogród pod wierzbą 2
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, runianka od Ciebie też ma na wierzchołkach pączki kwiatowe
Zrobiłam dzisiaj mały obchód i w szczególności przyjrzałam się oczarowi, bo wydawał mi się jakiś niemrawy. Znalazłam maleńkie, żółciutkie kuleczki
Czyli zakwitnie 
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Lucynko, moje roślinki nie chcą spać
, co mnie trochę martwi, ale w ubiegłym roku, też budziły się o tej porze i jakoś dały radę, chociaż zima, jak pokazują stare zdjęcia, wracała jeszcze wiele razy, niemal do czerwca! Z pogodą ostatnio różnie bywa, nie wiadomo jaki numer wywinie, dlatego jak się da, to robię wiosenne porządki, a w międzyczasie, znajduję coś kwitnącego
.
U mnie też trochę pada, ale bardziej od deszczu, denerwuje mnie niemal ciągle wiejący wiatr, który z braku liści, zaściela ogród gałązkami wierzby, brzóz i modrzewia, to grabki ciągle w ruchu.
Zamierzałam wysiać pierwiosnki, bo ubiegłoroczne siewki zabiła susza, kiedy nie było mnie w domu, ale zapomniałam kupić nasionka
. Jeszcze zastanawiam się nad kobeą i koniecznie heliotrop, to nie mogę się zbytnio ociągać z siewem, jeśli chcę zobaczyć kwiatki
, ale czekam na Ciebie
.
Słonecznego tygodnia, Lucynko
Bogusiu, dziękuję za życzenia
i Tobie również życzę tylko miłych chwil w tym roku
.
A co do zakupów, to kupiłam eMowi piłę, a na wiosnę będę kupować drewno, z którego, przy pomocy tej piły, ma powstać konstrukcja pod dach tarasu wychodzącego na ogród, więc to inwestycja jakby ogrodowa, a że poważna, to roślinne zakupy ograniczone do niezbędnego minimum, czyli sadzonek chryzantem
. Może jeszcze przemycę jakąś hostę
Janku, witaj w nowym roku
Naprawdę nic nie kwitnie na górkach? Może to i dobrze, przynajmniej nic nie zmarznie, gdyby zima znów sobie o nas przypomniała
.
Anemonopsis - urocza roślinka
ale jak to mrozi się na powietrzu? Czy u Ciebie jest mróz?
Zakupy interesujące, zwłaszcza goryczki. Mam nadzieję, że pokażesz je kwitnące?
Halszko,
.
Taka ciepła pogoda mi się trafiła i roślinki rosną, a nawet kwitną! Wprawdzie już dwucyfrowe temperatury skończyły się, ale tym wczesnym kwiatkom, wystarczy, że mrozu nie ma i już rwą się do kwitnienia, nie patrząc na kalendarz.
Pozostaje mieć nadzieję, że nie przyjdzie mróz bez śniegu!
Dziękuję za życzenia i Tobie też życzę wszystkiego dobrego na nowy rok
Loki, właśnie barwinek o bordowych kwiatkach, zaczął nowy sezon
, a ostatnie białe zniknęły pod śniegiem.
Wszystkie kwiatuszki dziękują za pochwałę
.
To już naprawdę wygląda na przedwiośnie
Dorotko, u mnie jeszcze jesienny oczar otwiera ostatnie kwiatuszki, a już te wiosenne kwitną. Nie cieszy mnie to, bo liczyłam na moc zapachu wiosną, a teraz jest jednak zbyt chłodno, żeby go poczuć z daleka.
Może Twój poczeka do cieplejszych dni z rozwijaniem swoich pędzelków?

Tym rannikom już niewiele brakuje do kwitnienia

Przylaszczki pokazują kolorki





U mnie też trochę pada, ale bardziej od deszczu, denerwuje mnie niemal ciągle wiejący wiatr, który z braku liści, zaściela ogród gałązkami wierzby, brzóz i modrzewia, to grabki ciągle w ruchu.
Zamierzałam wysiać pierwiosnki, bo ubiegłoroczne siewki zabiła susza, kiedy nie było mnie w domu, ale zapomniałam kupić nasionka
Słonecznego tygodnia, Lucynko
Bogusiu, dziękuję za życzenia
A co do zakupów, to kupiłam eMowi piłę, a na wiosnę będę kupować drewno, z którego, przy pomocy tej piły, ma powstać konstrukcja pod dach tarasu wychodzącego na ogród, więc to inwestycja jakby ogrodowa, a że poważna, to roślinne zakupy ograniczone do niezbędnego minimum, czyli sadzonek chryzantem
Janku, witaj w nowym roku
Naprawdę nic nie kwitnie na górkach? Może to i dobrze, przynajmniej nic nie zmarznie, gdyby zima znów sobie o nas przypomniała
Anemonopsis - urocza roślinka
Zakupy interesujące, zwłaszcza goryczki. Mam nadzieję, że pokażesz je kwitnące?
Halszko,
Taka ciepła pogoda mi się trafiła i roślinki rosną, a nawet kwitną! Wprawdzie już dwucyfrowe temperatury skończyły się, ale tym wczesnym kwiatkom, wystarczy, że mrozu nie ma i już rwą się do kwitnienia, nie patrząc na kalendarz.
Pozostaje mieć nadzieję, że nie przyjdzie mróz bez śniegu!
Dziękuję za życzenia i Tobie też życzę wszystkiego dobrego na nowy rok
Loki, właśnie barwinek o bordowych kwiatkach, zaczął nowy sezon
Wszystkie kwiatuszki dziękują za pochwałę
To już naprawdę wygląda na przedwiośnie
Dorotko, u mnie jeszcze jesienny oczar otwiera ostatnie kwiatuszki, a już te wiosenne kwitną. Nie cieszy mnie to, bo liczyłam na moc zapachu wiosną, a teraz jest jednak zbyt chłodno, żeby go poczuć z daleka.
Może Twój poczeka do cieplejszych dni z rozwijaniem swoich pędzelków?

Tym rannikom już niewiele brakuje do kwitnienia

Przylaszczki pokazują kolorki





Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
Bobka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martynka
fajne plany z tarasem .
Oj jak znam życie jeszcze coś przemycisz do ogrodu
Taki to jest fiś ogrodowy u ogrodników .
Buziaczki
Oj jak znam życie jeszcze coś przemycisz do ogrodu
Taki to jest fiś ogrodowy u ogrodników .
Buziaczki
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Będę snuł swój wątek ale na razie musi jeszcze poleżeć odłogiem.Zakwitły wierzby Mount Aso ale kotki są słabo wybarwione.Różu jest tam
minimalnie.Anemonopsis jest wysiany w listopadzie więc w grudniu mroził się.Nasiona są moje i nie wiem czy dobre ale próbuję.Roślina jest
trudna do zdobycia w kraju.
minimalnie.Anemonopsis jest wysiany w listopadzie więc w grudniu mroził się.Nasiona są moje i nie wiem czy dobre ale próbuję.Roślina jest
trudna do zdobycia w kraju.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, toż u Ciebie już wiosna prawie całą gębą.
Widzę nawet pąki narcyzów!
Na szczęście moje wszystkie wiosenne śpią albo toną.
Pewnie raczej toną, bo pada i pada, a grząska młaka już była na działce.
Zatem najwcześniej będę podziwiała wiosenne kwitnienia w Twoim wątku.
Pozdrawiam cieplutko i życzę takiej pogody, jaka Tobie najbardziej odpowiada.

Widzę nawet pąki narcyzów!
Na szczęście moje wszystkie wiosenne śpią albo toną.
Zatem najwcześniej będę podziwiała wiosenne kwitnienia w Twoim wątku.
Pozdrawiam cieplutko i życzę takiej pogody, jaka Tobie najbardziej odpowiada.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Witaj!
Widzę,że Twoim kwiatkom coś się pomyliła zima z wiosną.
U nas dziś pada to jak te biedne kwiatki mają odróżnić pory roku.???
Miłego wieczoru.
Widzę,że Twoim kwiatkom coś się pomyliła zima z wiosną.
U nas dziś pada to jak te biedne kwiatki mają odróżnić pory roku.???
Miłego wieczoru.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Bogusiu, nie jestem zachwycona zmianami na tarasie, bo to jest jedno z niewielu jeszcze słonecznych miejsc w ogrodzie, a jak będzie dach i barierka, to mi tam zawloką mebelki i dla moich doniczek zabraknie miejsca
.
A z tymi zakupami pewnie masz rację, jak mi coś wpadnie w ręce, to sobie nie odmówię
.
Janku, no to czekamy, aż wątek się wyleży
.
Wierzba pewnie ma za mało słońca, żeby poróżowieć, bo za wcześnie poczuła wiosnę.
Mam nadzieję, że grudniowe mrozy wystarczyły i pojawi się mnóstwo sieweczek anemonopsisowych
Lucynko, pogoda jak na wczesną wiosnę przystało, a nie początek stycznia i wszystko jeszcze może się zdarzyć
, ale bądźmy dobrej myśli
.
Na razie każdego dnia przybywa coś kwitnącego
, to będę pokazywać
, a potem się zamienimy
.
Może ziemia na Twojej działeczce, po letniej i jesiennej suszy, przyjmie te deszcze bez szkody dla roślinek, ale niech już przestanie padać i niech Ci zaświeci słoneczko
Danusiu, witam Cię w nowym roku
.
Zima ze śniegiem i mrozem już była, a teraz temperatury wiosenne, co mogło kwiatkom zawrócić w głowie i szaleją. Jest raczej ciepło, co jakiś czas deszcz, ptaszki ćwierkają, pączki nabrzmiewają, no czuć wiosnę, a tu jeszcze tyle dni do końca zimy
.

Drugi oczar też rozkwita, niestety też na żółto
, tylko ma krótsze płatki.


Coraz więcej pierwiosnków rozkwita



A jeszcze chryzantemy nie powiedziały ostatniego słowa


A z tymi zakupami pewnie masz rację, jak mi coś wpadnie w ręce, to sobie nie odmówię
Janku, no to czekamy, aż wątek się wyleży
Wierzba pewnie ma za mało słońca, żeby poróżowieć, bo za wcześnie poczuła wiosnę.
Mam nadzieję, że grudniowe mrozy wystarczyły i pojawi się mnóstwo sieweczek anemonopsisowych
Lucynko, pogoda jak na wczesną wiosnę przystało, a nie początek stycznia i wszystko jeszcze może się zdarzyć
Na razie każdego dnia przybywa coś kwitnącego
Może ziemia na Twojej działeczce, po letniej i jesiennej suszy, przyjmie te deszcze bez szkody dla roślinek, ale niech już przestanie padać i niech Ci zaświeci słoneczko
Danusiu, witam Cię w nowym roku
Zima ze śniegiem i mrozem już była, a teraz temperatury wiosenne, co mogło kwiatkom zawrócić w głowie i szaleją. Jest raczej ciepło, co jakiś czas deszcz, ptaszki ćwierkają, pączki nabrzmiewają, no czuć wiosnę, a tu jeszcze tyle dni do końca zimy

Drugi oczar też rozkwita, niestety też na żółto


Coraz więcej pierwiosnków rozkwita



A jeszcze chryzantemy nie powiedziały ostatniego słowa


Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Fantastyczny duecik, Martusiu: pierwiosnki i chryzantemy.
Oczary - wiadomo - na ogół wcześniej zakwitają niż inne rośliny,
ale Twój ogród niemal w wiosennej już szacie.
Oby tylko mrozów siarczystych już nie było.
Pogoń te deszczowe chmurzyska, to może słoneczko pokaże swoje złociste oblicze...
Mnie się ta sztuka nie udaje.
Oczary - wiadomo - na ogół wcześniej zakwitają niż inne rośliny,
Pogoń te deszczowe chmurzyska, to może słoneczko pokaże swoje złociste oblicze...
Mnie się ta sztuka nie udaje.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Oczary kwitną w zimie i są piękne.Myślę,że pachną?
Szkoda,że mój ogródek taki mały.
Miłego wieczoru.
Szkoda,że mój ogródek taki mały.
Miłego wieczoru.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Jak cudownie z tą przyrodą budzącą się do życia i cudnymi pierwiosnkami nieśmiało zaczynającymi kwitnienie!
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
Bobka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
rąk i to się przełoży u wielu z nas na zakupy
Ja obiecałam sobie ,po ostatnich zakupach róż koniec ,a tu wpadło mi 5 wczoraj
i teraz myślę ,jak je posadzic i gdzie ,tym bardziej ,że ze mnie kiepska projektanta w ogrodzie .
To jestem pewna ,że u Ciebie przeczytam ,ze coś kupiłaś
Zdróweczka Martka i oby do wiosny ,ale niech spadnie
jeszcze śnieg ufff
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, zapachniało wiosną u Ciebie
Kwiatuszki pierwiosnków ok. ale te chryzantemy? W takim razie, po ostatnich, grudniowych mrozach nic im się nie stało, skoro pokazały swoje kwiatuszki
Mój oczar jeszcze nie zakwitnie, bo dopiero wypatrzyłam na nim maleńkie, żółte kuleczki. Do pełnego rozkwitu potrzebuje co najmniej miesiąc, albo i więcej. To będzie jego pierwszy raz 
Dobrego, nowego tygodnia
Dobrego, nowego tygodnia
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2427
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Cześć Martuś tłok u ciebie jak na autostradzie ,ale to i dobrze nie będziesz myśleć za dużo które roślinki ucierpią bo to ci nie pomaga ,tylko się zamartwiasz .Ogródek niczym całorocznie letni masz
piękny i mega bogaty.Teraz wiatrzysko wieje wiec będzie i śnieg niebawem więc kołderka będzie,ja teraz znowu chora i mogę do ciebie zaglądnąć przynajmniej na forum
Muszę się zastanowić porobić rysunki może na wiosnę zdołam coś zmienić choć minimalnie w ogródku zmiany muszą być bo by było nudno bardzo.pozdrawiam serdecznie i baź dobrej myśli na pewno wszystko przetrwa tę dziwną zimę. 
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Sporo czasu od ostatniego wpisu upłynęło, ale nie mogłam opanować dziwnego zachowania forum w moim telefonie. Zalogowana, napisałam, a kiedy klikam "wyślij", pojawia mi się okno logowania, a po zalogowaniu, nie ma śladu po moim wpisie
. Wymyśliłam jak to obejść i mam nadzieję, że to się uda
.
Ostatni czas prawdziwie wiosenny, temperatury na plusie, deszcz na przemian ze słońcem, tylko ten okropny wiatr. W niedzielę u nas łamało drzewa, na szczęście, obyło się bez szkód. Ponieważ po sąsiedzku powaliło świerka, uznałam, że to znak i korzystając z materiału, okryłam zieloniutkie przyrosty chryzantem. Reszta musi sobie jakoś radzić, bo całego ogrodu nie okryję, a już wszystkie byliny wystawiają nosy
. Mam nadzieję, że zanim zacznie mrozić, spadnie śnieg.
Lucynko, chryzantemy pościnane i tylko pierwiosnki zostały.
Oczary po to mam, żeby wcześnie kwitły, ale na przełomie lutego i marca, a nie w pierwszej połowie stycznia
.
Lucynko, nadchodzi zima, to chętnie przygarnę chmury ze śniegiem
P.S.
Lucynko, przesyłka już u mnie
Danusiu, jeden oczar ma pachnące kwiatki, ale trzeba nos przyłożyć. Gdyby kwitł w marcu, kiedy słoneczko mocniej grzeje, zapach roznosiłby się w ogrodzie?
Oczary rosną powoli, to i w małym ogródku mogą się znaleźć, ale skoro jeździsz na działkę dopiero wiosną, to możesz nie zobaczyć ich kwiatków, a jedynie przebarwiające się jesiennie liście
Loki, ostatnio pogoda pozwala poczuć, że to naprawdę wiosna
. Ptaki szaleją rośliny też, powietrze wiosennie ciepłe, aż zapominam, że to dopiero styczeń i zima czai się za płotem
.
Bogusiu, no dobra, kupiłam cebulki jakichś niskich narcyzów
. Właściwie to znajomy mi kupił, to nie wiem czy się liczy?
Odwzajemniam życzenia zdrówka, a i śnieg chętnie zobaczę w razie mrozów
Dorotko , wiele pędów chryzantem, pod grubą warstwą śniegu, zostało zielonych, a w tym styczniowym ciepełku, jeszcze zdołały rozwinąć ocalałe pączki. Teraz już ścięłam wszystko, a nowe przyrosty okryłam świerkowymi gałązkami, bo zapowiada się zima.
Skoro Twój oczar pokazał żółte, a nie brązowe kuleczki, to już zobaczyłaś jego pędzelkowate kwiatuszki
.
Jolu, zamartwiać się potrafię zawsze
, a jeszcze teraz, kiedy pomiędzy deszczami, wzięłam się za wiosenne porządki i wszędzie widzę wyrastające rośliny
. Tylko w śniegu nadzieja!
Mam nadzieję, że kurujesz się na zwolnieniu, a nie łazisz do pracy? Masz czas na planowanie wiosennych rewolucji w ogrodzie
Dużo, dużo zdrówka, Jolu
.
W ubiegłym tygodniu w ogrodzie.











Ostatni czas prawdziwie wiosenny, temperatury na plusie, deszcz na przemian ze słońcem, tylko ten okropny wiatr. W niedzielę u nas łamało drzewa, na szczęście, obyło się bez szkód. Ponieważ po sąsiedzku powaliło świerka, uznałam, że to znak i korzystając z materiału, okryłam zieloniutkie przyrosty chryzantem. Reszta musi sobie jakoś radzić, bo całego ogrodu nie okryję, a już wszystkie byliny wystawiają nosy
Lucynko, chryzantemy pościnane i tylko pierwiosnki zostały.
Oczary po to mam, żeby wcześnie kwitły, ale na przełomie lutego i marca, a nie w pierwszej połowie stycznia
Lucynko, nadchodzi zima, to chętnie przygarnę chmury ze śniegiem
P.S.
Lucynko, przesyłka już u mnie
Danusiu, jeden oczar ma pachnące kwiatki, ale trzeba nos przyłożyć. Gdyby kwitł w marcu, kiedy słoneczko mocniej grzeje, zapach roznosiłby się w ogrodzie?
Oczary rosną powoli, to i w małym ogródku mogą się znaleźć, ale skoro jeździsz na działkę dopiero wiosną, to możesz nie zobaczyć ich kwiatków, a jedynie przebarwiające się jesiennie liście
Loki, ostatnio pogoda pozwala poczuć, że to naprawdę wiosna
Bogusiu, no dobra, kupiłam cebulki jakichś niskich narcyzów
Odwzajemniam życzenia zdrówka, a i śnieg chętnie zobaczę w razie mrozów
Dorotko , wiele pędów chryzantem, pod grubą warstwą śniegu, zostało zielonych, a w tym styczniowym ciepełku, jeszcze zdołały rozwinąć ocalałe pączki. Teraz już ścięłam wszystko, a nowe przyrosty okryłam świerkowymi gałązkami, bo zapowiada się zima.
Skoro Twój oczar pokazał żółte, a nie brązowe kuleczki, to już zobaczyłaś jego pędzelkowate kwiatuszki
Jolu, zamartwiać się potrafię zawsze
Mam nadzieję, że kurujesz się na zwolnieniu, a nie łazisz do pracy? Masz czas na planowanie wiosennych rewolucji w ogrodzie
Dużo, dużo zdrówka, Jolu
W ubiegłym tygodniu w ogrodzie.











Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, szczerze mówiąc, też martwiłabym się o kondycję tych roślinek, które nie tylko noski wystawiły czy pączki zbudowały, ale i kwiatuszki rozwijają.
Zupełnie u Ciebie inaczej niż u mnie. Na mojej działce jeszcze wszystko śpi.
Martwiła mnie cienka pokrywa śnieżna podczas mrozów, ale może to dobrze, bo rośliny nie miały za ciepło.
Sama nie wiem, co lepsze.
Cieszę się, że list znalazł się już we właściwych rączkach i dziękuję za info.
Pozdrawiam cieplutko i porządnej pierzynki śniegowej życzę Twemu ogrodowi.
Zupełnie u Ciebie inaczej niż u mnie. Na mojej działce jeszcze wszystko śpi.
Martwiła mnie cienka pokrywa śnieżna podczas mrozów, ale może to dobrze, bo rośliny nie miały za ciepło.
Cieszę się, że list znalazł się już we właściwych rączkach i dziękuję za info.
Pozdrawiam cieplutko i porządnej pierzynki śniegowej życzę Twemu ogrodowi.

