Witajcie 
 
 
Ale się porobiło 
 
 
Zmiany na Forum  
 
 
Trzeba się przyzwyczajać na nowo po 14 - tu latach  
 
   
 
Zima na poważnie nas ściska i coś czuję ,że tak już zostanie.
Odśnieżanie na okrągło i ratowanie skarbów z budynku gospodarczego.
Normalnie miałam czas i po Świętach ,albo później przenosiłam do domu.
Trzeba się przyzwyczajać ,że będzie z zimą ,jak za dawnych czasów.
Iguś
To super ,cieszę się ,że tak wykorzystałaś nagietka. 
 
 
To wspaniały kwiatek i świetne ziółko.
Miałam Legutki mix i piękne wyrosły , co prawda późno rozsadzałam ,ale taki rok.
Trochę nasuszyłam w suszarce do grzybów ,bo te podwójne kwiatki pleśniały.
Mam jeszcze nalewkę z przed dwóch lat /na skaleczenia ,wypryski i na żołądek/
Goździki mam głównie w donicach. Chowam poniżej minus 5 - ciu stopni.
Niektóre po kilka lat z rzędu. 
 
 
W tym roku jeszcze nic nie przykryłam gałązkami w ogrodzie bo jest śnieg.
Gałęzie po Świętach zdobędę.
Jurku
Może mi się z innym gatunkiem rdestu pokićkało  
 
 
Jak się wabi ten rdest ,który krzaki do 3 m. tworzy  

 Kiedyś miałam w starym ogrodzie tego potwora. Koparką można go wykopywać takie korzenie ma. 
 
 
Z innej beczki ,masz już ubraną choinkę  
 
 
Kupiłam bombkę  w kształcie szyszki ,białą z brokatem /niestety z plastyku/ i od razu pomyślałam o Twoich starodawnych ozdobach  
